Strona 1 z 1

Czyżby faraonka?

: niedziela, 22 lipca 2018, 21:17
autor: Jacek Kurzawa
Kilka takich mrówek zaobserwowałem u siebie w pokoju, głównie w okolicy mikroskopu (wystarczyło tylko ją uchwycić, gdy się na chwilę zatrzymała. Taki mam widok od binokularem (to inf dla tych Kolegów, z którymi ostatnio rozmawialiśmy o mikroskopach). Mrówka jest ogólnie maleńka.
Albo przywiozłem je z drzewem (Gruzja, Grecja) albo to coś naszego. Na wszelki wypadek wolę się upewnić, z czym tu mamy do czynienia?

Re: Czyżby faraonka?

: niedziela, 22 lipca 2018, 21:30
autor: L. Borowiec
Na pewno nie jest to faraonka, one mają długie, cienkie uda bez rozszerzenia pośrodku. Czy te zaciemnienie ud w środku jest naturalne, czy to jakiś artefakt fotograficzny? Faraonka ma uda jednolicie żółte (https://www.antweb.org/specimenImages.d ... =worldants). To raczej jakiś Temnothorax, przydało by się zdjęcie z boku.

Re: Czyżby faraonka?

: niedziela, 22 lipca 2018, 21:36
autor: Jacek Kurzawa
To trochę mi ulżyło. Musiały wyjść z drzewa, pytanie tylko z którego. Polskiego drewna nie posiadam więc albo Gruzja albo Grecja (Kos). Okazy mam i jak coś się pojawi to zabezpieczę. Zdjęcie z boku też zrobiłem. Zaczernienie nóg jest.

Re: Czyżby faraonka?

: niedziela, 22 lipca 2018, 21:52
autor: Jacek Kurzawa
O, poprawka - wśród 3 żywych okazów (teraz zajrzałem) jedna ma nogi jednobarwne, jasnożółte, ale jest mniejsza o tej z przyciemnionymi udami. Wrzucić je do alkoholu? Mam kilka mrówek, to mogę je przy jakiejś okazji przekazać.

Re: Czyżby faraonka?

: niedziela, 22 lipca 2018, 21:53
autor: L. Borowiec
Niestety, na tym zdjęciu z boku nie widać kolców propodealnych bo są zasłonięte przez uda. Raczej jest to Temnothorax z grupy T. nylanderi. Musiał bym mieć okaz w ręku, żeby coś bliżej określić.