C.inquisitor

[Przemek Zięba]

Relacjonuje masowy pojaw Calosoma inquisitor, to cos niesamowitego sa wszedzie.......
a ja chcialem kiedys pisac szorta z jego pojawu...
hmmm zauwazyliscie jak sie to dzieje, ze ostatnio wystepuja masowe pojawy jednego gatunku, gora dwoch...

[M. Dworakowski]

RZeczywiś cie ostatnie lata są pod znakami masówek, w baiłowieży w zeszłym roku był guniaki, w tym majowe, a wszystko zżera ips typographus ;)

[Pawel Jaloszynski]

Relacjonuje masowy pojaw Calosoma inquisitor, to cos niesamowitego sa wszedzie.......
a ja chcialem kiedys pisac szorta z jego pojawu...
hmmm zauwazyliscie jak sie to dzieje, ze ostatnio wystepuja masowe pojawy jednego gatunku, gora dwoch...

W okolicach Poznania C. inquisitor pojawia sie w wiekszych ilosciach w latach masowego wystepowania zwojki zieloneczki w swietlistych dabrowach, tez jak to pierwszy raz zobaczylem to mi szczeka opadla. W jakim terenie jest u ciebie?
Obserwowal ktos ostatnimi laty inne Calosomy? Szczegolnie jestem ciekaw C. maderae auropunctatum, czy jak to sie teraz nazywa, trafilem kiedys jedna sztuke w okolicach Konina (wstyd sie przyznac, na terenowkach z ...ochrony przyrody), od tego czasu pare ladnych lat minelo i wiecej tego nie widzialem.
Pawel

[Przemek Zięba]

Czesc jest wszedzie od lasow okolicznych po drzewa na osiedlach, w ubieglym roku wystepowal w ogromnych ilosciach tylko w kompleksie lesnym niedaleko Lublina a w tym w samym Lublinie...
pozdr

[Hubert Adamek]

C.inquisitor ma to do siebie, że w czasach masowego pojawu owadów szkodliwych z punktu widzenia leśnictwa może się pojawiać w bardzo dużych ilościach. Kilka lat temu na Morenie Czarnkowskiej (północna część Puszczy Noteckiej) zauważyłem niemalże gradację C.inquisitor. Okazało się niebawem, że w tym samym lesie miała gradację zwójka zieloneczka. Co ciekawe calosoma pojawiła się przed wylęgiem gąsienic zwójki. Podobną sytuację z lat 70-tych relacjonował mi prof. Warchałowski. W jednym z wrocławskich parków również spotkał zatrzęsienie C. inquisitor i jak się okazało powodem także była zwójka.

No a na podstawie literatury mozna stwierdzić, że biegacze mogą być niezłym wskaźnikiem gradacji owadów, bo "przewidują" na kilka lat do przodu masowe pojawy i wówczas potrafią się proporcjonalnie namnożyć. Oczywiście wiadomo,że przed powstaniem gradacji owady szkodliwe mają już zwiększoną liczebność i dzięki temu możliwe jest wyprowadzenie dużej populacji C.inquisitor.

W 2002 roku w Puszczy Zielonce gatunek ten występował masowo, tylko w jednym miejscu w Zielonce, ale nie wiem czy wystąpiła w tym miejscu gradacja jakiegokolwiek szkodnika czy nie.

Swoją drogą teraz jestem ciekaw czy C. sycophanta może zachowywać się podobnie.

[Paweł Wojtaszek]

Calosoma inguisitor złapałem tylko jeden raz w tym roku i to był jedyny raz kiedy widziałem go na oczy. Jest u mnie dość rzadki, być może stwierdzam to bo nie zajmuję się entomologią nazbyt długo i nie miałem możliwości go obserwować, a masowe pojawy nie trafiają się często. Nie wspominam o C.sycophanta bo tego u siebie nie widziałem na oczy...

paweł

[Rafał SZCZECIN]

Pilchowo koło Szczecina VV62, 23.czerwca 2021, martwy bezgłowy okaz Calosoma inquisitor w ogrodzie. Wreszcie znalazłem (prawie) cały egzemplarz, bo do tej pory widziałem tylko dwie pokrywy skrzydłowe. A tu taka niespodzianka, przy samym domu.