proszę o identyfikację robaczka domowego

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
joannnaa
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 20 października 2020, 07:04
Gender: women

proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: joannnaa »

Dzień dobry, serdecznie proszę o identyfikację.
Zobaczyłam go dzisiaj na podłodze w salonie, mierzył około 0,5-1 cm (na zdjęciu wydaje się wielki).
Załączniki
04.03.2021
04.03.2021
zdjecie.jpg (147.89 KiB) Przejrzano 2006 razy
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: Bartek Pacuk »

joannnaa pisze:Dzień dobry, serdecznie proszę o identyfikację.
Zobaczyłam go dzisiaj na podłodze w salonie, mierzył około 0,5-1 cm (na zdjęciu wydaje się wielki).
Ciekawe, kojarzy mi się z jakimś przedstawicielem kołatków, ale nie jest to raczej żaden z krajowych gatunków :coto: Więc albo coś zawleczonego, albo nie mieszkasz w Polsce... :mysl:
joannnaa
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 20 października 2020, 07:04
Gender: women

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: joannnaa »

O kurczę, mieszkam w Polsce - w Warszawie. Czyli, jak rozumiem, nie jest to żaden groźny gatunek i nie mam się czego bać?
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: Jacek Kurzawa »

Nie, ale warto byłoby ustalić skąd on się wziął. Być może w krotkim czasie pojawi się jakiś kolejny osobnik, to jest możliwe. W tej sytuacji prośba, aby zabezpieczyć taki okaz, np. wlożyc go do jakiejś malej butelczki z papierem toaletowym. Równie prostą metoda jest włożenie go do niewielkiego pojemniczka z wódką. Osobnik powinien zostać oznaczony pod mikroskopem i odnotowany. Czy można liczyc na wspólpracę?
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: Bartek Pacuk »

Jeśli to rzeczywiście jakiś kołatek (a tak wygląda - przypomina rodzaj Dorcatoma, ale ma zdecydowanie inne czułki), to prawdopodobnie wylazł z czegoś drewnianego. Równie dobrze może to być jakiś mebel, jak i drewniana rzeźba, figurka, stroik świąteczny itp. Przyjrzyj się, czy gdzieś w mieszkaniu w drewnianych elementach nie ma otworów wylotowych (czyli po prostu dziurek) z których może się sypać mączka drzewna. Jest szansa, że będzie więcej osobników, wtedy należało by postąpić jak radzi Jacek. Wódki trochę szkoda, najprostszym domowym sposobem jest włożenie złapanych osobników do zamrażarki (przynajmniej na kilka godzin dla pewności), to powinno je skutecznie załatwić. Potem dobrze by było pokazać te chrząszcze specjaliście od kołatków. W Warszawie na SGGW jest taki (prof. Jerzy Borowski), można się skontaktować i zapytać czy nie chciałby na nie spojrzeć.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: Jacek Kurzawa »

Bartek Pacuk pisze:.. wtedy należało by postąpić jak radzi Jacek. Wódki trochę szkoda, najprostszym domowym sposobem jest włożenie złapanych osobników do zamrażarki (przynajmniej na kilka godzin dla pewności), to powinno je skutecznie załatwić.
Włożenie do wódki ma spełnić rolę zabezpieczenia podczas transportu nie do zabijania. Mała butelczka zalana "pod korek". A jeszcze lepiej - do butelczki włożyć papier (np. toaletowy) niezbyt ścisle, tam włożyć obiekt, i dopiero zalać wódką. Papier dodatkowo unimozliwi latanie obiektu w buteleczce pod wpływem wstrząsow.
Bartek Pacuk pisze:Potem dobrze by było pokazać te chrząszcze specjaliście od kołatków. W Warszawie na SGGW jest taki (prof. Jerzy Borowski), można się skontaktować i zapytać czy nie chciałby na nie spojrzeć.
Można ze mną, okaz przekażę.
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: Bartek Pacuk »

Jacek Kurzawa pisze:Włożenie do wódki ma spełnić rolę zabezpieczenia podczas transportu nie do zabijania.
No tak, nie pomyślałem, a wódka to w zasadzie dwa w jednym - ubije i zabezpieczy na czas transportu :) Wracając do samego chrząszcza - okazuje się, że to jednak nie kołatek ani nawet nic specjalnie blisko. Choć z wyglądu dość podobny. Pod spodem wstawiam odpowiedź od Pawła Jałoszyńskiego:

"Na zdjęciu jest Ptilodactyla sp. (Ptilodactylidae). Trzy gatunki są zawlekane do Europy, najpospolitszy to P. exotica, ale z Niemiec był podany również P. luteipes, a z Danii P. nitens. Oznaczyć je można na podstawie aparatu kopulacyjnego samca, po zdjęciach się nie da. Larwy rozwijają się w rozkładających się materiałach roślinnych i te gatunki są zawlekane z roślinami doniczkowymi po całym świecie. Na zdjęciu jest samiec, więc będzie można zidentyfikować gatunek. Jakby był okaz, mogę go oznaczyć, lub pomóc w oznaczeniu komuś, kto by chciał sam to zrobić".

Tak więc ciąg dalszy tej historii zależy od tego czy będą kolejne okazy i co znalazczyni zdecyduje się z nimi zrobić.
joannnaa
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 20 października 2020, 07:04
Gender: women

Re: proszę o identyfikację robaczka domowego

Post autor: joannnaa »

Dzień dobry i przepraszam za późną odpowiedź. Przejrzałam mieszkanie (meble drewniane i rośliny doniczkowe - roślin doniczkowych mam kilkanaście w domu, niektóre otrzymałam od przyjaciół, którzy mieli wiele rzadkich okazów w domu, jedną doniczkę przywiozłam z Poznania do Warszawy).
Bardzo chętnie przekażę okaz do badań, jeśli tylko znajdę go ponownie w mieszkaniu (obserwuję dokładnie mieszkanie od ostatniego czasu), niestety poprzedniego okazu nie udało mi się zachować w domu, więc pozostaje mi jedynie obserwacja mieszkania
Serdecznie dziękuję za pomoc w ustaleniu, co pojawiło się w moim domu i wznowię wątek, gdy tylko zobaczę go ponownie
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Domowe robaczki.”