samochód..
samochód..
Jakimi samochodami jeździcie na połowy???
może zapoczątkujemy jakaś galerie samochodów entomologicznych???
A może każdy podzieli sie jaki samochód uważa za optymalny dla entomologa??
Ja osobiście mam fiata Punto, 1997, komfortowy samochodzik niestety do jazdy po bezdrożach (jak chociażby białowieskich o czym niektórzy wiedzą0 sie nie nadaje...., za słabe zawieszenie. Jak wszystko dobrze pójdzie w przyszłym roku zmienię no i pytanie na co....???...
Jako że od września przybędzie w rodzinie jeszcze jedna mała gęba do wyżywienia chyba trzeba by nabyć jakiegoś kombiaka, żeby całe towarzystwo pomieścić, a p-rzy okazji miec komfort w jeżdzie po lesnych duktach...co sądzicie o fordzie Focus combi??/oczywiście w dieslu....
może zapoczątkujemy jakaś galerie samochodów entomologicznych???
A może każdy podzieli sie jaki samochód uważa za optymalny dla entomologa??
Ja osobiście mam fiata Punto, 1997, komfortowy samochodzik niestety do jazdy po bezdrożach (jak chociażby białowieskich o czym niektórzy wiedzą0 sie nie nadaje...., za słabe zawieszenie. Jak wszystko dobrze pójdzie w przyszłym roku zmienię no i pytanie na co....???...
Jako że od września przybędzie w rodzinie jeszcze jedna mała gęba do wyżywienia chyba trzeba by nabyć jakiegoś kombiaka, żeby całe towarzystwo pomieścić, a p-rzy okazji miec komfort w jeżdzie po lesnych duktach...co sądzicie o fordzie Focus combi??/oczywiście w dieslu....
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
wklep w google UMM - widziałem, jeżdziłem - sprawdza się superPrzemek pisze:a p-rzy okazji miec komfort w jeżdzie po lesnych duktach
http://www.answers.com/topic/umm?cat=biz-fin
http://217.128.102.63/umm.new/
http://forumm.forumco.com/
a nie wiesz że nie kupuje się aut na F??? francuskie, fordy, fiaty...Przemek pisze: fordzie Focus
sam przez wiele lat miałem TICO - przekręciłem ponad 160tys - po wszystkich drogach.. był super
dzis mam KIA RIO - jak na razie się sprawdza bez problemu - osobiście po doświadczniach swoich, rodziny, znajmoych - zadnego europejczyka - tylko azja - po co przepłacać za firmę skoro częsci i tak produjują fani ryżu
Od pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem foki w dieslu. Mimo moich wcześniejszych uprzedzeń i serwowanych powszechnie haseł typu "...ford, fiat i fszystkie francuskie" uważam, że był to jeden z moich trafniejszych wyborów motoryzacyjnych.Przemek pisze:o fordzie Focus combi??/oczywiście w dieslu....
Ale w teren to ten samochód za bardzo się nie nadaje
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
Mnie sie nudzi Ale swoja droga to pewnie wiekszosc jezdzi w teren takim jaki ma. A jak ktos kupuje nowy samochod to zazwyczaj wsrod priorytetow nie jest mozliwosc przekraczania rzek Choc znam i takich szczesliwcow.
Wg mnie wysokosc zawieszenia jest wazna, bo jak sie jezdzi po drogach dla traktorow to mozna sobie sporo urwac pod spodem Wsrod zwyklych miejskich samochodow dobrze mi sie sprawdzil pod tym wzgledem O.corsa (L.) i F.panda (Den. & Schiff.) a w V.passat np nieco gorzej bo musielismy zdejmowac zderzak z przodu.
Wg mnie wysokosc zawieszenia jest wazna, bo jak sie jezdzi po drogach dla traktorow to mozna sobie sporo urwac pod spodem Wsrod zwyklych miejskich samochodow dobrze mi sie sprawdzil pod tym wzgledem O.corsa (L.) i F.panda (Den. & Schiff.) a w V.passat np nieco gorzej bo musielismy zdejmowac zderzak z przodu.
Nie nudzi tylko musze rozladowac frustracje zwiazane z kiepska pogoda, Mateo prognozy sa kiepskie na weekend majowyM. Dworakowski pisze:Chyba ci się nudzi w PracyPrzemek pisze:Jakimi samochodami jeździcie na połowy???
może zapoczątkujemy jakaś galerie samochodów entomologicznych???
A może każdy podzieli sie jaki samochód uważa za optymalny dla entomologa??
Samochód, aby jeździł do przodu i miał bagażnik
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Fotka co prawda autorstwa Adama Wożniaka ale to auto wiele tyś. kilometrów już zrobiło w pogoni za motylami. Tym razem zdjęcie było zrobione z wyprawy za kózkami choć i motyle wtedy złowiłem bardzo dobre.
Fotka skopiowana z:
http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?t=2838
Fotka skopiowana z:
http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?t=2838
- Załączniki
-
- 4tym_razem_jeszcze_da_si_przejecha_928.jpg (148 KiB) Przejrzano 5467 razy
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
Nie podniecajcie się Panowie przedwcześnie... przegląd aut "terenowych" będzie na zjeździe w Bieszczadach ...każdy samochód jest dobry, jeśli nie musisz nocować w lesie albo szukać sołtysa z traktorem ... Osobiście polecam Bowler'a na bazie Land Rover'a, jedyne 60.000 Ł + opłaty i z salonu na Dakar można grzać
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Mików
Mików.... ja tam byłem wielokrotnie (1988-2005) spałem tam u Janka, pierwszy dom, siostra sprzedawala w sklepie na składzie (kto pamieta sklep?), rok 1988! Bywalem tam nawet w pazdzierniku, ostatnio 3 lata temu w lesniczowce ("dewizowej"). Wiem ze bywal tam Jurek Lugowoj, bylem raz z Markiem Mazewskim (Łódź), koledzy z Płocka bywali... do Mikowa nie doszlismy z Tomkiem Wroblem, ktorego poznalismy wtedy na szlaku, kolo Duszatynia).
No i wlasnie tu moje pytanie-quiz - kto byl w Mikowie na owadach? (no i np. jakie kozy wam wpadały?). Dopowiem, ze z najciekawszych kóz jakie tam mi wpadaly wymienie Oberea pupillata, Cyrtoclytus capra, Necydalis major, Chlorophorus herbsti, Stenostola dubia. Poza tym padl tez kiedys Cerambyx scopoli (w czasach, gdy nie byl chroniony). To wlasnie z okolic powyzej gornego skladu (wypał) padl kiedyś Ropalopus ungaricus, ale nie udalo sie mi sie go znalezc powtornie.
Z motyli dziennych to wlasnie stamtad pochodzi moja P.pandora i pierwsze Cupido alcetasy. Widywalem tez zeglarze w drugim pokoleniu. Przyleciala na swiatlo Lemonia taraxaci.
Odpowiadajac na pytanie czym jezdzimy - w teren uzbroilem sie w Lancie Lybra (2001) (klima, prad 220V, moc 170 KM, diesel 2,4 dm3., duzy bagaznik i zamierzam nia pojezdzic po Polsce i po Europie. Dlaczego taki - uwazam, ze skoro za owadami jezdzi sie w dlugie trasy, to auto powinno byc bezpieczne (poduszki, abs i inne), wygodne (skóra alcantara, klimatronic), koniecznie przedni naped, solidne zawieszenie i bezawaryjne (albo latwe w naprawie). Poza tym pojemne (kombi). Wyposazenie w prad mozna dokupic za ok 150 zl (przetwornica z 12V z zapalniczki na 220V). Moje auto jest dodatkowo wyposazone w gniazdko w bagazniku na lodoweczke (na piwo ale nie dokupilem jeszcze). Te gniazdka sa pod kątem laptopa, map i nawigacji.
No i wlasnie tu moje pytanie-quiz - kto byl w Mikowie na owadach? (no i np. jakie kozy wam wpadały?). Dopowiem, ze z najciekawszych kóz jakie tam mi wpadaly wymienie Oberea pupillata, Cyrtoclytus capra, Necydalis major, Chlorophorus herbsti, Stenostola dubia. Poza tym padl tez kiedys Cerambyx scopoli (w czasach, gdy nie byl chroniony). To wlasnie z okolic powyzej gornego skladu (wypał) padl kiedyś Ropalopus ungaricus, ale nie udalo sie mi sie go znalezc powtornie.
Z motyli dziennych to wlasnie stamtad pochodzi moja P.pandora i pierwsze Cupido alcetasy. Widywalem tez zeglarze w drugim pokoleniu. Przyleciala na swiatlo Lemonia taraxaci.
Odpowiadajac na pytanie czym jezdzimy - w teren uzbroilem sie w Lancie Lybra (2001) (klima, prad 220V, moc 170 KM, diesel 2,4 dm3., duzy bagaznik i zamierzam nia pojezdzic po Polsce i po Europie. Dlaczego taki - uwazam, ze skoro za owadami jezdzi sie w dlugie trasy, to auto powinno byc bezpieczne (poduszki, abs i inne), wygodne (skóra alcantara, klimatronic), koniecznie przedni naped, solidne zawieszenie i bezawaryjne (albo latwe w naprawie). Poza tym pojemne (kombi). Wyposazenie w prad mozna dokupic za ok 150 zl (przetwornica z 12V z zapalniczki na 220V). Moje auto jest dodatkowo wyposazone w gniazdko w bagazniku na lodoweczke (na piwo ale nie dokupilem jeszcze). Te gniazdka sa pod kątem laptopa, map i nawigacji.
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
No więc z kózek, tak pobieżnie, to co pamiętam:No i wlasnie tu moje pytanie-quiz - kto byl w Mikowie na owadach? (no i np. jakie kozy wam wpadały?)
B. tesserula,
B. scutellata,
P. lurida
C. virginea,
C. capra,
C. lama,
A. clavipes,
R. alpina,
O. linearis,
M. affinis,
M. sartor,
A. griseus,
Ch. herbstii.
a z motyli:
C.erate,
C. minimus,
M. arion,
C. argiades,
B. daphne,
B. ino,
L. populi,
L. camila,
C. glycerion,
A. paphia, adippe, aglaja, niobe,
A. iris, ilia,
M. diamina....
i wiecej nie pamiętam. Musiałbym po etykietach popatrzeć
I jeszcze z Bieszczad (ale to już z Cisnej) C. alcetas.