trepik30 pisze:Co nie zmienia faktu ze sciga purpurowa przez Ciebie i Rafala zostala znaleziona dosc pozno w łodzkiem.
Z tego co pamietam .A to tez raczej nue rzadki gatunek.
Ogolnie chodzilo mi o to ze czasami pewne gatunki ktore maja odpowiedni biotop sa dookola a w pewnych miejscach ich brak.Mimo ze starego drzewostanu lub roslin zywicielskich jest pod dostatkiem.
Czasami ciekawszy jest brak owada na danym terenie niz. Jego obecnosc wieksza lub mniejsza na danym terenie.
Co jest tego powodem?Czemu tak sie dzieje?
Mimo ze gatunek jest przez specow poszukiwany.
To rownie ciekawe czasami jak jego w niektorych miejscsch owszechnosc.Bez odnoszenia sie do konkretnego gatunku.
To nie tu ze ja tu ,,medrkuje,, bo mam olbrzymi szacunek dla fachowcow a sam laikiem jestem.
Takze za bledy wyrazam skruche.Zwykla amatorska ciekawosc.
Pyrrhidium.To mnie zastanawia w kwestii innych rodzin czy rzędów tez.Co jest lub co powoduje nieobecnosc wielu gatunkow na danym terenie mimo ich obecnosci w wielu innych miejscach.Biotop odpowiedni jest.Roslina zywicielska tez.Jacek Kurzawa pisze:A w kwestii Pyrrhidium - przez wiele lat tego gatunku u nas (łódzkie) nie było, pojawił się w latach osiemdziesiątych a obecnie jest po prostu wszędzie jak Harmonia axyridis. Kiedyś go po prostu nie było, bo nie ma możliwości, aby tyle osób go mijało, podczas gdy dzisiaj spotka się go nie chcąc go spotkać. Róznica w liczebności na przestrzeni 50 lat jest ogromna. I to jest ciekawe.
Klimat podobny.
Zaden drapieznik lub parazyt specjalnie sie tym gatunkiem lub wieloma innymi nie interesuje.
Nie wiem jak dane gatunki sa ,"lotne" jak bardzo soe moga przemieszczac jak bardzo hamuja je cieki wodne lub np. Po dtodze duze platy monokultur iglakow-przy tych lubiacych lisciaste- na to wplywaja.
Lub ogolnie drzewostanu ktory bedzie hamowal ich rozprzestrzenianie.Bo nie maja np. Optymalnego siedliska przez najblizsze kilkadziesiat km i kieruja sie np. Jakas domieszka debow w danym drzewostanie co spowalnia ich przemieszczanie sie w optymalny biotop.
Dalej pytanie czemu ich nie bylo tam wczesniej?
Mysle ze samo to jak rozprzestrzeniaja sie owady jest dosc ciekawe.
Troche zasmiecilem watek.
Mam nadzieje ze ujdzie mi to plazem.
Jeszcze ten jeden raz.