Dlaczego mrówki noszą inne mrówki?

Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Dlaczego mrówki noszą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Napotkałem w lesie wielką migrację mrówek. Po przyjrzeniu się zauważyłem, że mrówki noszą inne mrówki.
Mrówki wędrowały od mrowiska do mrowiska w obu kierunkach na odległość ponad 100 metrów.
Moje spostrzeżenia:

Jedne z mrówek są jaśniejsze i mają wiekszą i lekko ciemniejszą plamkę na grzbiecie.
Mają one też ciemny brzeg łuski pomostka przed odwłokiem.
Jest też różnica w wyglądzie odwłoka. U jednej jest bardziej okrągły a u drugiej bardziej podłużny

Pytania

Dlaczego przenoszą się wzajemnie na tak duże odległości?
Dlaczego jedne nie zabijają - rozszarpują tych drugich, jak to można przeczytać w źródłach o wojnach mrówek?
Czy jedna znich (ta mniejsza i zazwyczaj niesiona) to może być Formica lugubris?
Pytanie tytułowe: Dlaczego mróki niosą inne mrówki? Czy porywają niewolników?

Jedne mrówki nie robiły tym drugim, słabszym krzywdy, tylko karciły je jak były nieposłuszne.
Załączniki
DSC00032a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (110.97 KiB)
DSC00063a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (147.37 KiB)
DSC09866a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (201.97 KiB)
DSC09866b.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (58.32 KiB)
DSC09872a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (52.91 KiB)
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mróki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Jeszcze kilka fotek i dodam, że obserwacja miała miejsce w ciągu całego mijającego tygodnia do dziś włącznie. Na zdjęciach jest wiele różnych mrówek (nie jedna i ta sama para), które łapałem do zdjęcia i wypuszczałem na wolność. Ciekawostka, czasem te mniejsze nosiły te większe.
Załączniki
DSC00160a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (139.2 KiB)
DSC00163a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (133.32 KiB)
DSC00166a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (160.68 KiB)
DSC00177a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (160.8 KiB)
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mrówki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Zauważyłem jeszcze jeden szczegół. Duża mrówka wg mnie może być to F. polyctena, ma jaśniejsze biodro pierwszej pary nóg. Mniejsza mrówka, chciałbym zeby to była F. lugubris (pobożne zyczenie) ma ciemniejsze biodro pierwszej pary nóg. To biodro jest największe i na nim tą cechę najlepiej widać. Oczywiście wszystkie moje spostrzeżenia to uwagi laika i amatora, więc proszę o wyrozumiałość fachowców. Sam się domyslam, że długość odwłoka może zależeć od tego czy mrówka się najadła. Poniżej zdjęcie, które choć trochę moze pokazuje tą cechę o której się tu rozpisałem.
Załączniki
DSC00151a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (220.69 KiB)
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Re: Dlaczego mróki niosą inne mrówki?

Post autor: Robert Zoralski »

Obserwujesz chyba jedną z faz pasożytnictwa (niewolnictwa) u Formica. Bardzo ciekawe.

Według internetów idzie to jakoś tak:

W pierwszej fazie pasożytnicza królowa mrówek, po dostaniu się do gniazda hosta i zabiciu królowej (potem systematycznie też zabija najważniejsze robotnice), przejmuje opiekę nad obecnymi tam poczwarkami hosta i przyzwyczaja je chemicznie do siebie, jak prawdziwa matka. Niewolnicze dzieci wyklute z tych poczwarek będą się na początku opiekować się jej własnym potomstwem i gniazdem. Następnie składa powoli własne jaja.

Jej własne dzieci nie będą pracować ani zajmować się gniazdem. Mają jeden cel - zrekrutować więcej niewolników-robotników. W tym celu najpierw wyszukują i odwiedzają, a następnie organizują najazd na pobliskie gniazda, przy udziale niewolników przygotowanych chemicznie przez własną matkę. Mrówki niewolnicy pełnią tu więc kluczową rolę w zmuszeniu do niewolnictwa kolejnych robotnic. W układzie mogą być 2 gatunki, ale może być więcej (w szczególności może się to odbywać w obrębie jednego gatunku - tak to chyba zaczęło ewoluować).

http://www.sciencemag.org/news/2018/04/ ... -snatchers
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mrówki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Dzięki za podpowieź. Trochę mi teraz jaśniej. Zaskakujące jest to, że (jak wynika z moich obserwacji) to noszenie jest w obydwu kierunkach. Każdy z przeciwników robi to samo, tzn. jedne noszą z mrowiska A do B, a te drugie noszą z B do A. I tak całymi dniami, aż do dziś. Zaglądam tam codziennie. Obserwuje jak te mniejsze dźwigają te większe również. I te duże wtedy są posłuszne tym mniejszym, ale zawsze ta niesiona ma duży odwłok, czyli chyba jest bardzo najedzona. Poza tym jestem zdumiony tą odległością, ponad 100 metrów odległości. Na tej trasie są dwie drogi po której czasem poruszają się samochody. Giną wtedy te które znajdą się pod kołami. Jest tych mrówek bardzo dużo, ale te ich (wg mnie) syzyfowe prace są bez sensu.
Załączniki
DSC09765a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (240.85 KiB)
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mrówki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Wydaje się, że pewne są trzy różnice między tymi gatunkami mrówek: 1. plamka na grzbiecie, intensywność ciemnego koloru na głowie i kolor bioder. Nawet dziś wędrują, choć jest dużo chłodniej pada deszcz. Wędruje ich za to dużo mniej.
Załączniki
DSC00310a1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (145.34 KiB)
DSC00320b.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (72.96 KiB)
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mrówki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Gdyby przyjąć hipotezę, że te z dużymi odwłokami to F. aquilonia, które specjalizują się w pozyskiwaniu spadzi, to by też wyjaśniało po co tym F. rufa/polyctena są potrzebni ci cenni niewolnicy.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Dlaczego mróki niosą inne mrówki?

Post autor: L. Borowiec »

Te różnice pokazane na zdjęciu nic nie znaczą. Zmienność wewnątrzgatunkowa w tej grupie Formica (i generalnie w tym rodzaju) jest bardzo duża, a oznaczanie do gatunku jest trudne nawet pod binokularem. Wzajemne transportowanie robotnic jest obserwowane też wewnątrz rodziny, niekoniecznie dotyczy zjawisk niewolnictwa i wypraw po niewolników. Również karmienie robotnic przez osobniki gromadzące spadź w odwłoku jest dość często obserwowane (nie tylko F. aquilonia chętnie pozyskuje spadź, wiele innych gatunków mrówek korzysta z okazji jak znajdzie zasoby spadzi na drzewach i krzewach). Obserwując behawior mrówek często mamy wrażenie, że przy całej ich zdolności do działań grupowych, wiele zachowań wygląda na chaotyczne (np. to wydające się bez sensu przenoszenie robotnic z jednego gniazda do drugiego i z powrotem). Niektóre zachowania są też efektem spasożycenia przez drobnoustroje lub tasiemce, które powodują zaburzenia rozwojowe i powstawanie dziwnych osobników typu niepełna królowa lub robotnica o nadmiernie rozbudowanym tułowiu lub odwłoku. Nawet zdarzało się opisywanie nowych gatunków po takich zmodyfikowanych osobnikach. We Wrocławiu są miejsca gdzie w gniazdach wręcz dominują takie dziwadła, byc może to efekt zanieczyszczeń środowiska. Podane w tym wątku obserwacje i fotografie są fantastyczne, ale wyjaśnienie tych zachowań nie jest więc takie łatwe i jednoznaczne. W każdym razie gratuluję tej fotorelacji.
Awatar użytkownika
Andrzej Kurzawa
Posty: 1031
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
Lokalizacja: Napoleonów
Kontakt:

Re: Dlaczego mrówki niosą inne mrówki?

Post autor: Andrzej Kurzawa »

Bardzo dziękuję za naukę. Czekałem z niecierpliwością na Pana opinię. Zaciekawiły mnie te mrówki i postaram się jeszcze je obserwować. Może zgromadzenie większego materiału porównawczego z wielu miejsc i w dłuższym okresie czasu wniesie jeszcze coś ciekawego do wiedzy o tym bardzo ciekawym terenie, na którym wyjątkowo rzadkich roślin i zwierząt jest dość dużo jak na tak niewielki jednak bardzo zróżnicowany obszar. Fotografuję od lat tylko tu i ciągle trafiam na jakieś ciekawostki. Stąd moje typowanie tych rzadkich gatunków. Dla przykładu, kilka kilometrów od tego miejsca na Górze Kamieńsk spotkałem Wścieklicę dorodną (Manica rubida), która ponoć występuje tylko ma południu Polski, w górach http://efotogaleria.pl/index.php?m=896&ktore=5251 , a w ostatnich dniach spotkałem nawet modliszkę (obserwacja jest opisana na tym forum). Byłem bardzo zaskoczony tym odkryciem. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „MRÓWKI (Formiciformes)”