Kilka pluskwiaków

[Piotr Kowalski]

Kilka zdjęć zrobionych w kwadracie ED10. Niektóre z nich pewnie są pospolite. Zdjęcia zrobione od 31.07 do 14.08. To moja skromna odpowiedź na apel Chiffchaffa. Szczególnie , że są równie piękne jak inne owady.
Piotr

[Aneta]

1 - Carpocoris purpureipennis
2 - Deraeocoris ruber
3 - Coreus marginatus
4 - Palomena sp., powiedziałabym, że P. prasina
6 - Arma custos

[Chiffchaff]

nr 5 to Adelphocoris, być może reichelii.

[Piotr Kowalski]

A co z ostatnim. Bo powiem , że pierwszy raz widziałem coś takiego.
Piotr

[Chiffchaff]

Widziałeś, widziałeś, to larwa jakiegoś Rhyparochromusa.

[Piotr Kowalski]

Dziękuję bardzo Anecie i Tobie Grzegorzu. Tego ostatniego faktycznie mogłem widzieć ale formę dorosłą.
I jeszcze dwa zdjęcia.
Piotr

[Chiffchaff]

No brawo, brawo Piotrze! Jakieś pluskwy w końcu!
Nie chcesz popróbowac samemu pooznaczać? To jedne z większych, i najczęściej goszczących na forum gatunków, oba z Pentatomidae. Spróbuj, w razie czego pomogę.

[Piotr Kowalski]

No to próbuję. Pierwszy Palomena i tu mam wątpliwości w jednym z postów napisałeś , że jeśli przednia krawędź przedplecza jest wklęśnięta to prasina jeśli nie to viridissima. To wychodzi na to , że to ta druga. Drugie zdjęcie to może być Pinthaeus sanguinipes.
Piotr

[Aneta]

Drugie zdjęcie to może być Pinthaeus sanguinipes.

Nie, ale rodzaj też na P

[Piotr Kowalski]

Poddaję się , nie mając klucza nic nie zrobię. Wczoraj późnym popołudniem wybrałem się do lasu. W mojej okolicy słabiutko coś z motylami dziennymi. Więc próbuję fotografować inne owady. A to efekt.
Piotr

[Chiffchaff]

Piotrze, poprzedni gatunek to był bardzo pospolity w kraju Pentatoma rufipes, teraz dla odmiany ustrzeliłeś baardzo rzadko spotykanego Pinthaeus sanguinipes. Brawo!

[Piotr Kowalski]

Dziękuję bardzo. Cieszy , że i u mnie w okolicy występuje coś rzadkiego. Mam jeszcze jedno zdjęcie którego wcześniej nie zamieściłem. W pierwszym momencie doszedłem do wniosku , że już taki był. Ale nic bardziej mylnego. Przebiegłem pobieżnie wcześniejsze posty i wychodzi na to , że może to być pospolity Paribalus striktus.
Piotr

[Aneta]

Zgadza się, oprócz dwóch literówek - Peribalus strictus.

[Piotr Kowalski]

Dziękuję bardzo. I trzy pluskwiaczki z wczoraj. Jeden z nich na pierwszy rzut oka przypomina Kowala bezskrzydłego. Ale mam wątpliwości. Na większości zdjęć jakie przejrzałem w internecie kowal ma czarną głowę , a mój ma czerwoną plamę. W przedniej części odwłoka jest trójkątna czarna plama ostrym kątem skierowana do tyłu. U mojego plama jest nieregularna bardziej zbliżona do kwadratu z czerwoną plamą po środku. U kowala w tylnej części odwłoka czarna plama regularnie po okręgu otacza dwie czarne kropki. U mojego boki trójkąta są bardziej łagodne i wydłużone. Zdjęcie jest trochę nieostre , przyjaciel strasznie zwiewał. Proszę rozwiać moje wątpliwości czy to Kowal czy coś innego.
Piotr

[Marek Przewoźny]

Ten podobny do Kowala to rodzaj Lygaeus rodzina Lygaeidae, ostatnio z nimi walczyłem viewtopic.php?f=80&t=15231&hilit=Lygaeus, są dwa gat w Polsce nie oznaczalne z tego zdjęcia. Nartnika natomiast da się oznaczyć tylko do rodziny Gerridae, są u nas trzy rodzaje (wydzielone nie dawno z jednego) i z tego zdjecia nie widać zupełnie cech pozwalających nawet rodzaj oznaczyć.

[Piotr Kowalski]

Dziękuję Marku. Poszukam go dzisiaj po południu. I już wiem na co zwrócić uwagę: nasady czułków , kształt czerwonej plamy na głowie i owłosienie tarczki. Wczorajsze zdjęcie robiłem po godz. 19 ze czterdzieści komarów jednocześnie chciało się na mnie pożywić. A ten maluch był taki sprytny , że okręcał się wokół rośliny , musiałem zrobić trzy kółka i nadal nie mogłem go sfotografować. Jak już lekko mnie zniecierpliwił strzepnąłem go na ziemię. Leciał na złamanie karku , a ja opędzając się od komarów usiłowałem złapać ostrość. Efekt jak widać jest raczej słaby. Jak go spotkam i będzie się opierał przed porządną fotografią , to go zapakuję do octanu. Zdjęcia są robione na wschód od Wisły. Może to będzie nowe stanowisko tego pluskwiaczka.
Oczywiście złowiony okaz mogę przekazać Tobie lub Grzegorzowi.
Piotr

[Marek Przewoźny]

Jednak pomyłka, zaniepokoiła mnie ta czerwona tarczka, Lygaeus ma ją czarną to jednak będzie Corizus hyoscyami
Przy okazji oznaczania trafiłem na taką fajną stronkę gdzie jest klucz do czerwono-czarno ubarwionych pluskwiaków, bardzo przydatny http://www.insecte.org/spip.php?article72.

[Aneta]

Nartnika natomiast da się oznaczyć tylko do rodziny Gerridae, są u nas trzy rodzaje (wydzielone nie dawno z jednego) i z tego zdjecia nie widać zupełnie cech pozwalających nawet rodzaj oznaczyć.

Jeżeli cechy wyróżniające są takie same jak wcześniej określające podrodzaje, to będzie Gerris sp.
I potwierdzam C. hyoscyami. Pierwszy natomiast to coś z Miridae.

[Chiffchaff]

Ten czerwonawo nabiegły Mirid to prawdopodobnie Adelphocoris ticinesis ale bez okazu pod binokularem nie odważę się oznaczać.

[Piotr Kowalski]

Jakoś tak dział pluskiew wygląda słabo. Tylko motyle i ważki nawet chrząszcze kucnęły , a może to jeszcze sezon urlopowy. Choć to teraz jest największy ruch w przyrodzie. Tylko ja totalny słabiutki amator motylarz i fotograf zamieszczam kilka zdjęć. I wychodzi na to , że na forum jest tylko trójka specjalistów od pluskiew. Wszechobecna wszystko oznaczająca Aneta ty Grzegorzu i Marek , strasznie cienko. To taka drobna próba rozruszania tego działu.
Wczoraj wyszedłem na łąkę w poszukiwaniu czerwono czarnych pluskiew. No ale cóż , tym razem szczęście nie dopisało. A ponieważ na działce leży kilka balików sosnowych doszedłem do wniosku , że można je przerzucić może coś się w nich ukrywa. I tylko coś takiego znalazłem. Zdjęcia są z łąki i spod kory sosnowych bali.
Piotr

[Marek Przewoźny]

Ten Carpocoris wg mnie ok, ten ostatni przedstawiciel Lygaeidae to Rhyparochromus vulgaris
No wiesz aż takim specjalistą od pluskiew to nie jestem, tak sobie lubię je zbierać i oznaczać po amatorsku zupełnie, chrząszcze są jednak ważniejsze , ale rzeczywiście wszedłem trochę w nie szczególnie robiąc wodne chrząszcze zajęłem się także wodnymi pluskwiakami Nepomorpha, Gerromorpha + Leptopodomorpha (Saldidae), bo nikt za bardzo nie chce się nimi obecnie zajmować po śmierci dr Mielewczyka, no poza jedną osobą jeszcze.

P.S. polecam jeszcze stronkę do pluskwiaków http://www.koleopterologie.de/heteroptera/index.html

[Chiffchaff]

No tym razem pudło z tym Carpocorisem. Carpocorisy mają jednokolorowe czułki w pierwszym rzucie oka, paskowaną głowę i nagie ciało. Ten na zdjęciu to najzwyklejszy Dolycoris baccarum. Palomena raczej jednak prasina.

[Piotr Kowalski]

Napisałem przy zdjęciu wygląda bo miałem wątpliwości. Porównywałem z pierwszym zdjęciem tematu choć tam słabiutko widać czułki to już czułem , że coś jest nie tak. A czemu Palomena jednak prasina mógłbyś przybliżyć.
Piotr

[Chiffchaff]

U Palomena prasina boczne krawędzie przedplecza przed katami są lekko wklęsłe, względnie proste. U P. viridissima są wypukłe. Poza tym na tym zdjęciu widać dobrze II człon czułka, który jest mniej więcej tej długości co III człon. U P. viridissima II człon powinien być co najmniej 1,5 raza dłuższy niz trzeci. A-ha, jakbyś gdzieś utrafił znowu tego czerwonawo nabiegłego Adelphocorisa to zbierz mi go proszę. Z góry, dołu i boku dzięki.

[Piotr Kowalski]

Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia. Jeśli tylko spotkam tego Adelphocorisa to spróbuję go dokładnie obfotografować , a dla większej pewności też przygarnąć.
Piotr

[Aneta]

To ja jeszcze bonusowo o pająku kosumującym Coreusa - Enoplognatha ovata.

[Piotr Kowalski]

Kilka dni kręciłem się wokół miejsca gdzie widziałem Adelphocorisa i dopiero po pięciu dniach udało się. Znalazłem dwie sztuki. Wiał silny wiatr , zdjęcia w tych warunkach graniczyły z cudem. Dlatego przygarnąłem obydwie sztuki. Przekażę je Tobie albo Umyślnemu w Szklanej Hucie. Załączam jeszcze kilka zdjęć z ostatnich dni. Niektóre oznaczyłem , ale poproszę o korektę.
Piotr

[Chiffchaff]

Hej,
Świetnie! Ale o co chodzi z tym umyslnym to wciąż rozgryzam bo za bardzo nie rozumiem
Co do oznaczeń: Carpocorisy O.K.
Eurygaster nie do oznaczenia z tego ujęcia.
Pinthaeus sanguinipes, no wygląda na jakąś stabilną u Was populację, ciekawe.
DSC04922a - Gonocerus acuteangulatus
DSC 05240a - Gonocerus, ale gatunku nie ośmielę się strzelić.
DSC 05003a - S. abutilon albo pictus, dla pewności trzeba by było popatrzeć na genitalia.
DSC04866a - Lygus sp.
DSC 05000a - larwa Stictopleurusa.

[Piotr Kowalski]

Na potwierdzenie , że populacja Pinthaeus sanguinipes jest stabilna zdjęcie trzeciego exx. Zdjęcie słabe , siedział w zwiniętym uschniętym liściu. Przednie nóżki miał wyciągnięte do przodu , a czułkami delikatnie stukał w liść. W pobliżu kręcił się jakiś pająk , może w ten sposób nęcił potencjalny posiłek , a może było odwrotnie. Ale to co pamiętam był wyraźnie większy od pozostałych.
Piotr

[Dominik]

Co do Lygusa (DSC04866a) to ja bym stawiał, że to rugulipennis.

[Piotr Kowalski]

Kilkakrotnie wybierałem się do lasu w poszukiwaniu Pinthaeus sanguinipes. I to chyba tak zawsze jest , że jak bardzo chce się coś spotkać to każde wyjście kończy się fiaskiem. Ale tak było do wczoraj. Pogoda ładna , wiał dość silny wiatr , który zmusił mnie do wejścia głębiej w las. Drobna polanka na skraju której rósł niewysoki dąb. A na nim na listkach wygrzewało się kilka pluskiew.
Piotr

[Piotr Kowalski]

Z wczoraj.

[Piotr Kowalski]

Poproszę o pomoc w oznaczeniu. Bo mam duże wątpliwości odnośnie moich oznaczeń.
Zdjęcia z:
5729a z 31.10 kwadrat ED10
5828a z 14.11 kwadrat ED32
5835a z 14.11 kwadrat ED 32
Piotr

[Krzysztof Musik]

1. Kleidocerys resedae - dobrze.
2. Dolycoris baccarum - też dobrze.
3. Nabis sp.

[Piotr Kowalski]

Zdjęcie z 24.12 plus pięć stopni. Biegł do wigilijnego stołu.
Piotr

[Chiffchaff]

Rh. vulgaris

[Piotr Kowalski]

Zdjęcie z 16.04 ostre słońce. Miałem kłopoty z ustawieniem balansu bieli. Kiedy przymierzałem się do zrobienia zdjęcia mój pies zainteresował się czy nie da się tego zjeść. Degustacja wypadła niepomyślnie. Szybko wciągnął go do paszczy i jeszcze szybciej nie uszkadzając wypluł. Chemia obronna zadziałała. Biedak jeszcze przez dziesięć minut nerwowo oblizywał pysk.
Na zdjęciu Chlorochroa juniperina albo Ch. pinicola
Piotr

[Aneta]

Raczej Ch. juniperina - 2 człon czułków wygląda na zielonawy.

[Piotr Kowalski]

Dziękuję za oznaczenie. I kolejny. Od zeszłego roku chodziłem po lesie. Oglądałem pnie drzew , rozgrzebywałem ściółkę w poszukiwaniu Aradusów. Nie mając żadnego pojęcia gdzie ich szukać. A tu masz , łazikował maluch po ramieniu mojej Żony. Zdjęcie z 26.04 Wygląda na Aradus depressus. Ale poproszę o potwierdzenie i może coś więcej gdzie i jak szukać aradusów. Jak dla mnie są one bardzo rzadkie.
Piotr

[Aneta]

Ale poproszę o potwierdzenie i może coś więcej gdzie i jak szukać aradusów. Jak dla mnie są one bardzo rzadkie.

Wg mnie oznaczyłeś dobrze. Co do poszukiwań okazów z tej rodziny, z tego co wiem, lubią one dość wilgotne środowiska - pod korą obumierających i martwych drzew, pod leżącymi na ziemi gałęziami, w rozkładającym się drewnie, najlepiej zagrzybionym. Tak więc przede wszystkim trzeba poświęcić trochę czasu na zrywanie kory i dłubanie w próchnie. Więcej zapewne powie Chiffchaff.

[Chiffchaff]

Chiffchaff szykuje niespodziankę

[Piotr Kowalski]

Strach się bać. Bo jak to było "Nie wierzmy Grekom gdy niosą dary" to taki żart. No ale tak nie można puszczać trzmiela bo mnie będzie teraz zżerać ciekawość.
Piotr

[Piotr Kowalski]

Ciekawość moją Grzegorzu częściowo zaspokoiłeś. Cykl jest świetny duże brawa. Kompendium wiedzy w pigułce. W ostatnią niedzielę wykroiłem trochę czasu dla siebie i wybrałem się do lasu z myślą , że wykorzystam Twoją podpowiedź i poszukam Aradusów. Ale zanim doszedłem na miejsce gdzie mógłbym je znaleźć, na moment zatrzymałem się na skraju lasu gdzie na pierwszej napotkanej sosence dostrzegłem Rhinocoris annulatusa. W momencie kiedy włączałem aparat wystartował delikatnie trzepnąłem go otwartą dłonią wpadł w trawę. Rzuciłem się na kolana i zacząłem przeczesywać trawę ze skutkiem mizernym. Przepadł jak kamień w wodę. Ale będąc w parterze zlustrowałem to co było w zasięgu mojego wzroku. Dopiero teraz po zrzuceniu zdjęć zobaczyłem , że jedno z nich jest ciekawe pluskwiak może składający jaja. ( no cóż chyba trzeba będzie zmienić okulary na mocniejsze) Część rozpoznałem czy dobrze poproszę o sprawdzenie.
Piotr

[Aneta]

Aelia ok. Ten przy jajach to Eurygaster sp. - nie bardzo widzę nadustek, ale patrząc po przedpleczu stawiam na E. maura. Rhopalidy zostawiam Chiffchaffowi

[Chiffchaff]

Na me oko, też i Rhopalidae dobrze oznaczone, ten R. maculatus jest dość rzadko spotykanym gatunkiem.

[Piotr Kowalski]

Wszyscy świecą. No to pozazdrościłem i chyba po 6 latach zaświeciłem i ja. I przy okazji fotografowania efektów świecenia w kadrze załapał się pluskwiaczek. Wychodzi na to , że to Deraeocoris trifasciatus. Próbowałem go trochę wykadrować , efekt mizerny , ale chyba da się go rozpoznać i potwierdzić czy moje oznaczenie jest słuszne. Zdjęcie zrobione 30.06.
A przy okazji , czemu nie ma podejścia do genialnej , bardzo pomocnej strony „(Hemiptera: Heteroptera) Polski” kolegów Grzegorza G i Artura T ze strony głównej Entomo?.
Piotr

[Aneta]

Wychodzi na to , że to Deraeocoris trifasciatus. Próbowałem go trochę wykadrować , efekt mizerny , ale chyba da się go rozpoznać i potwierdzić czy moje oznaczenie jest słuszne.

Zgadza się.