Necydalis major vs. Necydalis ulmi

Zbiorowy projekt i dyskusja mająca na celu stworzenie Klucza do Kózkowatych, omówienia rodzajów, klucze do poszczególnych gatunków itp.
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Necydalis major vs. Necydalis ulmi

Post autor: wojtas »

Jak można na pierwszy rzut oka odróżnić od siebie te dwa tak podobne do siebie gatunki ?
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Necydalisy

Post autor: Jacek Kurzawa »

Na pierwszy rzut oka Necydalis ulmi jest bardziej kontrastowa w ubarwieniu (włącznie z nogami) a na goleniach posiada czarne "skarpetki" czyli przyciemnienie. Nie jest to co prawda cecha kluczowa ale na pierwszy rzut oka rozpoznaje się ulmi po tych cechach wśród wielu okazaów N.major. Tę cechę pokazał mi kiedys śp. prof. Pluciński i przez lata sprawdzałem - rzeczywiście działa.
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Dzięki ale pod warunkiem że ma się dużo okazów necydalis major ale ja posiadam tylko kilka .
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

"Kontrastowy" okaz

Post autor: Jacek Kurzawa »

Weź pod lupę tego, który rózni się od nich w ten sposób, że ma dwubarwne golenie i jest bardziej kontrastowy. Potem trzeba patrzeć na cechy kluczowe, ale to już nie są cechy na pierwszy rzut oka.
Jesli będziesz miał dalej wątpliwości - zrobię kluczyk na stronę entomo.
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Dzieki bardzo przegłądne i dam odpowieć następnym razem . Do następnego razu .
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Porównanie

Post autor: Jacek Kurzawa »

Przygotowałem dwa obrazki - przez porównanie lepiej widać różnice. Róznica w zewnętrznym wyglądzie w większości przypadków jest widoczna. Zawsze jednak należy posługiwać się kluczem :-)

PS. Użyłem dwóch zdjęć pochodzących z "nielegalnych" źródeł, więc, żeby się ktoś nie przyczepił, wymazałem im odwłoki. Za to jak śmiesznie teraz wyglądają! :-)))
Załączniki
Necydalis ulmi
Necydalis ulmi
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (19.66 KiB)
Necydalis major
Necydalis major
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (20.37 KiB)
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Cześć Jacku dzięki za przesłanie zdjęć na forum . Okazało się że posiadam w swoich zbiorach tylko necydalis major .
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam .
Awatar użytkownika
Szczepan Ziarko
Posty: 120
Rejestracja: niedziela, 7 listopada 2004, 13:31
Lokalizacja: Poturzyn
Kontakt:

UZUPEłNIENIE

Post autor: Szczepan Ziarko »

Jacek Kurzawa pisze:Na pierwszy rzut oka Necydalis ulmi jest bardziej kontrastowa w ubarwieniu (włącznie z nogami) a na goleniach posiada czarne "skarpetki" czyli przyciemnienie. Nie jest to co prawda cecha kluczowa ale na pierwszy rzut oka rozpoznaje się ulmi po tych cechach wśród wielu okazaów N.major. Tę cechę pokazał mi kiedys śp. prof. Pluciński i przez lata sprawdzałem - rzeczywiście działa.
Sprawa jest prosta. Barwa wierzchołka goleni jest równie dobrą cecha kluczowa co i np. cecha allometryczna. Musi tylko być powtarzalna statystycznie.
M. Danilewski i A. Mirosznikow w znakomicie napisanym (chociaż z różnych powodów miejscami, ale tylko miejscami nieaktualnym) kluczu do oznaczania kózek Kaukazu, cechę tę umieszczają własnie na początku tabel dychotomicznych jako prymarną, a dopiero potem wchodzą w mętne wody tego jak wyglądają odwłoki. Rzecz w tym, że tylko raz spotkano samca Necydalis ulmi z całkowicie jasnymi nogami. Działo sie to w 1936 roku i N.Pławilszczikow z mety opisał nową aberację (wtedy to było bardzo modne) -ab. rufipes PLAVILSTSHIKOV. Okaz złowiony był w Lenkoranie, a więc w miejscu gdzie żyją nie tylko dwa gatunki należące do rodzaju Necydalis, szybko zresztą gdzieś się zapodział, a stus taksonomiczny tego okazu szybko zaczął by bardzo problematyczny. N. N. Pławilszczikow w swych sądach był bardzo apodyktycznym człowiekiem i najpewniej chodziło o inny gatunek.

Tak więc śmiało można (gdy mamy do czynienia z okazami z Europy i Kaukazu) oznaczyć je od ręki na podstawie tego, czy kolor wierzchołka goleni jest tylko rudawy, czy wyraźnie zaciemniony.

Wszystko to oczywiście nie ma sensu gdy oznaczamy okazy z terenów, gdzie występuje więcej gatunków z badanego rodzaju. Ale w Europie z kusokrywką sprawa jest bardzo prosta.

Koniecznie poszukajcie tej pozycji:
M.L. Danilevskij, A.I.Miroshnikov. Zhuki-drovos'eki Kavkaza. (Coleoptera, Cerambycidae).Opr'ed'elit'el. Krasnodar. 1985

Serdeczności. ZETES
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Necydalis major vs. Necydalis ulmi

Post autor: Jacek Kurzawa »

Odświeżę wątek po ... 16 latach :-)
Między Necydalis ulmi i Necydalis major istnieje wiele pewnych cech, które chcialbym na początek wypisać. Przejrzalem dokładnie kilkadziesiąt okazow w swojej kolekcji i kilkadziesiąt zdjęć w sieci. Napiszę tak.

Necydalis ulmi odróżnia się od N.major poprzez następujące cechy:

samiec.
1-2 czasem 1-3 widoczny sternit odwłoka jasny; pierwszy zawsze jasny (N.ulmi ma 2-3 sternit jasny, pierwszy jest ciemny) (*)
5 sternit tylko na końcu z wgłębieniem (ulmi - na całej długości z szerokim wgłębieniem)

samica.
1-2 sternity jednobarwne, najczęściej czarne, rzadziej jaśniejące do żółtego (u N.ulmi sternity 1-2 czasem 1-4 ubarwione kontrastowo - czarne, na tylnym brzegu żółte)
1-2 tergit żółty, pozostałe czarne, odwłok od góry wydaje się być cały czarny (u N.ulmi 1-3 czasem są żółte, odwłok wydaje się być od nasady w większości żółto zabarwiony)

Samiec i samica.
Uda tylnej pary nóg na kolanach czarne (N.ulmi ma kolana żółte)
zaczernienie tylnych ud jeśli występuje, jest rozmyte w miejscu styku z rdzawą barwą pozostałej częsci ud - u N.ulmi to zaczernienie jest zawsze i jest ostro odgraniczone
środkowa para nóg prawie zawsze jednobarwna (posiadam 1 ex N.major z plamą na środkowych udach) - u N.ulmi jest zazwyczaj plama na wierzchołkowej części ud, przy czym kolana pozostają jasne.
golenie na koncu jasne - u N.ulmi są przyciemnione)
Przedplecze nagie lub skąpo pokryte po bokach żółtymi wloskami - N.ulmi ma znacznie gęstsze i dłuższe żólte owlosienie przedplecza.

Również segmenty czułków różnią się - u N.major człony 3-5 są wyraźnie smuklejsze niz u N.ulmi. Wypadaloby to wszystko obfotografować, ale nie znajdę na wszystko dostatecznej ilości czasu.

* - liczenie segmentów odwłoka u Necydalis to ciekawostka sama w sobie, kiedyś już pisałem o tym fenomenie..

W kolejnym poście pokażę ciekawe zdjęcia.
Załączniki
Necydalis ulmi - Copy.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (93.9 KiB)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Necydalis major vs. Necydalis ulmi

Post autor: Jacek Kurzawa »

Zdjęcia Necydalis major na stronie http://www.cerambyx.uochb.cz/necydalis_major.php wzbudziły moją ciekawość. Kilka z nich wygląda moim zdaniem na Necydalis ulmi. Czyżby doszło do pomyłki na takim portalu pod okiem tyle specjalistow? Wydaje się taki wariant malo prawdopodobny, a jednak przyjrzyjmy się poszczególnym zdjęciom. http://www.cerambyx.uochb.cz/assets/img ... jor_m2.jpg
Widać żółte kolana, zaczernienie goleni, silnie żółto owłosione przedplecze. przez skrzydła przebija żóła barwa trzeciego tergitu, Wszystko jak u N.ulmi. http://www.cerambyx.uochb.cz/assets/img ... jor_f1.jpg
Ten sam okaz, ale z boku - widać, że odwłok (sternity) jest zabarwiony jak u N.ulmi. Są żółte "obrączki".
Kolejne zdjęcie, też ta samica, z otwartymi skrzydłami, ukazały się żółte tergity. N.ulmi, moim zdaniem, nie mam wątpliwości. http://www.cerambyx.uochb.cz/assets/img ... arting.jpg

No i na koniec 3-5 człony czułków. Wyraźnie grubsze niż u N.major. To jest Necydalis ulmi (moim zdaniem, czyli det. J.Kurzawa, ale to nie jest apodyktyczny osąd i zgadzać się z tym nie trzeba - jestem otwarty na wszelką dyskusję :-) ) Ktoś zrobił sobie żart :D albo nieopatrznie "przepuścił" N.ulmi :-)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Klucze do oznaczania kózkowatych”