Co to za potwory?
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Co to za potwory?
Dzień dobry (choć przez te małe paskudztwa dobry to on nie jest...)
Odkryłam w mieszkaniu takie cosie (w tym samym czasie, w którym dopatrzyłam się też gryzków (a przynajmniej według zdjęć z internetu wywnioskowałam, że to gryzki).
Są wielkości ziarnka piasku, widoczne dopiero w mocnym świetle i z bardzo bliska. Zasiedliły ubrania, materac i kanapę, w innych miejscach ich nie zauważyłam. Nie pomogły chemiczne bomby, odkurzanie, pranie, z tego co udało nam się zaobserwować działa na nie dopiero bardzo wysoka temperatura. Dzięki uprzejmości weterynarza mam ujęcie z mikroskopu, oby okazało się przydatne. Proszę powiedzcie co to za dziadostwo, czy to jakaś odmiana roztoczy? Jestem załamana, walczymy z tym od miesiąca
Odkryłam w mieszkaniu takie cosie (w tym samym czasie, w którym dopatrzyłam się też gryzków (a przynajmniej według zdjęć z internetu wywnioskowałam, że to gryzki).
Są wielkości ziarnka piasku, widoczne dopiero w mocnym świetle i z bardzo bliska. Zasiedliły ubrania, materac i kanapę, w innych miejscach ich nie zauważyłam. Nie pomogły chemiczne bomby, odkurzanie, pranie, z tego co udało nam się zaobserwować działa na nie dopiero bardzo wysoka temperatura. Dzięki uprzejmości weterynarza mam ujęcie z mikroskopu, oby okazało się przydatne. Proszę powiedzcie co to za dziadostwo, czy to jakaś odmiana roztoczy? Jestem załamana, walczymy z tym od miesiąca
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.41 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.41 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (46.07 KiB)
Re: Co to za potwory?
Z takiego bocznego ujęcia trudno coś powiedzieć, acz dużo wskazuje na to, że to rzeczywiście mogą być roztocze. Macie jakieś zwierzęta w domu, które mogłyby być ich źródłem (ptaki, gryzonie itp.)? Czy pojawiają się też w kuchni, w zapasach spożywczych? Próbowaliście obniżać w domu wilgotność i podnieść temperaturę?
Re: Co to za potwory?
Niestety otrzymałam tylko takie ujęcie i nie udało mi się już wyprosić takiego z góry :/ Nie, w mieszkaniu nie ma zwierząt. W kuchni i jedzeniu ich nie zauważyłam (wszelkie sypkie produkty przechowuję w sloikach/puszkach). Temperatura ok 21 stopni, wilgotność w pewnym momencie utrzymywała się około 55/60%, teraz jest ok 45-50.
Co jeszcze zauważyłam- wywołują reakcje skórne, miałam mnóstwo stanów zapalnych na twarzy, a gdy przez dwa tygodnie spałam poza domem problem zniknął.
Zastanawiałam się czy nie przyniosłam tych robaków z balkonu, bo tego lata po raz pierwszy miałam na balkonie kanapę z palet i na wieczór zabierałam z niej materace i wnosiłam do mieszkania.
Co jeszcze zauważyłam- wywołują reakcje skórne, miałam mnóstwo stanów zapalnych na twarzy, a gdy przez dwa tygodnie spałam poza domem problem zniknął.
Zastanawiałam się czy nie przyniosłam tych robaków z balkonu, bo tego lata po raz pierwszy miałam na balkonie kanapę z palet i na wieczór zabierałam z niej materace i wnosiłam do mieszkania.
Re: Co to za potwory?
Niezły trop z tymi materacami, bo jeśli mają one wypełnienie naturalne, roślinne, to mogą w nim bytować roztocze taki jak rozkruszki albo roztoczki (które właśnie potrafią wywoływać m.in. podrażnienia skóry). Sprawę utrudnia fakt, że przeniosly się już na inne rzeczy w mieszkaniu. Spróbowałabym jeszcze trochę obniżyć wilgotność i podnieść temperaturę w mieszkaniu, aczkolwiek obawiam się, że w tym momencie to może już nie pomóc i trzeba będzie zastosować jakiś rodzaj profesjonalnej dezynsekcji.