Polskie Forum Entomologiczne

Cześć mam pytanie . Jak , czym oraz czy trzeba dezynfekować owady w gablocie ?

A jaki cel miałaby mieć ta dezynfekcja?
(Chyba że chodziło o dezynsekcję.)

Zazwyczaj środki do zabijania owadów (żerujących na zdechłych owadach) są dość toksyczne i dość niebezpieczne dla zdrowia.
Oczywiście mozna stosować też dezynfekcje termiczna, wsadzając taka gablote do rozgrzanego chyba na 50 czy tam 60 stopni piekarnika, ale o tym bym musiał dokładnej przeczytać. To samo tyczy się zamrażania.

Edytuje, bo nie doczytałem - Nie trzeba stosować żadnych środków do zabijania owadów (bo zakładam, że o to Ci chodzi), jeżeli w gablocie nie ma szkodników.

Oskar pisze:Zazwyczaj środki do zabijania owadów (żerujących na zdechłych owadach) są dość toksyczne i dość niebezpieczne dla zdrowia.
Oczywiście mozna stosować też dezynfekcje termiczna, wsadzając taka gablote do rozgrzanego chyba na 50 czy tam 60 stopni piekarnika, ale o tym bym musiał dokładnej przeczytać. To samo tyczy się zamrażania.

Edytuje, bo nie doczytałem - Nie trzeba stosować żadnych środków do zabijania owadów (bo zakładam, że o to Ci chodzi), jeżeli w gablocie nie ma szkodników.

Dezynfekcja =/= dezynsekcja. Dezynfekcja = odkażanie (likwidowanie drobnoustrojów). Dezynsekcja = zabijanie szkodników (owady, roztocze itp.). Dlatego zastanawiałam się, co faktycznie Macrodontia miał na myśli.

Zapewne dezynsekcję, dlatego napisalem to z wyprzedzeniem