Polskie Forum Entomologiczne

W sobotę ot takie miłe spotkanie, po podniesieniu kory zwalonego dębu, okazało się, że królowa Vespa crabro nie jest całkiem odrętwiała. Latać nie mogła jeszcze, ale robiła groźne ,,miny" dała sie przy okazji fotografować bez użycia lampy, w świetle zastanym. Oczywiście wróciła pod korę, niech jeszcze odpoczywa

Piękne ujęcie
Od razu widać, że to królowa: i korona na głowie, i berło w prawej ręce

W sumie tak, istotnie, ale generalnie zimują tylko królewny

Co prawda klasyka, ale ja już 3 goniące się Gonepteryx rhamni tydzień temu widziałem.

Dzisiejsze (25 luty 2020 r.) wczesne popołudnie. Kolonia Pyrrhocoris apterus przedwiosennie wygrzewająca się na ścianie mego bloku.

czyli bliżej do wiosny niż dalej

Przemek Zięba pisze:czyli bliżej do wiosny niż dalej

W takim tempie, to już za moment będzie lato. Wrocław, ul Gazowa, ogródki działkowe w niedzielę widziałem kwitnącą Jasnotę Purpurową.

Na działkach i w tamte części Polski to zawsze jest cieplej, ale nie odnosiłbym tego do całego kraju. Idą przymrozki, jest jak trzeba, niemniej przyroda się budzi powoli.
Jeszcze jednak focia uroczej szerszenicy, która dało rade nawet pogłaskać po kosmatym łebku, chociaz się nieco denerwowała

Gdy COVID wielkie żniwo zbiera
Gdy w sprawie puszczy lud się spiera
Gdy ból w zatokach cię uwiera
Gdy wiatr przez odzież się przedziera
Niewiele rzeczy cieszy bardziej
Niż widok Apis mellifera

I choć niemrawo wkracza wiosna
Gdy zima o nią jest zazdrosna
Na widok pierwszej żywej pszczoły
Człowiek wnet robi się wesoły

25.02.2020, XT70

Po czerpak jeszcze nie sięgajmy,
glebówek nie jest jeszcze czas.
Choć wiosny zew jest nadzwyczajny
zima zaskoczy jeszcze nas!

Obym w tym względzie okazał się złym prorokiem!

Leszek Matacz pisze:Gdy COVID wielkie żniwo zbiera
Gdy w sprawie puszczy lud się spiera
Gdy ból w zatokach cię uwiera
Gdy wiatr przez odzież się przedziera
Niewiele rzeczy cieszy bardziej
Niż widok Apis mellifera

I choć niemrawo wkracza wiosna
Gdy zima o nią jest zazdrosna
Na widok pierwszej żywej pszczoły
Człowiek wnet robi się wesoły

25.02.2020, XT70

Wujek Adam pisze:Po czerpak jeszcze nie sięgajmy,
glebówek nie jest jeszcze czas.
Choć wiosny zew jest nadzwyczajny
zima zaskoczy jeszcze nas!

Obserwacja z wczoraj.
Ściana osiedlowego budynku.

shamoth pisze:Co prawda klasyka, ale ja już 3 goniące się Gonepteryx rhamni tydzień temu widziałem.

To zazdroszczę, bo u mnie na południu Polski na Żywiecczyźnie jakiś dziwny regres cytrynków już od jakichś dwóch, czy trzech sezonów. Przy naprawdę dobrze ciepłym, marcowym słonecznym w miarę bezwietrznym dniu jak pokaże się jakiś cytrynek to jest sukces, nawet w czasie zeszłorocznego, słonecznego ciepłego kwietnia była "bida". I pomyśleć, że kiedyś te motyle potrafiły latać w czasie zimowych odwilży, gdy dookoła leżał śnieg. Dziś u mnie było 10-11 stopni w cieniu, śniegu zero, a tu raptem jeden się pokazał i to na krótko. Pozostaje mieć nadzieję, że w późniejszym okresie wiosny coś się poprawi.

Kwitną: złoć, iwa, zaczyna łoza, tak więc trochę pszczolinek już lata, w zeszłym tygodniu m.in. coś a'la A. clarkella/A. nitida (głowy nie dam).