Strona 1 z 1

Mrówka z łódzkiego botanika

: poniedziałek, 15 maja 2017, 22:19
autor: avidal
Wydała mi się ciekawa. Na moje oko Ponerinae, ale nie pasuje do Ponera coarctata sylwetka i ubarwieniem.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 07:52
autor: L. Borowiec
Na pewno nie Ponerinae, ale mrówka dość ciekawa. Na razie traktujmy to jako zagadkę, ale myślę, że szybko padnie prawidłowa odpowiedź. A jak wygląda Ponera coarctata to patrz poniżej i znajdź odróżniające szczegóły (inne Ponerinae z Polski są dość podobne):

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 08:09
autor: Robert Rozwałka
W Storczykarni w Łańcucie w 2015 zebrałem parę ex mrówki, którą oznaczyłem jako
Hypoponera punctatissima... no w każdym razie Pomerinae. Przebywały pod kamieniami
albo w marmurowym, wilgotnym, grysiku jakim było wysypane podłoże.
Będę tam w czerwcu, więc mogę poszukać dalszych okazów lub przy okazji innych
gatunków cieplarnianych mrówek.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 08:38
autor: tomek rutkowski
Ta ciekawa mrówka niby jest uważana za dość rzadką, ale przynajmniej w wielkopolsce siedzi <<na każdym drzewie>>:-))

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 08:44
autor: Michał Michlewicz
Tak, potwierdzam, nie tylko w Wielkopolsce. :-)

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 09:14
autor: avidal
Większośc juz ją zna, jak widać, tylko nie ja. Przejrzę krajowe gatunii po kolei i pewnie wpadnę na trop. Dziękuję za uwagi.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 10:04
autor: Darecki
Mi ona wygląda na Camponotus fallax.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 10:44
autor: L. Borowiec
Odpowiedź już padła. Dla mieszkańców Wielkopolski i Dolnego Śląska C. fallax przestał być rarytasem, ale w Łodzi i tej części Polski to chyba ciągle jest ciekawostką. Przeglądając zbiory muzeum UWr i bazując na moich już 45-letnich obserwacjach terenowych mogę na pewno stwierdzić, że ten gatunek zawdzięcza swoja ekspansję zmianom klimatu. Jeszcze 15 lat temu nawet na Dolnym Śląsku to był dość rzadki gatunek, obecnie można go spotkać wszędzie, nawet w centrach miast. Ale, że "na każdym drzewie" to chyba przesada, jednak do gniazdowania potrzebuje większych drzew, z pustymi przestrzeniami w pniu.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 11:12
autor: Jacek Kalisiak
Przez ostatnie trzy lata ten gatunek intensywnie rozbudowywał swoją populację na którejś z belek w podstawie mojego domku na działce pod Łodzią (jak zauważyłem, ktoś użył belkę z odzysku). Po ostatnich pracach remontowo-konserwacyjnych ich nie zaobserwowałem.

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 11:15
autor: tomek rutkowski
Mam koło domu park, w którym z powodu bobrów(chyba) umarł piękny las-olsze i wielkie jesiony. Teraz z turzycowiska stercza piękne błyszczące kikuty a na obrzeżach potężne martwe jesiony z grubą odpadającą korą-tam żyją potężne kolonie. Natomiast w alei jesionowej przy PKP małe zgrupowania pod korą w żywych, zdrowych(relatywnie) drzewach. Odczucie że w każdym drzewie mam za to z otrząsania gałęzi w różnych miejscach - liczba kolonii jest z pewnością mniejsza niż liczba prób w których wystąpiły pojedyncze osobniki :-)

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: wtorek, 16 maja 2017, 18:15
autor: Brachytron
Można też sprawdzać stare aleje drzew owocowych, u mnie często siedzi w jabłoniach, przy czym mało chętnie w otwartym terenie śródpolnym, ale przy lesie to i owszem. Chętnie luźniejsze niż las parki. Mam go także w pracy we we framudze podwójnych drzwi 8)

A tak przy okazji. Fallax jest mrówką o najładniejszej sylwetce w naszej faunie, jest jak doberman wśród jamników :rotfl:

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: środa, 17 maja 2017, 21:37
autor: Michał Michlewicz
Fakt, z tym "każdym drzewem" to tak niedosłownie, ale przynajmniej w zieleni miejskiej Poznania razem z D. quadripunctatus i T. corticalis zdecydowanie nie należy do rzadkości. Przy czym faktycznie C. fallax wybiera raczej drzewa grubsze (podobnie jak T. corticalis, za to D. quadripunctatus gniazduje nawet w cienkich krzewach. Co ciekawe, zdarzało mi się obserwować (i to w kilku miejscach w Polsce) spacerujące robotnice C. fallax z dala od drzew, po chodniku, czy ziemi...

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: środa, 17 maja 2017, 21:43
autor: Brachytron
A doprecyzuj "grubsze" bo bez odniesienia to pojęcie względne 8)

Re: Mrówka z łódzkiego botanika

: czwartek, 18 maja 2017, 00:10
autor: tomek rutkowski
Chodzi o te grubsze od cieńszych, ale jeszcze nie najgrubsze:-))