Obserwacje ważek 2015
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Obserwacje ważek 2015
Na Facebooku pojawiły się już obserwacje aktywnych Sympecma fusca:
Zbigniew Mucha 16.02.15
Maria Wiszniowska 20.02.15
Zatem mamy w tym roku bardzo wczesny season open
Zbigniew Mucha 16.02.15
Maria Wiszniowska 20.02.15
Zatem mamy w tym roku bardzo wczesny season open
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Obserwacje ważek 2015
Wczoraj na jednym z torfowisk miałem dopiero pojedyncze Libellula quadrimaculata, Leucorrhinia rubicunda, Coenagrion hastulatum. Czyli się specjalnie nie spieszą w tym roku.
- Krzysztof Lewandowski
- Posty: 221
- Rejestracja: środa, 2 kwietnia 2014, 13:32
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
W Twoim rejonie, Piotrze są o wiele cieplejsze noce.
Wczoraj na 5 zbiornikach kompletnie żadnych przeobrażeń.
Czego szukam, jak w kwietniu były tylko 2 noce z temperaturą do 10º C, a najczęściej to tak 2ºC i mniej.
Wczoraj na 5 zbiornikach kompletnie żadnych przeobrażeń.
Czego szukam, jak w kwietniu były tylko 2 noce z temperaturą do 10º C, a najczęściej to tak 2ºC i mniej.
-
- Posty: 813
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 494
- Rejestracja: niedziela, 25 maja 2008, 10:03
- Gender: women
- Lokalizacja: gogolin
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
Sporo lata już dużych ważek.Dzisiaj na Grabówce(piaskownia):
Leucorrhinia pectoralis
Anax imperator
i pospoliciaki jak Orthetrum cancellatum,Gomphus vulgatissimus,Aeshna isoceles,Libellula depressa,Libellula quadrimaculata.
Jedna płaskobrzucha skończyła jako posiłek dla husarza:)
Leucorrhinia pectoralis
Anax imperator
i pospoliciaki jak Orthetrum cancellatum,Gomphus vulgatissimus,Aeshna isoceles,Libellula depressa,Libellula quadrimaculata.
Jedna płaskobrzucha skończyła jako posiłek dla husarza:)
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
Dziś, nad jeziorem Mnich Mały (rezerwat) L. pectoralis pięknie brązowa z tą swoją żółtą plamką a poza tym dominująca C. aenea wraz z L. quadrimaculata i L. fulva. Do tego drobiazgi: P. pennipes, C. pulchellum, C. puella, I. elegans. Najbardziej mnie ucieszyło to, że (będąc z kumplem fitosocjologiem i pochwalonym przez niego) znalazłem 4 gatunki storczyków, w tym Lipiennika Z danych literaturowych wynikło, że jednym looknięciem potwierdziłem występowanie połowy populacji Nie sądziłem, że rośliny mogą dostarczyć tyle radochy bo pamiętam słowa prof. Błaszaka - Rośliny? One tylko parują
-
- Posty: 494
- Rejestracja: niedziela, 25 maja 2008, 10:03
- Gender: women
- Lokalizacja: gogolin
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
Do tej listy z Grabówki mogę dodać Leucorrhinia albifrons to 42 gatunek dla tego miejsca oczywiście wszystkie wykazali Piotr Zabłocki i Michał Wolny i przy okazji oznaczyli mi moją znalezioną ważkę nr 42
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Obserwacje ważek 2015
viewtopic.php?p=192713#p192713 - pisałem w roku ubiegłym o żwirowni z N. speciosa.
Stanowisko to wyschło całkowicie jesienią ubiegłego roku. Poziom wody prawdopodobnie nie sięgnął powierzchni wiosną, kiedy to nastąpił pożar, który w większości miejsc strawił nawet górną część warstwy mszystej. Obecnie po dużych opadach poziom wody podniósł się, ale w miejscach występowania N. speciosa dalej nie ma wody, znalazłem tylko kilka drobnych oczek o głębokości wody kilka cm.
Wydawałoby się, że Nehalennia tu wyginęła, ale ja lubię się upewniać więc sprawdziłem każde z tych oczek. I jednak - znalazłem dwie larwy gatunku w dwóch oczkach (jedno z nich pokazuje fot 2). W miejscach tych pożar strawił część obumarłych helofitów, ale raczej nie objął warstwy mszystej (chociaż objął ją w bardzo bliskim sąsiedztwie oczek). Oczywiście na stanowisku przeżyły raczej tylko pojedyncze osobniki, ale gatunek ogólnie zaskakuje tym, w jakich ekstremalnych sytuacjach potrafi dać sobie radę (wbrew pozorom).
Z innych ciekawostek - w tej samej żwirowni środek godów ropuchy szarej, które normalnie kończą się zwykle z końcem kwietnia a często jeszcze wcześniej Wydaje się, że populacja ropuch jest tu izolowana stromymi skarpami, podczas gdy większe zbiorniczki pojawiły się dopiero po ostatnich opadach. Możliwe, że przez ten zbieg okoliczności dopiero teraz mogą w ogóle przystąpić do godów.
Stanowisko to wyschło całkowicie jesienią ubiegłego roku. Poziom wody prawdopodobnie nie sięgnął powierzchni wiosną, kiedy to nastąpił pożar, który w większości miejsc strawił nawet górną część warstwy mszystej. Obecnie po dużych opadach poziom wody podniósł się, ale w miejscach występowania N. speciosa dalej nie ma wody, znalazłem tylko kilka drobnych oczek o głębokości wody kilka cm.
Wydawałoby się, że Nehalennia tu wyginęła, ale ja lubię się upewniać więc sprawdziłem każde z tych oczek. I jednak - znalazłem dwie larwy gatunku w dwóch oczkach (jedno z nich pokazuje fot 2). W miejscach tych pożar strawił część obumarłych helofitów, ale raczej nie objął warstwy mszystej (chociaż objął ją w bardzo bliskim sąsiedztwie oczek). Oczywiście na stanowisku przeżyły raczej tylko pojedyncze osobniki, ale gatunek ogólnie zaskakuje tym, w jakich ekstremalnych sytuacjach potrafi dać sobie radę (wbrew pozorom).
Z innych ciekawostek - w tej samej żwirowni środek godów ropuchy szarej, które normalnie kończą się zwykle z końcem kwietnia a często jeszcze wcześniej Wydaje się, że populacja ropuch jest tu izolowana stromymi skarpami, podczas gdy większe zbiorniczki pojawiły się dopiero po ostatnich opadach. Możliwe, że przez ten zbieg okoliczności dopiero teraz mogą w ogóle przystąpić do godów.
- Załączniki
- zwir3b.jpg (145.26 KiB) Przejrzano 6694 razy
- zwir2b.jpg (120.71 KiB) Przejrzano 6694 razy
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Obserwacje ważek 2015
Pokazuje to w ramach ciekawostki siedliskowej. Zaskoczyło mnie, że na torfowiskach w fazie deficytu wody N. speciosa może utrzymywać się w rowach. Pierwszy z nich: 51.938260, 23.020114 i drugi: 51.869272, 22.991595. Na stanowisku drugim deficyt wody trwa od co najmniej wiosny ubiegłego roku, pierwszego z nich nie sprawdzałem wcześniej.
Generalnie oba zasiedlane rowy są dość pokaźne, mają dużo wody i nie zarastają roślinnością helofitową, utrzymując na stanowisku nr 1 tylko "zupę" Sphagnum (fot 1), a w drugim przypadku głównie glonów i/lub pływaczy (fot 2,3). Są one także doskonale nasłonecznione. Mamy tu do czynienia z nietypową sytuacją, kiedy to siedlisko imagines jest odseparowane przestrzennie od siedliska larwalnego, chociaż siedliska te pozostają w kontakcie. Larwy bytują w rowie, natomiast imagines przebywają w obrębie niezalanej roślinności wzdłuż rowu (lub zalanej tylko fragmentarycznie od strony rowu). Imagines występują w pasie do kilku metrów od rowu. W przypadku stanowiska nr 1 wykorzystywane są przez imagines formacje Eriophorum vaginatum, a na stanowisku 2 głównie Juncus effusus, w mniejszym stopniu Carex rostrata i sporadycznie Eriophorum vaginatum. Tego rodzaju separacja po raz pierwszy została opisana w Polsce w rezerwacie Broduszurki, a po tym pojawiło się tylko jeszcze jedno takie stwierdzenie z Mazowsza. Nie były to jednak rowy.
Dodam, że sprawdzałem rowy innego typu (węższe/płytsze/z roślinnością helofitową/bardziej cieniste) i nie wykazałem N.s, poza jednym wyjątkiem w roku 2014, gdzie w jednym wąskim rowie zarośniętym C. rostrata trafiłem na jeden okaz teneralny - ale poza tym nic w nim więcej, również podczas kontroli w roku 2015. Natomiast teraz na stanowisku nr 1 naliczyłem ponad 100 (!) imagines po wschodniej stronie, na długości ok 1/5 długości tego rowu. Na drugim stanowisku ok. 50 img na odcinku może nieco większej długości. Oczywiście nie jest jasne, na ile gatunek może się w takich miejscach utrzymywać na dłuższa metę.
Generalnie oba zasiedlane rowy są dość pokaźne, mają dużo wody i nie zarastają roślinnością helofitową, utrzymując na stanowisku nr 1 tylko "zupę" Sphagnum (fot 1), a w drugim przypadku głównie glonów i/lub pływaczy (fot 2,3). Są one także doskonale nasłonecznione. Mamy tu do czynienia z nietypową sytuacją, kiedy to siedlisko imagines jest odseparowane przestrzennie od siedliska larwalnego, chociaż siedliska te pozostają w kontakcie. Larwy bytują w rowie, natomiast imagines przebywają w obrębie niezalanej roślinności wzdłuż rowu (lub zalanej tylko fragmentarycznie od strony rowu). Imagines występują w pasie do kilku metrów od rowu. W przypadku stanowiska nr 1 wykorzystywane są przez imagines formacje Eriophorum vaginatum, a na stanowisku 2 głównie Juncus effusus, w mniejszym stopniu Carex rostrata i sporadycznie Eriophorum vaginatum. Tego rodzaju separacja po raz pierwszy została opisana w Polsce w rezerwacie Broduszurki, a po tym pojawiło się tylko jeszcze jedno takie stwierdzenie z Mazowsza. Nie były to jednak rowy.
Dodam, że sprawdzałem rowy innego typu (węższe/płytsze/z roślinnością helofitową/bardziej cieniste) i nie wykazałem N.s, poza jednym wyjątkiem w roku 2014, gdzie w jednym wąskim rowie zarośniętym C. rostrata trafiłem na jeden okaz teneralny - ale poza tym nic w nim więcej, również podczas kontroli w roku 2015. Natomiast teraz na stanowisku nr 1 naliczyłem ponad 100 (!) imagines po wschodniej stronie, na długości ok 1/5 długości tego rowu. Na drugim stanowisku ok. 50 img na odcinku może nieco większej długości. Oczywiście nie jest jasne, na ile gatunek może się w takich miejscach utrzymywać na dłuższa metę.
- Załączniki
- ns_biot1.jpg (137.8 KiB) Przejrzano 6505 razy
- ns_biot2a.jpg (148.76 KiB) Przejrzano 6505 razy
- ns_biot3.jpg (116.32 KiB) Przejrzano 6505 razy
- Ewa Miłaczewska
- Posty: 1281
- Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
- Gender: women
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
Piotrze, wklejaj wszystkie swoje posty o N.speciosa razem. Twoi czytelnicy pewnie sie już gubią - to co najmniej czwarte miejsce.
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Obserwacje ważek 2015
Pięć lat intensywnej penetracji doliny rz. Barycz i okolicznych cieków. Już myślałem, że ten gatunek dla mnie nie istnieje - do wczoraj (XT20, Bartków).
- Załączniki
- cecilia.JPG (96.91 KiB) Przejrzano 6338 razy
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Obserwacje ważek 2015
viewtopic.php?p=153664#p153664
viewtopic.php?p=173021#p173021
Na tym stanowisku Coenagrion armatum, istotnie zgęstniał w tym roku szuwar turzycowy (na skutek dużo niższego poziomu wody) (fot 1). W wielu miejscach silnie zmniejszyła się też jego masywność, jednak najmniej masywne formacje są z reguły już całkiem przesuszone. Do przewidzenia było, że w konsekwencji tych zmian w pewnym momencie zjawi się tam N. speciosa - dziś trafiłem na jeden okaz, zapewne jest to początkowa faza kolonizacji. Szuwar ten, wbrew temu co pisałem w roku 2013 - nie jest budowany przez Carex riparia lecz Carex vesicaria. Wcześniej zmylił mnie jej duży rozmiar i masywność - w czerwcu 2012 roku była wyższa ode mnie, w tedy też żadnych N. speciosa nie stwierdziłem - szuwar był zbyt luźny i budowany przez zbyt masywne pędy, do tego znaczna głębokość wody, warunki zdecydowanie niesprzyjające.
Jest to 62 stanowisko gatunku znalezione przeze mnie na Południowym Podlasiu, przyległym Mazowszu wschodnim i północnej części Polesia. Tym samym kończę swoje ukierunkowane poszukiwania. Co ciekawe, z tego co się orientuje to nikt poza mną nie znalazł na tym terenie N. speciosa... To podkreślam dla uświadomienia skali naszej niewiedzy, o rozmieszczeniu nie tylko zresztą tego gatunku.
Na podstawie teledetekcji potencjalnych stanowisk (google maps), można tylko stwierdzić, że zasiedlonych stanowisk jest i było (przez ostatnie 5 relatywnie mokrych lat) znacznie więcej. Wszystko wskazuje też na to, że obecność N. speciosa na dużej części tutejszych stanowisk ma charakter fluktuacyjny - liczba zajętych stanowisk na przestrzeni lat waha się, być może silnie. Dla zachowania N. speciosa, istotne są przede wszystkim siedliska stabilne, zwłaszcza te położone w obrębie zbiornika dystroficznego. Względnie trwałą obecność gatunku w siedliskach bardziej dynamicznych, jest w dłuższej perspektywie wątpliwa lub niepewna, stanowią one jednak w okresach mokrych pewnego rodzaju korytarz, ułatwiający wymianę genów. Tu trzeba zaznaczyć, że tych pierwszych (stabilnych) siedlisk wydaje się być na tym terenie dużo mniej niż tych drugich.
viewtopic.php?p=173021#p173021
Na tym stanowisku Coenagrion armatum, istotnie zgęstniał w tym roku szuwar turzycowy (na skutek dużo niższego poziomu wody) (fot 1). W wielu miejscach silnie zmniejszyła się też jego masywność, jednak najmniej masywne formacje są z reguły już całkiem przesuszone. Do przewidzenia było, że w konsekwencji tych zmian w pewnym momencie zjawi się tam N. speciosa - dziś trafiłem na jeden okaz, zapewne jest to początkowa faza kolonizacji. Szuwar ten, wbrew temu co pisałem w roku 2013 - nie jest budowany przez Carex riparia lecz Carex vesicaria. Wcześniej zmylił mnie jej duży rozmiar i masywność - w czerwcu 2012 roku była wyższa ode mnie, w tedy też żadnych N. speciosa nie stwierdziłem - szuwar był zbyt luźny i budowany przez zbyt masywne pędy, do tego znaczna głębokość wody, warunki zdecydowanie niesprzyjające.
Jest to 62 stanowisko gatunku znalezione przeze mnie na Południowym Podlasiu, przyległym Mazowszu wschodnim i północnej części Polesia. Tym samym kończę swoje ukierunkowane poszukiwania. Co ciekawe, z tego co się orientuje to nikt poza mną nie znalazł na tym terenie N. speciosa... To podkreślam dla uświadomienia skali naszej niewiedzy, o rozmieszczeniu nie tylko zresztą tego gatunku.
Na podstawie teledetekcji potencjalnych stanowisk (google maps), można tylko stwierdzić, że zasiedlonych stanowisk jest i było (przez ostatnie 5 relatywnie mokrych lat) znacznie więcej. Wszystko wskazuje też na to, że obecność N. speciosa na dużej części tutejszych stanowisk ma charakter fluktuacyjny - liczba zajętych stanowisk na przestrzeni lat waha się, być może silnie. Dla zachowania N. speciosa, istotne są przede wszystkim siedliska stabilne, zwłaszcza te położone w obrębie zbiornika dystroficznego. Względnie trwałą obecność gatunku w siedliskach bardziej dynamicznych, jest w dłuższej perspektywie wątpliwa lub niepewna, stanowią one jednak w okresach mokrych pewnego rodzaju korytarz, ułatwiający wymianę genów. Tu trzeba zaznaczyć, że tych pierwszych (stabilnych) siedlisk wydaje się być na tym terenie dużo mniej niż tych drugich.
- Załączniki
- trzeb1.jpg (146.05 KiB) Przejrzano 6292 razy
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Obserwacje ważek 2015
A tu jeszcze taki przykład, tego co się stało po 3 latach w najliczniej zasiedlonej przez N. speciosa części stanowiska w Szaniawach-Poniatach. Na miejsce niskoszuwarowej roślinności (głównie Equisetum fluviatile i Carex vesicaria)(fot 1) - wjechał sobie szuwar Typha latifolia, degradując siedlisko (fot 2). Wygląda to na skutek eutrofizacji, jest tam dodatkowo sporo śladów kół ciągników, niewykluczone, że bagno coś tam "utylizuje".
- Załączniki
- poniaty2012.jpg (62.16 KiB) Przejrzano 6292 razy
- szaniawy2015.jpg (119.93 KiB) Przejrzano 6292 razy
-
- Posty: 494
- Rejestracja: niedziela, 25 maja 2008, 10:03
- Gender: women
- Lokalizacja: gogolin
- Kontakt:
Re: Obserwacje ważek 2015
Dzisiejsza obserwacja szablaka przepasanego na Grabówce/kotlarni i kilka innych gatunków:)