coraz mniej ,,czynnych" pastwisk
coraz mniej ,,czynnych" pastwisk
Wrociłem wlasnie z wyjazdu urlopowego. Kilka refleksji w temacie chrzaszczy koprofagicznych:
1. Tragedia - populacja krow spadla o 60-70% w niektorych regionach
2. Pastwiska porastaja trawa, krowy sie nie pasa, brak krowich odchodow
3. Nieliczne pastwiska na ktorych pasie sie jedna - dwie krowy, odchodow tyle co kot nas... tzn naplakal
4. Wlasciciele krow przechodza na gotowe mieszanki, za czym chrzaszcze nie przepadaja
5. To juz pytanie, jakie beda perspektywy dla ,,grzebiacych w odchodach" za pare lat, gdy zaczna dominowac chowy zamkniete bydla tzn bezwypasowe???
6. Na szczescie sciana wschodnia naszego kraju jeszcze jako tako wyglada, stad jak widze zywe zainteresowanie reginami nadbuzanskimi u kolegow.
Kiedys pastwiska byly pelne krow, dzisiaj zieja pustka, jak sadzicie do czego to doprowadzi???
1. Tragedia - populacja krow spadla o 60-70% w niektorych regionach
2. Pastwiska porastaja trawa, krowy sie nie pasa, brak krowich odchodow
3. Nieliczne pastwiska na ktorych pasie sie jedna - dwie krowy, odchodow tyle co kot nas... tzn naplakal
4. Wlasciciele krow przechodza na gotowe mieszanki, za czym chrzaszcze nie przepadaja
5. To juz pytanie, jakie beda perspektywy dla ,,grzebiacych w odchodach" za pare lat, gdy zaczna dominowac chowy zamkniete bydla tzn bezwypasowe???
6. Na szczescie sciana wschodnia naszego kraju jeszcze jako tako wyglada, stad jak widze zywe zainteresowanie reginami nadbuzanskimi u kolegow.
Kiedys pastwiska byly pelne krow, dzisiaj zieja pustka, jak sadzicie do czego to doprowadzi???
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
W calej prefekturze Ibaraki nie widzialem przez ponad cztery lata ani jednej krowy, o koniach nie wspominajac. Przez caly ten czas udalo mi sie na tym terenie zlapac dokladnie cztery gatunki Onthophagusow i to chyba tylko dzieki temu, ze jeden leci na swiatlo a trzy pozostale zwabia padlina. Z Aphodiusami jest podobnie, praktycznie same gatunki saprofitofagiczne. Straszna nedza jak na taka grupe, szczegolnie patrzac na to ile sie lapie wszelkich innych Coleo.
Pawel
Pawel
no to po dobrym obiadku KUPą mości Panowie w łąki, z KUPą !!!........ale tak po prawdzie to się również na ten problem uskarżam któryś tam sezon. Kiedyś człek walnąwszy się na trawie w pozycji półwypoczywającej rzymskiej grzebał se w kupie i robali miał od szlaka. A teraz faktycznie posucha A tak lubiłem Ontophagusy
popieram pomysła ze spotkaniem się, i to nie tylko gównogrzebców (to z miłością i szacunkiem, gdyż sam tu należę), ale i próchnolubów i wszelkiej inszej maści tęgopokrywcomirów. Trza inwentaryzować !!!!!! Motylowa brać (też się tym param ) już działa na tym polu. A chrząszcze stanowią czarną łatę - inwentaryzujmy Waszmościowie bo faktycznie jest coraz gorzej, ubożej
Mazep
Mazep
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Przygnębiła mnie nieco wizja pastwisk bez zwierząt na nich się pasących, i faktycznie w Polsce rzadki to już widok... Na szczęście nie tak daleko na południe od nas istnieje nadal stan nienarusznej obfitości tego na czym żerują koprofagi...
Na potwierdzenie kilka zdjęć z regionu Bukowiny i Maramuresz...
Na potwierdzenie kilka zdjęć z regionu Bukowiny i Maramuresz...
- Załączniki
- 100_0468a(8x6)07.jpg (134.47 KiB) Przejrzano 2620 razy
- 100_0466a(8x6)07.jpg (133.98 KiB) Przejrzano 2618 razy
- 100_0461a(8x6)07.jpg (113.37 KiB) Przejrzano 2623 razy
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie miałem zamiaru nikogo "dobijać" - po prostu zachwyciły mnie krajobrazy rumuńskich Karpat, a i zwierzaków tam co niemiara...
Kózkarzy może bardziej zainteresują te zdjęcia - Góry Maramureskie (gdzieś pomiędzy Carlibabą a Borsą), w dole Bistrica Aurie (czyli Złota Bystrzyca?)...
Kózkarzy może bardziej zainteresują te zdjęcia - Góry Maramureskie (gdzieś pomiędzy Carlibabą a Borsą), w dole Bistrica Aurie (czyli Złota Bystrzyca?)...
- Załączniki
- 100_0467a(8x6)07.jpg (115.35 KiB) Przejrzano 2619 razy
- 100_0472a(8x6)07.jpg (103.28 KiB) Przejrzano 2618 razy
- J. Tatur-Dytkowski
- Posty: 682
- Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Faktycznie, ta część Karpat przypomina nieco Bieszczady - min. poprzez swojsko wyglądające połoniny.
Mnie interesuje natomiast to, czy ktoś dysponuje wiedzą na temat składu gatunkowego np. rodziny Scarabaeidae i Cerambycidae tych terenów - czy są tam i ewentualnie jakie gatunki nie występujące na terenie Polski?
Mnie interesuje natomiast to, czy ktoś dysponuje wiedzą na temat składu gatunkowego np. rodziny Scarabaeidae i Cerambycidae tych terenów - czy są tam i ewentualnie jakie gatunki nie występujące na terenie Polski?
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Centralna Polska
U mnie w centralnej Polsce, wszystko OK. Krowy się pasą na naturalnych trawkach. Jest ich całkiem sporo. Na dowód niech służą moje znaleziska w postaci wszystkich trzech Geotrupes: mutator, spiniger i stercorarius, oraz Copris lunaris. Zapraszam do obejżenia http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=711&ktore=1480 , http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=918&ktore=1478 Posiadam tez w zbiorach Typhoeusa, ale już nie był łapany na łące, tylko w lesie dębowym na odchodach sarny http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=112&ktore=964
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 18 Odpowiedzi
- 3798 Odsłony
-
Ostatni post autor: rysiaty