To ja trochę podgarnę z tej strony:
https://www.pch24.pl/cenzura-w-internec ... 084,i.html
Kontrowersje wywołują przede wszystkim dwa artykuły: 11 i 13. W ocenie przeciwników nowego prawa, wprowadzą one podatek od linków i jednocześnie doprowadzą do cenzury w Internecie, ponieważ administratorzy serwisów i stron internetowych zostaną zmuszeni do monitorowania wrzucanych materiałów objętych prawem autorskim. – To znaczy, że użytkownik w Internecie nie będzie wiedział, czy ma prawo do czegoś, czy nie będzie miał takiego prawa. Co więcej, może go spotkać jakaś kara, której absolutnie nie przewidywał. Te regulacje na pewno są potrzebne, tylko diabeł tkwi w szczegółach i chciałabym, żeby te szczegóły zostały wyjaśnione
Jest prpozoycja wprowadzenia przepisu, który jest mglisty i niedopracowany. Jak będzie coś źle, to zawsze będzie winien Kowalski lub też nna nim będzie spoczywał obowiązek wytłuaczenia się ze swoje jwiny i udowadniania swojej niewinności. W naszej rzeczywistości trzeba się raczej spodziewać śmierci internetu.
Szczególne zastrzeżenia budzą dwa artykuły projektu. Chodzi o art. 13, który wprowadza obowiązek filtrowania treści pod kątem praw autorskich, oraz art. 11, dotyczący tzw. praw pokrewnych dla wydawców prasowych.
Wystarczy wspomnieć o przykładzie wklejania linków: niektórzy twierdzą, że nawet wklejenie linku z kilkoma słowami, jakie zwykle są w nim zawarte, to już naruszenie postanowień dyrektywy.
Z pewnością wprowadzenie obowiązku prefiltrowania treści publikowanych przez użytkowników pod kątem ich zgodności z prawem autorskim jest krokiem w stronę większej cenzury w internecie.
Poczytajmy sobie najpierw artykuły i poznajmy się z tym ACTA2 a potem można sobie podyskutować. Ba! trzeba, póki jeszcze mozna. Przewiduję jednak że czasy klepania w klawiaturę w sieci powoli dobiegają końca. Jednoczesne RODO, ACTA, prawo autorskie, prasowe, usług internetowych itd. to narzędzia z którymi sobie nie damy rady. Praktycznie codziennie rano jako administrator takiego forum będę mógł zostać wzywany do Sądu w celu złożenia wyjasnień i oby tylko po to.
Póki co w piątek Polska zagłosowała przeciwko ACTA2.