Mól czy nie mól?

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
miss_betty
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 15:46
Gender: women

Mól czy nie mól?

Post autor: miss_betty »

Dobry wieczór,
dzis na zewnetrznej stronie okna balkonu zobaczylam jegomoscia niebezpiecznie przypominajacego mola wielkosci mola spozywczego. Balam sie, ze sprobuje najechac mieszkanie, podjelam wiec srodki zaradcze. Czy owad na zdjeciu to mól? Wydaje sie byc jednolicie ciemnoszary z czarnymi plamkami na skrzydlach. Zdjecie w swietle latarki i kinkietu, wiec barwy moga byc troche znieksztalcone.
Czy to mól, a jesli tak, to jaki? Czy może to jakaś ćma?
Beata
Załączniki
przyciete4.jpg
przyciete4.jpg (145.18 KiB) Przejrzano 1853 razy
przyciete3.jpg
przyciete3.jpg (115.93 KiB) Przejrzano 1853 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mól czy nie mól?

Post autor: Aneta »

W kwestii formalnej: mole to też ćmy. Zarówno mole faktyczne (czyli z rodziny Tineidae), jak i motyle nazywane "molami" zwyczajowo, żerujące na produktach spożywczych, a należące tak naprawdę do omacnic (Pyralidae), czyli np. Plodia interpunctella i Ephestia kuehniella. Natomiast żadnego z tych gatunków nie ma na zdjęciu, to jakiś mikrus jak na moje oko z Gelechiidae (może jakiś spec od grupy zajrzy tu i oznaczy dokładniej).
I nie ma sensu zabijać wszystkich podejrzanych stworzeń jak leci, tym bardziej że ten biedak nie wpadł nawet do mieszkania. Zwłaszcza że motyli wielkości mola (żeby zostać już przy tej terminologii) jest cała masa...
miss_betty
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 15:46
Gender: women

Re: Mól czy nie mól?

Post autor: miss_betty »

Nie o to chodzi. Mialam juz mole spozywcze, jak i odziezowe. Dlatego jestem ekstra ostrozna, bo nie wiem, skad one pochodza. Czy przychodza z zewnatrz, czy tez sama zawloklam. Dotychczas bylam bardzo powsciagliwa przy zabijaniu jakichkolwiek owadow, okna zawsze otwarte, nawet wieczorami, a mieszkam przy terenach zielonych - i nawet teraz jestem powsciagliwa. Ale po doswiadczeniach, jesli o mole chodzi, jestem szczegolnie wyczulona.
Dlatego prosze o specyfikacje, nie pouczanie o zabijaniu owadow.

Beata
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mól czy nie mól?

Post autor: Aneta »

Też miałam i mole odzieżowe, i Plodię, i nie są to najgorsze plagi, jakie mogą spotkać człowieka. Dlatego nadal nie widzę powodu, żeby killować wszystko żywe jak leci.
miss_betty
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 15:46
Gender: women

Re: Mól czy nie mól?

Post autor: miss_betty »

Prosze Pania. Pani chyba nie widzi problemu. Nie zabijam wszystkiego jak leci - juz pisalam. Wlasciwie bylam bardzo liberalna. Moze az za.
Mialam jednakze stycznosc z oboma rodzajami moli, a skads musza przychodzic.
Jelsi Pani nie potrafi pomoc przy identyfikacji, to przeniose watek, a Pania prosze o zakonczenie bezplodnej dyskusji.

Beata
miss_betty
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 15:46
Gender: women

Mól - jaki gatunek?

Post autor: miss_betty »

Dobry wieczor,

w jednym watku probowalam zasiegnac opinii, ale bez skutku. Ten osobnik zostal spotkany po zewnetrznej stronie okien dzis pod wieczor, gdy juz sie ciemnilo. Przypomina mola. Czy to cos groznego, co moze palaszowac ubrania badz srodki spozywcze, czy moze niegrozny gatunek? Z takimi mikrusami spozywczymi i odziezowymi mialam juz stycznosc i walke bez konca. Tego jednak nie potrafie zidentyfikowac, a mam juz dosc najazdow moli, dlatego bardzo prosze o pomoc.

Pozdrawiam,
Beata
Załączniki
przyciete3.jpg
przyciete3.jpg (115.93 KiB) Przejrzano 2028 razy
przyciete4.jpg
przyciete4.jpg (145.18 KiB) Przejrzano 2028 razy
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Mól - jaki gatunek?

Post autor: Antek Kwiczala † »

Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7253
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Mól - jaki gatunek?

Post autor: Rafał Celadyn »

...miss beti ,Aneta wszystko co można było powiedzieć o tym "zewłoku" :mrgreen: ci powiedziała... a Ty cały czas starasz się udowodnić, że Twój ból jest większy niż mól ...wygląda na nieszkodzącego nikomu gelechida niecnie i bez ltości zamordowanego :rotfl: na jakimś balkonie, jakieś mieściny (to są dane wymagane :mrgreen: ) przez Panią Beate.Tyle co do oznaczenia.Tu masz link https://lepidoptera.eu/thumbnails/PL/Ge ... chiinae/up -wybierz sobie, pamiętając że miniaturki nie są kompletne....
Zrób sobie kawę poluzuj zamek w maseczce i odtchnij nawet, gdyby to był mól to jego ból był wiekszy niż Twój ;)
:papa:
Rafał
https://www.youtube.com/watch?v=b-lk136RtTI
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mól - jaki gatunek?

Post autor: Aneta »

Rafał Celadyn pisze:Twój ból jest większy niż mól
Sklęsłam :rotfl:
miss_betty
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 15:46
Gender: women

Re: Mól - jaki gatunek?

Post autor: miss_betty »

Rafał Celadyn pisze:...miss beti ,Aneta wszystko co można było powiedzieć o tym "zewłoku"  :mrgreen: ci powiedziała... a Ty cały czas starasz się udowodnić, że Twój ból jest większy niż mól ...wygląda na nieszkodzącego nikomu gelechida niecnie i bez ltości zamordowanego :rotfl:  na jakimś balkonie, jakieś mieściny  (to są dane wymagane :mrgreen: ) przez Panią Beate.Tyle co do oznaczenia.Tu masz link https://lepidoptera.eu/thumbnails/PL/Ge ... chiinae/up -wybierz sobie, pamiętając że miniaturki nie są kompletne....
Zrób sobie kawę  poluzuj zamek w maseczce i  odtchnij nawet, gdyby to był mól to jego ból był wiekszy niż Twój ;)
:papa:
Rafał
https://www.youtube.com/watch?v=b-lk136RtTI
Dzieki za potwierdzenie. Nie mam zameczka w maseczce tylko sznureczki. A kawa raczej odradzana w takiej sytuacji, czyz nie? I nie miescina, tylko nie miescina. A z tym bolem to poleciales :D
Pozdro,
Twoja Na zawsze Beatka
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7253
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Mól - jaki gatunek?

Post autor: Rafał Celadyn »

miss_betty pisze:nie mam zameczka w maseczce tylko sznureczki
sznureczki są passe :mrgreen:
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=ANkNkc9egFo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domowe robaczki.”