Owadziarki
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lipca 2011, 20:23
- UTM: CA61
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Owadziarki
Witam
Od kilku lat czysto hobbystycznie hoduję krajowe gatunki owadów, imago wypuszczam. Dość często przy okazji hodowli uzyskuję różne pasożytnicze błonkówki i muchówki. Ostatnio interesują mnie one nawet bardziej niż sami gospodarze. Widzę, że ten temat jest mało eksploatowany na forum, a chciałbym założyć własną kolekcję i zająć się ich oznaczaniem oraz bliższym poznaniem biologii. Czy jest na forum ktoś kto mógłby udzielić podstawowych wskazówek w tym zakresie? Moje doświadczenie w entomologii jest skąpe (zbierałem jedynie występujące w okolicy mrówki i tylko w ich oznaczaniu mam trochę doświadczenia w sensie preparatyki i pracy z kluczem, inne owady "oznaczałem" tylko na podstawie zdjęć dostępnych w necie. I pytanie podstawowe (aby uniknąć późniejszego zawodu) - czy ma sens "ruszanie" drobnych błonkówek przez amatora? W literaturze, którą posiadam często jako ilustracje służą zdjęcia z mikroskopu skaningowego (mikrostruktura rzeźby itp.). Ja dysponuję jedynie binokularem (maksymalne powiększenie 10x40), który już przy mrówkach wydawał mi się czasem niewystarczający.
Od kilku lat czysto hobbystycznie hoduję krajowe gatunki owadów, imago wypuszczam. Dość często przy okazji hodowli uzyskuję różne pasożytnicze błonkówki i muchówki. Ostatnio interesują mnie one nawet bardziej niż sami gospodarze. Widzę, że ten temat jest mało eksploatowany na forum, a chciałbym założyć własną kolekcję i zająć się ich oznaczaniem oraz bliższym poznaniem biologii. Czy jest na forum ktoś kto mógłby udzielić podstawowych wskazówek w tym zakresie? Moje doświadczenie w entomologii jest skąpe (zbierałem jedynie występujące w okolicy mrówki i tylko w ich oznaczaniu mam trochę doświadczenia w sensie preparatyki i pracy z kluczem, inne owady "oznaczałem" tylko na podstawie zdjęć dostępnych w necie. I pytanie podstawowe (aby uniknąć późniejszego zawodu) - czy ma sens "ruszanie" drobnych błonkówek przez amatora? W literaturze, którą posiadam często jako ilustracje służą zdjęcia z mikroskopu skaningowego (mikrostruktura rzeźby itp.). Ja dysponuję jedynie binokularem (maksymalne powiększenie 10x40), który już przy mrówkach wydawał mi się czasem niewystarczający.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Owadziarki
Sens ma, ale musiałbyś już na tym etapie zdecydować się na to, które z nich Cię najbardziej interesują. Całości nie ogarniesz bo w grę wchodzi jakieś 8000 gatunków. Skontaktuj się z Jackiem H. (Hilszczańskim).
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lipca 2011, 20:23
- UTM: CA61
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Owadziarki
Dziękuję.
I pytanie techniczne, bo akurat dziś pokazało się w hodowli kilka parazytoidów Phytoliriomyza melamphyga. Dobrze rozumiem, z tego co przeczytałem o etykietowaniu, że prawidłowo zaopatrzony okaz w takim wypadku powinien mieć 3 etykiety (identyfikacyjną błonkówki, identyfikacyjną żywiciela i lokalizacyjną)?
I pytanie techniczne, bo akurat dziś pokazało się w hodowli kilka parazytoidów Phytoliriomyza melamphyga. Dobrze rozumiem, z tego co przeczytałem o etykietowaniu, że prawidłowo zaopatrzony okaz w takim wypadku powinien mieć 3 etykiety (identyfikacyjną błonkówki, identyfikacyjną żywiciela i lokalizacyjną)?
-
- Posty: 143
- Rejestracja: środa, 9 maja 2012, 16:22
- UTM: CD14
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Owadziarki
Witaj Grzesku, ja też zaczynam się interesować owadziarkami.OD 20 lat zajmuję się Micropidoptera. a teraz wchodzę w kontakty żywiciel- parazyroid na przykładzie rodziny Coleophoridae i ich naturalnych pasożytów.
CZy ktoś ma jakąś literaturę z jaiej to badziewie się oznacza?
CZy ktoś ma jakąś literaturę z jaiej to badziewie się oznacza?
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lipca 2011, 20:23
- UTM: CA61
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Owadziarki
Polecam na początek "Parasitic vasp" Davida L.J. Quicke. Nie zawiera klucza, ale daje przegląd wszystkich rodzin, a informacje na temat biologii błonkówek są po prostu niesamowite! Miałem ją tylko na 2 tygodnie i strasznie żałuję, że nie skopiowałem, bo to książka, którą powinno się mieć na półce.
Jeśli chodzi o oznaczanie to tu jest duży problem. Wstępnie klasyfikuję je na podstawie klucza do rodzin Hymenoptera O. W .Richardsa i "Blankodryli" Z Boucek'a. Do rodzajów Chalcidoidea jest dobry i bogato ilustrowany klucz w internecie. Udało mi się też ściągnąć jakieś pdf do Braconidae. Całą reszta to drobne prace o parazytyoidach konkretnego gatunku lub rodzaju owadów lub rewizje jakiegoś rodzaju parazytoida.
Przy oznaczaniu gatunków są duże schody - pisałem do kilku osób z prośbą o pomoc, ale bez odpowiedzi, więc po prostu nie wiem czy i kto się w Polsce drobnymi błonkówkami zajmuje. Nie udało mi się zweryfikować swoich oznaczeń, i, wstyd przyznać, ale się chyba na tym polu poddałem po zaledwie dwóch latach. Lepiej idzie mi z pasożytniczymi muchówkami. Ich biologia jest o wiele gorzej poznana, ale więcej literatury pozwalającej na oznaczanie i są ludzie, których można prosić o pomoc w weryfikacji oznaczeń.
Jeśli chodzi o oznaczanie to tu jest duży problem. Wstępnie klasyfikuję je na podstawie klucza do rodzin Hymenoptera O. W .Richardsa i "Blankodryli" Z Boucek'a. Do rodzajów Chalcidoidea jest dobry i bogato ilustrowany klucz w internecie. Udało mi się też ściągnąć jakieś pdf do Braconidae. Całą reszta to drobne prace o parazytyoidach konkretnego gatunku lub rodzaju owadów lub rewizje jakiegoś rodzaju parazytoida.
Przy oznaczaniu gatunków są duże schody - pisałem do kilku osób z prośbą o pomoc, ale bez odpowiedzi, więc po prostu nie wiem czy i kto się w Polsce drobnymi błonkówkami zajmuje. Nie udało mi się zweryfikować swoich oznaczeń, i, wstyd przyznać, ale się chyba na tym polu poddałem po zaledwie dwóch latach. Lepiej idzie mi z pasożytniczymi muchówkami. Ich biologia jest o wiele gorzej poznana, ale więcej literatury pozwalającej na oznaczanie i są ludzie, których można prosić o pomoc w weryfikacji oznaczeń.