vogel pisze:A oto moje typy:
A. aulica,
A. ovata,
A. convexior, (?)-dla mnie nie
A. communis,-dla mnie nie
A. curta,
A. cursitans-patrz wyżej
Pozdrawiam
Rafał
vogel pisze:A oto moje typy:
A. aulica,
A. ovata,
A. convexior, (?)-dla mnie nie
A. communis,-dla mnie nie
A. curta,
A. cursitans-patrz wyżej
Wygląda interesująco, jak dla mnie to może być Harpalus politus Znam jedną pracę z terenu Polski (Ruta 2007), w której ten gatunek jest wymieniany, mimo to na checkliście Mietka (2008) jest przy nim pytajnik.Rafał Celadyn pisze:..dodaję jeszcze tego problematycznego "tardusa"-poza konkursem...
...ciekawe...okaz jest praktycznie spod domu (pułapka była przy kompostowniku ,u sąsiada, na łace), data pod okazem 20-31.03.2010(to była pulapka na kusaki , bo liczyłem na P.spinipes którego zimą stamtąd wyciągnąłem).Dziwne, że nie ma go również w ikonografii,a rekordy w KFP były...Przy czym, był też czesto mylony z niewybarwionymi H.taradus...Generalnie jeśli w ikonografii eurocarabidae.de jest poprawnie oznaczony okaz ,to wszystko byłoby ok,wtedy przejść się z kluczem "po okazie" i zweryfikować tezę...Bartek Pacuk pisze:Wygląda interesująco, jak dla mnie to może być Harpalus politus Znam jedną pracę z terenu Polski (Ruta 2007), w której ten gatunek jest wymieniany, mimo to na checkliście Mietka (2008) jest przy nim pytajnik.
W ikonografii zapewne nie ma go dlatego, że nie ma okazu, który mógłby zapozować do zdjęcia Ale miejsce przygotowane jest. Możliwość pomyłki z niewybarwionym H. tardus istnieje, ale przedplecze tego Twojego okazu jakoś dużo bardziej mi pasuje na H. politus niż H. tardus...Rafał Celadyn pisze:Dziwne, że nie ma go również w ikonografii,a rekordy w KFP były...Przy czym, był też czesto mylony z niewybarwionymi H.taradus...Generalnie jeśli w ikonografii eurocarabidae.de jest poprawnie oznaczony okaz ,to wszystko byłoby ok,wtedy przejść się z kluczem "po okazie" i zweryfikować tezę...
...gdzieś mi to umknęło (pewnie przez te głupoty przy temacie z bogatkami )Bartek Pacuk pisze:W ikonografii zapewne nie ma go dlatego, że nie ma okazu, który mógłby zapozować do zdjęcia Ale miejsce przygotowane jest.
Bartek Pacuk pisze:ale przedplecze tego Twojego okazu jakoś dużo bardziej mi pasuje na H. politus niż H. tardus...
...no, raczejBartek Pacuk pisze:Ale kluczem go przejedź, koniecznie
Nie widziałem okazu tegoż gatunku, ale patrząc na zdjęcie na eurocarabidae.de i opis+rysunki w kluczu, sądzę, że to zdjęcie przedstawia dobrze oznaczony okaz.Rafał Celadyn pisze:Bartek Pacuk pisze:ale przedplecze tego Twojego okazu jakoś dużo bardziej mi pasuje na H. politus niż H. tardus...
Mnie też ,pod warunkiem, że na eur.de to faktycznie H.politus
vogel pisze:Kontynuując wątek Harpalusów "tardusopodobnych" mam kilka okazów podobnych do siebie , z których jeden obfotografowałem. Kiedyś umieściłem je obok H. tardus, bo nic lepszego mi do głowy nie przyszło.
Korzystając z okazji poddam je również pod ocenę zainteresowanych.
Tak, ten okaz rzeczywiście wygląda jak niewybarwiony H. tardus. Przedplecze ma lekko zwężone w kierunku tylnych kątów, zaś przednie kąty silnie wystające. Podstawa przedplecza niepunktowana, więc H. progrediens (i pokrewne, tj. laevipes, latus, luteicornis, xanthopus winkleri) odpadająRafał Celadyn pisze:tak właśnie powinien (dla mnie ) wyglądać niewybarwiony H.tardus(albo H.progrediens )
Mój ma ok 9,2-9,3 mm,skala jest na fotce nr1( są sfocone jednym strzałem) .Nie odbiega ,generalnie od reszty ,ani w jedną ,ani w druga stronę...natomiast okaz z fotki nr 2 wraz z kumplami ,jest większy od obydwu omawianych.Bartek Pacuk pisze: Rafał - to samo pytanie do Ciebie.
Rafał Celadyn pisze:samiczki nóżki mają bardziej smukłe
..akurat u ludzi to różnie bywaKamil Mazur pisze: olaboga
to z nimi tak jak z ludźmi ...
Wprawdzie zakres zmienności jeśli chodzi o długość w przypadku innych potencjalnie podejrzanych gatunków obejmuje 9,6 mm, ale poza tym żadne inne cechy nijak nie pasują do tego okazu na zdjęciu. Dziś przez myśl przemknął mi jeszcze jakiś nietypowy H. autumnalis, ale ten typ też nie pasuje. Zatem jedyne co zostaje to jednak niewybarwiony H. tardus.vogel pisze:Długość wynosi 9,6 mm. Mam dokładnie kilka okazów takich samych i wszystkie zostały złapane w jednym miejscu - Zakrzewska Osada [XV61] w 2009 r. Zdjęcie nie oddaje prawidłowo barwy, która w żadnym wypadku nie jest smoliście czarna a brązowa.
Patrz komentarz wyżej, co do tego ze zdjęcia nr. 2 - patrz niżejRafał Celadyn pisze:Mój ma ok 9,2-9,3 mm,skala jest na fotce nr1( są sfocone jednym strzałem) .Nie odbiega ,generalnie od reszty ,ani w jedną ,ani w druga stronę...natomiast okaz z fotki nr 2 wraz z kumplami ,jest większy od obydwu omawianych.
Nr. 2 to H. serripes. Średnio jest nieco większy od pozostałych wymienionych gatunków. Ma najbardziej prostokątne przedplecze (co widać dobrze na zdj. nr. 234), rozjaśnione co najwyżej stopy i człony czułków począwszy od drugiego przyciemnione (tego akurat nie widać zbyt dobrze na Twoich zdjęciach, ale mam wrażenie, że tak właśnie jest - sprawdź na okazie). Do tego ma on owłosioną podstawę przedplecza. Na zdj. nr. 234 widać, że cf. H. politus ma przedplecze szersze od nasady pokryw, wyraźną linię środkową przedplecza, a jego tylne kąty najbardziej zaokrąglone. H. tardus ma przedplecze nieco zwężone w kierunku podstawy, a przednie kąty powinien mieć wyraźnie bardziej wystające niż cf. politus (tego akurat nie widać tu zbyt dobrze). Widać też różnice w kształcie dołków przypodstawnych przedplecza.Rafał Celadyn pisze:...ciemno,prawie noc... ,również w głowie pustka .Dodaję parę fotek pod rozwagę (podpisy plików obrazują numery okazów,a "komentarze" kolejność zdjęć) .Tak więc na fotce nr 1 ,są trzy okazy pstryknięte razem ,z tą sama datą i z tego samego miejsca. Na fotce 2 jest okaz nr 4 złowiony z trzema kolegami na światło, który jak dla mnie łaczy cechy obydwu omawianych(H.tardus i H.politus).Reszta to przedplecza w różnych wariacjąch i okaz H.politus z czeskiej stronki(weźcie klucz Hurki i przeczytajcie ile H.politus powinien mieć trzonów na przedniej goleni -chyba ,że ja źle rozumiem pojęcie trzonu ).
Bartek Pacuk pisze:Nr. 2 to H. serripes. Średnio jest nieco większy od pozostałych wymienionych gatunków. Ma najbardziej prostokątne przedplecze (co widać dobrze na zdj. nr. 234), rozjaśnione co najwyżej stopy i człony czułków począwszy od drugiego przyciemnione (tego akurat nie widać zbyt dobrze na Twoich zdjęciach, ale mam wrażenie, że tak właśnie jest
Bartek Pacuk pisze: Na zdj. nr. 234 widać, że cf. H. politus ma przedplecze szersze od nasady pokryw, wyraźną linię środkową przedplecza, a jego tylne kąty najbardziej zaokrąglone. H. tardus ma przedplecze nieco zwężone w kierunku podstawy, a przednie kąty powinien mieć wyraźnie bardziej wystające niż cf. politus (tego akurat nie widać tu zbyt dobrze). Widać też różnice w kształcie dołków przypodstawnych przedplecza.
...ważne, że każdy wie o co chodzi ,a translator kimkolwiek by nie był, ma u mnie i tak wieczny szacun .Bartek Pacuk pisze:Nie rozumiem tego pomysłu z trzonami, przecież to są po prostu kolce
...i to wiele tłumaczy,sam też zauważyłem że w zależności pod jakim katem sie je sfotografuje to jest ich 5 lub 4 (dodaję fotkę).Bartek Pacuk pisze:U tego z czeskiej strony jest ich zapewne tyle ile trzeba, często okazy na zdjęciu są tak ustawione, że widać nie tylko kolce z przedniej krawędzi goleni (a o te tu chodzi), ale też te z tylnej. Z takiej perspektywy wydaje się że jest ich za dużo, ciężko bowiem ocenić, które są które.
Pierwsze 2 cechy rzuciły mi się w oczy podczas przyglądania się okazom na zdjęciach, w kluczach ich nie ma. Więc nie wiem, czy można je traktować jako stałe i dobre. Ale uważam to za bardzo prawdopodobne. Cecha trzecia wynika z rysunku w FHL, więc myślę, że jest dobra. Jeszcze inna cecha jest wymieniona w kluczu Trautnera: H. tardus ma lekko spłaszczone przedplecze między dołkami przypodstawnymi a krawędzią boczną, H. politus tego nie ma.Rafał Celadyn pisze: -przedplecze szersze od nasady pokryw, wyraźna linia środkowa przedplecza-jest
-tylne kąty przedplecza zaokrąglone-są
Rysunek edeagusa jest w FHL, wydawało mi się, że to masz? Chyba, że masz stare wydanie - teraz nie mam go pod ręką, więc nie wiem, czy tam edeagusy są rozrysowane. Pracę Rafała też mam, więc zaraz Ci puszczę mailem obie publikacje. Zastanawia mnie tylko, dlaczego Rafał nie poświęcił zbytnio uwagi H. politus w swojej pracy. Jest tylko opis w tabeli zbiorczej, że jest nowy dla Niziny Wielkopolsko-Kujawskiej. Nie znam innej pracy krajowej, w której ten gatunek by był wymieniony, więc przydał by się jakiś bardziej rozbudowany komentarz. Nawet jeśli jest jakaś praca, której nie znam. Ale na pewno nie jest to gatunek, który byłby wykazywany na tyle często, że nie warto o nim napisać coś więcej.Rafał Celadyn pisze:...chyba tyle ,tak więc zostaje wypreparowanie edeagusa ,zdobycie jego rysunków i pracy Rafała Ruty i mozemy zrobić wspólnego szorta
H. modestus potwierdzam - to on, tak jak już kiedyś pisałem. Co do drugiego okazu, to cechy które widać na zdjęciu (brak ząbka humeralnego, liczba kolców na przedniej goleni, słabe punktowanie dołków przypodstawnych przedplecza) rzeczywiście wskazują na H. pumilus. Jeśli po przejechaniu kluczem pozostałe cechy, których nie widać na zdjęciu, też Ci pasują - to on.Rafał Celadyn pisze:..dodaję dla porządku ostatnie(chyba) Harpalusy ,pierwszy już był kiedyś weryfikowany -H.modestus,drugi z klucza wyszedł H.pumilus.
Nimi się zajmę jak będę miał więcej czasu, pewnie w przyszłym tygodniu dopiero.Rafał Celadyn pisze:...w uzupełnieniu kompletne typy do amar
Dajcie mi "biedroneczki", a przykleję komu trzeba i nie będę spamował...nie zapominajcie o Bartku
Wcześniej nie zwróciłem uwagi, ale odgrzebuję to stare zdjęcie (jest na pierwszej stronie tego tematu, z datą 6.01). Mietku, ja tam widzę H. laevipesM. Stachowiak pisze:W ostatnim poscie Harpalus latus.
..no i super,bo teraz to i dla mnie jest tetracolus ,przy czym fotki na eurocarbidae.de zostały magicznie podmienione ,wcześniej okaz, który był podpisany jako B.bruxelensis( na mojej kompilacji powyżej ,z lewej strony) ,teraz jest B.tetracolus ...GrzegorzT. pisze: Rzeczywiście według klucza wyszedł Mi O. tetracolus.
Do nich jeszcze wrócę, jak tylko znajdę więcej czasu.Rafał Celadyn pisze:...kontynuując wątek ,na chwilę odejdę od Amara sp. ...
Jest dokładnie tak jak piszeszRafał Celadyn pisze:Otóż, na fotkach poniżej, są dwa gatunki,chyba dosyć charakterystyczne, oznaczone przeze mnie jako para Agonum gracilipes i Agonum muelleri...
Wygląda bardzo podobnie do A. gracilipes, ale równie dobrze może to być A. muelleri. Na prawej pokrywie w 3 międzyrzędzie są 3 chetopory (a przynajmniej ja ich tyle widzę), co by przemawiało za A. muelleri. Na lewej pokrywie są chyba 4 chetopory, ale nie jestem całkiem pewien. To by przemawiało za A. gracilipes (pokrój ciała raczej też). Do rozstrzygnięcia tej kwestii potrzebne by jednak było zdjęcie w lepszej rozdzielczości.Rafał Celadyn pisze:W ikonografii http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/agonum.htm wg.mnie ,w miejscu gdzie powinien znaleźć się A.muelleri ,jest samczyk A.gracilipes...chociaż, może to być nadinterpretacją z mojej strony, bo moje okazy potrzebują weryfikacji...
...no to luxBartek Pacuk pisze:Jest dokładnie tak jak piszesz
...ugotuję go dzisiaj ,a fotki zrobię w przyszłym tygodniu ,bo nie miałem za wiele czasu(ale i tak trochę fotek do zabawy zrobiłem )Bartek Pacuk pisze:Ps. Sprawdziłeś tego H. latus/laevipes, nad którym zastanawialiśmy się kilka postów wyżej?
...wybacz Bartku, ale że to A.muelleri, to nie przeszło mi przez głowe nawet przez chwile ,jedyną wątpliwość jaką miałem, to czy to A.gracilipes czy coś innego...dodaję trochę powiększona fotkę ,jak ja to widzęBartek Pacuk pisze:Wygląda bardzo podobnie do A. gracilipes, ale równie dobrze może to być A. muelleri.
Ale ja nie o tego pytałem Miałeś mu sprawdzić chetopory na pokrywach, a nie siuraka wyciągaćRafał Celadyn pisze:...ugotuję go dzisiaj ,a fotki zrobię w przyszłym tygodniu ,bo nie miałem za wiele czasu(ale i tak trochę fotek do zabawy zrobiłem )
Z pokroju on też mi na A. muelleri nie wyglądał, ale chetopory to chetopory. Na zdjęciu przerobionym przez Ciebie widać trochę więcej, jestem skłonny przyjąć, że na lewej pokrywie jest 5 chetoporów (a może i 6 - nie jestem pewien, co ma wskazywać strzałka 2 od góry, ale trochę niżej jest coś, co może być chetoporem). Z prawą pokrywą nie jest tak łatwo, bo w dalszym ciągu jestem pewien tylko 3 chetoporów. Strzałka pierwsza od góry - jeśli tam jest chetopor, to w 4, a nie w 3 międzyrzędzie, jak chce klucz. Strzałka 2 od dołu - coś tam jest, ale czy to chetopor,czy paproch jakiś? Nie wiem. Pozostałe 3 są pewne, ale innych tam się dopatrzeć jakoś nie mogę. Generalnie mimo tych wątpliwości skłaniam się do A. gracilipes, przy więcej niż 3 chetoporach na każdej pokrywie pozostałe cechy (pierwszy człon czułków i kolor nóg) by to potwierdzały.Rafał Celadyn pisze:...wybacz Bartku, ale że to A.muelleri, to nie przeszło mi przez głowe nawet przez chwile ,jedyną wątpliwość jaką miałem, to czy to A.gracilipes czy coś innego...dodaję trochę powiększona fotkę ,jak ja to widzę :arrow:
,poplątało "misie" .Tego sprawdziłem, przy pięciu okazach" H.latus" ,trzy były latusami dwa laevipesy(cztery hetopory) .Bartek Pacuk pisze:Ale ja nie o tego pytałem Miałeś mu sprawdzić chetopory na pokrywach, a nie siuraka wyciągać
...jeszcze nie ,przełozyłem misje na dzisiejszy wieczór ,bo musiałem wczoraj trochę się odpreparować...Bartek Pacuk pisze: więc jeśli go ugotowałeś, to też dobrze
...dla mnie te gatunki, ponieważ mam po kilka sztuk (4/9) , po prostu zupełnie inaczej wyglądają ,nawet nie wnikając w szczegóły ,A.muelleri miałem oznaczone już dwa lata temu ,reszta z rodzaju czekała ... i jeszcze 2 gatunki na pewno będą(może trzy) .Bartek Pacuk pisze:Generalnie mimo tych wątpliwości skłaniam się do A. gracilipes
No dobra, ale ten konkretny ze zdjęcia to który w końcu wyszedł? Bo chciałbym wiedzieć, na ile dobrze ja te chetopory odróżniam od paprochów, refleksów świetlnych, wgnieceń i takich tam, ot choćby też w kontekście gatunku, o którym mowa poniżej.Rafał Celadyn pisze: ,poplątało "misie" .Tego sprawdziłem, przy pięciu okazach" H.latus" ,trzy były latusami dwa laevipesy(cztery hetopory)
Jasne, różnią się wyraźnie - też ich trochę mam. Ale okaz to okaz, ze zdjęciami to różnie bywa. Czasem niby wszystko pasuje, ale czegoś brakuje do 100% pewności. No ale jak pisałem - tu się skłaniam do A. gracilipes i byłbym zdziwiony, gdyby się on okazał innym gatunkiem.Rafał Celadyn pisze:...dla mnie te gatunki, ponieważ mam po kilka sztuk (4/9) , po prostu zupełnie inaczej wyglądają ,nawet nie wnikając w szczegóły ,A.muelleri miałem oznaczone już dwa lata temu ,reszta z rodzaju czekała ... i jeszcze 2 gatunki na pewno będą(może trzy) .
...to przez używanie skrótów myślowych ...tak, widzisz doskonale.Na okazie z pierwszej strony tematu typowanego jako H.latus ,są 4 hetopory , a więc po oględzinach uważam, że to jest 100 % -owy H.laevipes.Bartek Pacuk pisze:No dobra, ale ten konkretny ze zdjęcia to który w końcu wyszedł? Bo chciałbym wiedzieć, na ile dobrze ja te chetopory odróżniam od paprochów, refleksów świetlnych, wgnieceń i takich tam, ot choćby też w kontekście gatunku, o którym mowa poniżej.
...gdyby się okazało inaczej ,to potargam wszystkie "dety" spod moich okazów ,a zbiór wywalam do kosza, żeby zwolnić miejsce na coś, z czym sobie jestem w stanie poradzić .Bartek Pacuk pisze: tu się skłaniam do A. gracilipes i byłbym zdziwiony, gdyby się on okazał innym gatunkiem
Co do ikonki - w sumie mogłem się domyślić, ale nie byłem pewien, czy chodzi Ci o ten okaz, czy o stwierdzenie, że masz tam 2 gatunki a nie jeden. Teraz mamy jasnośćRafał Celadyn pisze:...to przez używanie skrótów myślowych 8) ...tak, widzisz doskonale.Na okazie z pierwszej strony tematu typowanego jako H.latus ,są 4 hetopory :no: , a więc po oględzinach uważam, że to jest 100 % -owy H.laevipes. Wcześniej wrzuciłem ikonkę " " ,która wydawało mi się, że załatwia sprawę ...
Po co wywalać, zawsze możesz komuś oddać (np. mi )Rafał Celadyn pisze:...gdyby się okazało inaczej ,to potargam wszystkie "dety" spod moich okazów ,a zbiór wywalam do kosza, żeby zwolnić miejsce na coś, z czym sobie jestem w stanie poradzić :mrgreen: .
...wiesz, człowiek "na krawędzi" nie zastanawia się nad takimi rzeczami ,ale postaram się opanować w razie drakiBartek Pacuk pisze:Po co wywalać, zawsze możesz komuś oddać (np. mi )
,Grzegorz ...bój się boga ,to nie żaden Harpalus ,zresztą wymieniałeś ten gatunek przy poprzednich zagadkachCARABUS12 pisze:Co do zdjęcia do oznaczenia to jakiś Harpalus, ale dziś nie mam głowy więc wole nie pisać głupot.
...no, widziałem w zbiorze Roberta,przytul ich parę dla mnie ,bo koło większych rzek się nie kręcę...ale może w tym roku parę "przekopię"Rafał Celadyn pisze:mam takie fajne stanowisku przy starorzeczu Redy gdzie występują co najmniej 3 gat. Agonum i Elaphrus cupreus
,no to lux ,weź sobie dzień urlopu z urlopu i urządzimy jakieś wild-party w okolicypalipa pisze:a na początku Lipca wielce prawdopodobne jest,że będę niedaleko Ciebie na tydzień (Kłaj)
i....CARABUS12 pisze: Ophonus
I sam nie wiem popatrzyłem w klucz i mam wiele wątpliwości.Rafał Celadyn pisze:,no to lux ,weź sobie dzień urlopu z urlopu i urządzimy jakieś wild-party w okolicypalipa pisze:a na początku Lipca wielce prawdopodobne jest,że będę niedaleko Ciebie na tydzień (Kłaj)
niewinny spamik 8)i....CARABUS12 pisze: Ophonus
...kontynuując, jak obiecałem , jeden okaz ,który wszyscy fascynaci kluczy powinni oznaczyć od strzału .Główna cecha kluczowa przewijająca się w opracowaniu Hurki i w FHL dotyczy przedplecza...i każdy może je sobie ocenić...gorzej, że nie ma z czym porównać, jak się nie ma pewniaków w zbiorze, a eurocarabidae.de nie funkcjonuje normalnie od jakiegoś czasu ... .Pomimo tych niedogodności, można prosto rozdzielić A.viduum/versutum( i wcale nie myślę o...edeagusach ) .Ale o tym później...Dodaję fotkę i czekam na strzały. Im więcej- tym lepiej, bo można będzie zrobić procentowe prawdopodobieństwo możliwości oznaczenia(rozdzielenia) z fotek tych dwóch gatunków.Tylko bez strachu i biadolenia .Na luzie- jeden, albo drugi .Okaz jest oznaczony.Rozwiązanie podam jutro.palipa pisze:ja mam jeszcze kilkanaście niepewnych okazów z grupy viduum(...)
...wiem ,dlatego użyłem dwóch kluczy,porównałem kilkanaście fotografii ,obejrzałem nóżki etc. i doszedłem do wniosku, że cecha z przedpleczem,jako jedna z głównych przy rozdzielaniu versutum od viduum, bez pewnie oznaczonego okazu do porównania, jest praktycznie nie do zinterpretowania...ale oprócz stóp,jest jeszcze coś, co bezproblemowo różnicuje te dwa gatunki ...wieczorem to rozwinę.M. Stachowiak pisze: prześledzić cechę po cesze, a najlepiej porównać oznaczany okaz z innymi poprawnie oznaczonymi. Inaczej się nie da
Brzmi nieźle, ciekaw jestem, co żeś tam wynalazłRafał Celadyn pisze:ale oprócz stóp,jest jeszcze coś, co bezproblemowo różnicuje te dwa gatunki :D ...wieczorem to rozwinę.
Wszystkie przez Ciebie wymienione gatunki zalicza się do tej grupy, a oprócz nich z krajowych gatunków jeszcze A. duftschmidi i A. longicorne (chociaż status tego drugiego jest w Polsce niepewny).Rafał Celadyn pisze:Jeszcze takie pytanko: z ilu i jakich gatunków składa się słynna grupa A.viduum ?Patrząc na fotografie dodałbym jeszcze do tych dwóch A.hypocrita...dolens,lugens i emarginatum to juz dla mnie troche inna bajka ,ale ciekawi mnie jak to faktycznie jest.
Nie ma problemu, zaraz Ci wyślę mailem.Rafał Celadyn pisze:A wspomnianą pracę (J.schmidt), jeśli ktoś ma ,chętnie przytulę ,niestety nie znam jej i nawet nie wiem jak mam tego szukać w necie
musisz częściej pracować z kluczem! ,a poważnie daję ci (jako zaawansowanemu) dziesięć minut na dojście co mam na mysli -to banał...Bartek Pacuk pisze:Brzmi nieźle, ciekaw jestem, co żeś tam wynalazł
miś!Bartek Pacuk pisze:Nie ma problemu, zaraz Ci wyślę mailem.
No pięknie Ci dziękuję, tylko czemu wybrałeś te 10 min. zaraz po tym, jak musiałem spadać sprzed kompa Mogłem usiąść z powrotem dopiero koło 20:30, a póki przyszła kolej na ten temat to sam widzisz, która jest Nie dałeś mi szansyRafał Celadyn pisze:daję ci (jako zaawansowanemu) dziesięć minut na dojście co mam na mysli -to banał...
Eeeeee.....Myślałem, że wynalazłeś jakąś cechę, której nie ma w kluczu... Rzeczywiście różnica jest wyraźna w przypadku tych 2 gatunków. Nie pamiętam tylko, jak jest w przypadku innych gatunków z tej grupy, tzn. czy ten układ chetoporów się gdzieś nie powtarza (nie chce mi się teraz sprawdzać), bo wtedy też jest możliwość pomyłki. Generalnie ta grupa jest ciężka do oznaczania, ale to już zostało napisane ze sto razy przez różne osoby.Rafał Celadyn pisze:...tak to wygląda, po dojściu do tej parki :arrow:
Sprawa banalna, a jednak różnica jest ewidentna...więc po skompilowaniu reszty cech, łącznie z tym rozjaśnieniem na pierwszym członie czułków ,które ma mieć A.versutum ,sprawa wydaje się ciut prostsza...
"izi men" ,to był czas jaki przewidziałem ,że moze ci to zająć,a nie "dead line" zagadkowy .Bartek Pacuk pisze: tylko czemu wybrałeś te 10 min. zaraz po tym, jak musiałem spadać sprzed kompa
...mnie też, ale na pewno tak.Chodzi mi o te dwa gatunki.Nad resztą jeszcze przysiądę ,bo ostatnio wykopałem jakieś Agonum z kopca ryjówki i to raczej nie fuliginosum,ale muszę mieć czas, żeby przysiąść przy tym.Tak czy inaczej cecha jest prosta i jesli dojdzie się do tej parki od razu widać o co kaman...Tak czy inaczej mam już trochę tego rodzaju rozbrojonego więc ,będzie łatwiejRafał Celadyn pisze:zastanawia mnie jak jest w przypadku innych gatunków z tej grupy, tzn. czy ten układ chetoporów się gdzieś nie powtarza
M. Stachowiak pisze:Nie, nie. Tak dobrze to nie ma.
...i tu tkwi problem ,bo moje typowe C.hybrida nijak mają się do tego okazu...no nijak nie pasują... jak zdążę to pstryknę je razem jednym strzałem z wieczora.Ewidentnie przepaski na tym okazie są "pionowe" , a u całej reszty "rozwleczone" poziomo...M. Stachowiak pisze:To jest typowy C. hybrida .
jakoś język mi się dzisiaj plącze ,więc przedstawię to w formie obrazkowejRafał Celadyn pisze:.Ewidentnie przepaski na tym okazie są "pionowe" , a u całej reszty "rozwleczone" poziomo...
M. Stachowiak pisze:To jest typowy C. hybrida .
Patrząc po literaturze i zdjęciach to ciężko orzec, który rysunek jest typowy...Porównałem rysunki u Trautnera i Jaskuły, porównałem zdjęcia z Ikonografii prof. Borowca z tymi:M. Stachowiak pisze:To jest typowy C. hybrida .
Tak, przynajmniej tu różnica jest rzeczywiście wyraźnaRafał Celadyn pisze:...no i teraz wiemy, dlaczego w kluczu Trautnera pisze, że podstawą determinacji C.maritima jest fiucik
Jak mu wysuniesz, to czego normalnie nie widać, to zobaczysz widok jak na obrazku w FHL.co to jest:
"8. Sternit" wg FHL
B. tetracolum = B. ustulatum w kluczuwystarczą mi tylko nazwy na FE i w kluczu
Jest zaraz obok O. tetracolus, znaczy się figuruje pod nazwą O. bruxellensis - nie wiem jak mogłeś go przegapićRafał Celadyn pisze:(za chiny ludowe, nie mogę znaleźć go w fauna europea , w kluczu jest jako synonim B.rupestre )