Polskie Forum Entomologiczne

Obserwowałem ten gatunek w maju w Bieszczadach. Czy ktoś jest w posiadaniu danych odnośnie jego rozmieszczenia i liczebności?

Nie znam odpowiedzi na pytanie, ale zdjęcie bardzo mi się pdooba

Bradzo ładna samiczka. A w jakim czasie obserwowałeś i w jakiej ilości?
Pozdrawiam,
Entomonka

Tylko ta jedna udokumentowana samiczka pozwoliła się podejść - było chłodno i pewnie dlatego. Kilka innych osobników dzień wcześniej na tym samym stanowisku obserwowałem z dalszej odległości, głównie w locie; nie jestem w stanie ocenić czy reprezentowały ten sam gatunek. Zresztą, wtedy jeszcze nie potrafiłem rozpoznawać bryzgunów i nie wiedziałem, czego się mogę spodziewać. W przeciwnym wypadku złowiłbym co się da, żeby je choć obejrzeć. Obserwacja z końca maja.
Radek W. - dzięki. To na tyle duży owad, że z założonym raynoxem nie mieści się w kadrze. A bez raynoxa kompaktem trudniej rozmyć tło. Najważniejsze, że widać cechy.

Dziekuję za informacje. Muszę przyznać, że jeszcze nie zaobserwowałam takiego zwierzaka, tym bardziej jest miło popatrzeć na ładne zdjęcie.
Pozdrawiam, Entomonka

Pozdrawiam również, doceniając przy tym obecność specjalistki od Symphyta; takich osób niewiele na forum.

W pierwszej chwili pomyślałam „dokładnie taki jak mój!”. Ale roślina pokarmowa się nie zgadza. Moje bzyguny fotografowałam w nadwiślańskich zaroślach wierzby (w okolicach Góry Puławskiej). Zdjęcia pochodzą z różnych okresów, ale z jednej lokalizacji, z powierzchni ok. 40 metrów kwadratowych (na obszarze ok. 2 ha). Miałam okazję obserwować samiczkę składającą jaja i wyrośnięte larwy. Domyślam się tylko, że pokazane uszkodzenia pędów też są dziełem bzygunów. Nie widziałam momentu ich powstawania, ale wyglądają bardzo podobnie do przedstawionych na rysunku w jednej z publikacji dot. Cimbex americana z początku ubiegłego wieku. Czy dorosłe osobniki C. connatus też w jakiś charakterystyczny sposób nadgryzają gałązki (olchy)?

Alina

"Bzyguny" .... też ładnie. Fajny zwierzak

Zdaje się że są cztery gatunki, wszystkie rzadkie.
-jeden na olszy
-drógi na buku
-trzeci na wierzbie
i oczywiście na brzozie, standardowy Bryzgun brzozowiec

Rzeczywiście u nas są 4 gatunki z tym, że ten "drógi" jest drugi.
Na zdjęciu jest Cimbex lutea czyli wierzbowy (tak nawiasem mówiąc, bardzo podobny do olchowego).
Bardzo ciekawe zdjęcia! Bryzguny są partenogenetyczne, stąd na zdjęciach pojawiają się zwykle samice. Samce są dużo rzadsze i np. tego na buku (załóżmy że nazywa się bukowiec) samiec jest wciąż niepoznany.
Pozdrawiam i życzę kolejnych ładnych fotek i spotkania z pozostałymi gatunkami.
Entomonka

Skoro wątek tak ładnie się rozwija, to dopytam o mojego Cimbexa - dobrze oznaczyłam jako C. femoratus? Obserwowany 7 VII 2013 w Grotnikach, w lesie mieszanym.

Tak, to C. femoratus i jako jedyny ma wyraźnie przyciemnione tylne krawędzie skrzydeł. Gatunek bardzo zmienny w ubarwieniu, ale to przyciemnienie (wyraźnie odgraniczone) go zdradza.

Dzięki :]

Dodaję zdjęcia mojego Cimbexa z prośbą o ocenę. Kilka ujęć, żeby było widać odwłok i szczyt głowy (na wszystkich zdjęciach ten sam osobnik). Moim zdaniem connatus. Rez. Jezioro Fletnowskie, 16.05.18. Olsza rośnie powszechnie w rezerwacie, wierzby brak. Ale to chyba nie wyklucza całkiem C. luteus, bo podobno żre on również topolę, która w rezerwacie też rośnie (gdzieś nawet czytałem że jest polifagiem).