Osa z rodziny nastecznikowatych???
- errni
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:29
- UTM: FA79
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Osa z rodziny nastecznikowatych???
Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia owada mimo obserwacji gniazda przez parę dni. Myślę że gdzieś zginą i pewnie już nie przyleci. Wnioskuję że jest to jakiś nastecznikowaty gdyż w niezalepionym jeszcze otworze widać pająka. Gniazdo jest usytuowane na belce pod dachem. Nie wiem czy na podstawie gniazda da się określić gatunek ale za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję!
- errni
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:29
- UTM: FA79
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Dzisiaj z tego gniazda wyszło takie coś, może teraz ktoś będzie wiedział co to za osa:
- Załączniki
- osa.jpg (53.25 KiB) Przejrzano 2445 razy
-
- Posty: 3277
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Bardzo dużo może i nie ma, ale już na drugiej stronie z wynikami jest taki link, a w nim następujący tekst (IMO dość wyczerpujący):
Ten owad spotykany jest w Azji Środkowej, Iranie i południowej Europie. Nieliczne jego stwierdzenia na Węgrzech, czy Słowacji wymieniane są obok największych walorów przyrodniczych tamtejszych parków narodowych. W Polsce po raz pierwszy pojawił się w 1968 r. w Czesławicach k. Lublina. Dopiero dwadzieścia lat później stwierdzono go w Bieszczadach (Łubne, Wetlina, Ustrzyki G., Ustrzyki D.). W 1995 i 1996 r. Sceliphrona obserwowano w okolicy Szymbarku i Ropy. Na powojennym obszarze Polski był więc stwierdzony zaledwie siedmiokrotnie.
Według dra W. Celarego (Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN) istnieją dwie drogi migracji tego gatunku do Polski: 1) od wschodu z Wołynia i Podola; 2) z południa przez Przełęcze Łupkowską i Dukielską.
Samica lepi gliniane gniazda składające się z pojedynczych, rurkowatych komórek larwalnych. W każdej z nich przebywa jedna larwa. Glinę zwilża wcześniej wodą i ubity w gałkę budulec zanosi podtrzymując w locie przednimi odnóżami na miejsce przeznaczenia (zazwyczaj na mur budynku). Po złożeniu do komórki jaja, leci na pobliską łąkę, gdzie wyszukuje pająki. Umiejętnie żądli je nie powodując ich śmierci, lecz ?tylko? całkowity paraliż. Po zapełnieniu komórki larwalnej sparaliżowanymi pająkami, zasklepia ją. Larwa zaopatrzona na cała zimę w żywy pokarm, latem, jako dorosły owad, odkrawa gliniane wieko i wydostaje się na zewnątrz.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Sceliphron
W Niedzicy pod zamkiem (Pieniny), kilka dni temu, 30.7.2008 r., upał, południe, obserwowałem kilka sztuk Sceliphron destillatorum zbierających glinę z drogi. Odlatywały w kilku kierunkach, domyślam się, ze tam były 3 gniazda (3 rożne kierunki). Łącznie około 7-8 osobników. Owady formowały kulke gliny całkiem pokaźnych rozmiarów i odlatywaly z nią do swoich gniazd. Zrobienie kulki zajmuje im około 30 sekund.
Pierwsze Sceliphrony mialem szczęście obserwowac na początku lat 90-tych, kiedy był niemal nowy dla Polski. Dane z Mikowa, przy gnieździe) poszły do pracy jakiegoś Niemca, który wówczas opisywał rozmieszczenie tego gatunku. Tą jego pracę gdzieś mam.
Jak widać gatunek jest coraz liczniejszy w Polsce
Pierwsze Sceliphrony mialem szczęście obserwowac na początku lat 90-tych, kiedy był niemal nowy dla Polski. Dane z Mikowa, przy gnieździe) poszły do pracy jakiegoś Niemca, który wówczas opisywał rozmieszczenie tego gatunku. Tą jego pracę gdzieś mam.
Jak widać gatunek jest coraz liczniejszy w Polsce
- Załączniki
-
- formuje kulkęz gliny. W pewnym momencie charakterystycznie staje do pionu, by pewniej pobrać ją w przednie łapki...
- sceliphron_3.jpg (157.11 KiB) Przejrzano 2439 razy
- sceliphron_2.jpg (224.31 KiB) Przejrzano 2440 razy
- sceliphron_1.jpg (38.99 KiB) Przejrzano 2440 razy
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
A dlaczego ?
No to ładnie poszedł na północ!!!!!!!
Ciekawe, co powoduje, że gatunki południowe, środziemnomorskie, tak nagle dryfują w obszary, do których wcześniej "nie miały wstępu"? Czy zmiana puli genetycznej? Czy jest to naturalny proces wypełniania niszy ekologicznej po ostatnim zlodowaceniu? Czy są inne uznane zjawiska które to powodują?
Ciekawe, co powoduje, że gatunki południowe, środziemnomorskie, tak nagle dryfują w obszary, do których wcześniej "nie miały wstępu"? Czy zmiana puli genetycznej? Czy jest to naturalny proces wypełniania niszy ekologicznej po ostatnim zlodowaceniu? Czy są inne uznane zjawiska które to powodują?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 272 Odsłony
-
Ostatni post autor: MarSos99