Co to takiego?
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Co to takiego?
Co to za robal? Znalazlem kilka w moim łóżku. Zostawiają po sobie jakiś pancerzyk - może odwłok.
- Załączniki
- 1_IMG_20210928_225422.jpg (230.71 KiB) Przejrzano 1150 razy
- 1_IMG_20210928_225726.jpg (237.28 KiB) Przejrzano 1150 razy
- 1_IMG_20210928_225629.jpg (237.29 KiB) Przejrzano 1150 razy
Re: Co to takiego?
Dzieki. Tak jak myślałem patrząc na zdjęcia w internecie. Może macie tutaj sprawdzony sposób, aby się ich pozbyć?
Re: Co to takiego?
Często sprzątać, żeby usuwać ludzkie włosy i ewentualną sierść zwierząt domowych; nie trzymać luzem nieużywanych rzeczy wełnianych, z pierza, futrzanych, tylko przechowywać je w workach próżniowych; dać żyć synantropijnym pająkom
Re: Co to takiego?
Włosy i sierść. To by się zgadzało. Jeżeli bardziej będę dbał o porządek i utrzymywał czystość to nowe się nie pojawią ale jak pozbyć się aktualnych? Wysprzątałem już co mogłem i nie widzę ich więcej ale obawiam się, że gdzieś się mogły ukryć. Kiedy taka larwa przerodzi się w dorosłego osobnika?
Re: Co to takiego?
To zależy od warunków, głównie temperatury, ale można przyjąć, że stadium larwalne to jakieś 2-3 miesiące, nastepnie poczwarkowe 2-3 tygodnie.
I raczej nie łudź się, że pozbędziesz się wszystkich mrzyków - to wytrzymałe stworzonka, najchętniej przebywające w mało dostępnych zakamarkach. Niemniej jednak przy ograniczonej populacji nie są szczególnie szkodliwe (pomijam oczywiście kwestię dewastacji, jakie potrafią zrobić w zbiorach zoologicznych, bo nie ma to przełożenia na zwykłe mieszkania) i można z nimi całkiem dobrze współegzystować
I raczej nie łudź się, że pozbędziesz się wszystkich mrzyków - to wytrzymałe stworzonka, najchętniej przebywające w mało dostępnych zakamarkach. Niemniej jednak przy ograniczonej populacji nie są szczególnie szkodliwe (pomijam oczywiście kwestię dewastacji, jakie potrafią zrobić w zbiorach zoologicznych, bo nie ma to przełożenia na zwykłe mieszkania) i można z nimi całkiem dobrze współegzystować