Lasius flavus - Królowa z osiedla

[Mamil]

Znalazłem pod kamieniem taką królową.
Propozycje? L. flavius ?
Dzieki z góry.
Jakies 3 dni temu ja znalazlem jak by co.

[Pawel Jaloszynski]

L. flavius ?

Lasius Titus Flavius Caesar Vespasianus Augustus

[Mamil]

Nie rozumiem
Jestem zielony w mrówkach więc sorry za głupie pytania.

Edit:
Wytłumaczy ktoś o co biega?

[Jacek Alderski]

Wytłumaczy ktoś o co biega?

Pozwolę sobie, na ile pozwala na to moja aktualna znajomość języka łacińskiego, spróbować wytłumaczyć...
Titus Flavius Vespasianus to imiona cesarza rzymskiego Wespazjana, znanego jako Imperator Caesar Vespasianus Augustus, a L. flavius to nazwa gatunku mrówki. Jeśli w wątku mamy do czynienia z "Królową" to zapewne godna jest tytułu nadawanego monarchom..

[Mamil]

Aaa.
No to rozumiem.
Czyli to jest L.flavius. Tak jak myślałem.

[Bartek Pacuk]

Lasius flavus, nie flavius - taka jest poprawna nazwa gatunkowa. Reszta to tylko gra słów, tak się widać Pawłowi skojarzyło. O ile to w ogóle ona, bo takie stwierdzenie nigdzie nie padło i głowy nie dam, czy można to określić z tych zdjęć.

[Mamil]

Aha.Zawsze myślałem że flavius ale OK.
A da się jakoś oznaczyć żeby mieć pewność 100%?

[Jacek Alderski]

Na podstawie zdjęcia trudno mieć całkowitą pewność w kwestii oznaczenia. Wydaje mi się jednak, że może być to faktycznie Podziemnica zwyczajna - Lasius flavus.
Jeśli chodzi o znaczenie słów, to flavus - znaczy żółty, a flavius - znaczy złoty...

[Drwal]

A po mojemu to to ma za małe segmenty (od 3 w gorę) odwłoka na L.flavus i bardziej mi L. umbratus przypomina. Jeśli mam racje nie obejdzie się bez adopcji robotnic L. niger ponieważ jest to gatunek czasowo pasożytniczy. Oba z wyżej wymienionych gatunków hoduje w domu więc jakby co służę pomocą.

[Curtus]

Drwal
A kopnąłbym Cię za brak poszanowania dla znajomości podstawowych cech gatunkowych
Po fotkach zazwyczaj(jak pisze niejednokrotnie Pan Leszek Borowiec), gatunku nie możemy być na 120% pewni - co nie znaczy, że pozostałe fakty nie mogą przybliżać odpowiedzi.
Jeżeli znalezisko pochodzi z KWIETNIA - absolutną niemożliwością jest aby mówić o L.umbratus rojącej się w LIPCU(no załóżmy, że i w czerwcu oraz szczątkowo sierpniu) i przystosowanej do przeżycia MAX 3-9dni bez karmienia...
Jednak idąc dalej - pozostałe "podobne" do tej fotki mrówy z rodzaju Lasius występujące pospolicie na terenie Polski(np. L.alienus, L.emarginatus - po prostu "brązowawe") zakładają gniazda porównywalnie szybko co właśnie L.niger - nie czytamy jednak aby królowa była z robotnicami.
W przypadku natomiast podrodzaju Cautolasius(a niby tylko C.flavus występuje na naszym terenie masowo) bardzo częstym jest zakładanie kolonii dopiero w następnym sezonie po rójce.
Można gdybać sobie o różniastych możliwościach do sprawdzenia pod mikroskopem czy nawet w labolatorium(feromony, genom itd.) czy nie mamy do czynienia z jakimś nowym gatunkiem na danym terenie itd... nie powiem, że to JEST L.flavus - powiem tak - na 99,99% uważam, iż prawdopodobieństwo, że idzie o inny gatunek jest znikome - właśnie tak w 0,01%