Strona 2 z 2

Re: Kózki 2019

: wtorek, 14 maja 2019, 16:20
autor: Michałprzybylski
13.V.2019 r. nad prawym brzegiem Wisły - Warszawa EC08 2 exx. Ropalopus macropus ,nie widywałem ich wcześniej nad Wisłą .

Re: Kózki 2019

: sobota, 18 maja 2019, 16:09
autor: rysiaty
dziś w Zielonej Górze nowy dla mnie Pogonocherus ... fasciculatus?

Re: Kózki 2019

: sobota, 18 maja 2019, 23:57
autor: Marcin Szewczyk
Tak.

Re: Kózki 2019

: wtorek, 21 maja 2019, 13:41
autor: Piątek Wojciech
18.05.br. do ekranu Saperda scalaris samczyk i Alosterna tabacicolor , a tak w ogóle to jakby "kózkarzy" wymiotło i tak mało obserwacji ?

Re: Kózki 2019

: wtorek, 21 maja 2019, 17:08
autor: Jacek Kurzawa
Pozdrowienia z Gruzji.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 23 maja 2019, 19:59
autor: Wujek Adam [†]
Garść kózkowo-majowych faktów & przemyśleń:

W minioną niedzielę (19 V br.) wraz z Pawłem Bachankiem odwiedziliśmy pewien wrocławski las i dokonaliśmy kilku ciekawych obserwacji tudzież konstatacji. Pogoda była wyśmienita: gorąco i przedburzowo parno, lecz kózki nie dopisały! Ogółem wykazaliśmy jedynie 10 gatunków Cerambycidae, wśród nich np. Anisorus quercus, Stenocorus meridianus oraz Anoplodera rufipes i Oberea linearis. Te dwa ostatnie są raczej późniejsze. Nie stwierdziliśmy za to niektórych gatunków zazwyczaj wcześniejszych. Brak było Grammoptera spp., Anaglyptus mysticus, Dinoptera collaris, czy choćby śladu imagines Cerambyx cerdo, który zwykle w tych okolicach roi się od połowy maja. Zastanowił nas też rozwój roślinności: niektóre dęby miały dopiero młodziutkie, kilkucentymetrowe listki, a robinie puszczały dopiero liście z pąków!

Phytoecia virgula na "moim" Rakowcu też pojawiła się relatywnie późno.

Coś mi się zdaje, że obecny sezon będzie pokiełbaszony - niektóre Cerambycidae zjawiły się wcześniej, inne w tradycyjnej dla nich porze, a jeszcze inne są wyraźnie opóźnione... :mysl:

Re: Kózki 2019

: sobota, 25 maja 2019, 21:57
autor: wojtas
Rhamnusium też sobie śmiga po terenie.
W piątek (24 maja) spotkałem 5 sztuk.

Re: Kózki 2019

: wtorek, 28 maja 2019, 16:48
autor: Wujek Adam [†]
Komputer potwierdził! :tak: :mrgreen:
W stolicy Rhamnusium ostro hasał po drzewach w ostatnich dniach. Pogoda była dla niego wreszcie sprzyjająca - parno, burzowo i ciepło, a momentami wręcz gorąco.
Niestety, topole które tak lubi ten gatunek nie są w Warszawie ostatnio modne. Wiele z nich wkrótce pójdzie pod topór...

Nocą 26/27 maja br. odnotowałem pierwszą w tym roku kózkę na swym działkowym ekranie, z gatunku niezbyt rewelacyjnego. ;)

Re: Kózki 2019

: niedziela, 2 czerwca 2019, 23:43
autor: rysiaty
wczoraj w okolicach Głogowa (dolnośląskie) na topoli parka Rhamnusium bicolor
tej formy barwnej jeszcze nie widziałem

Re: Kózki 2019

: poniedziałek, 3 czerwca 2019, 00:02
autor: Wujek Adam [†]
Za to dziś - 02 VI 2019 - mimo wyjątkowo kapryśnej pogody (ciepło, częściowe zachmurzenie, wczesnym popołudniem potężna ulewa z gradobiciem), wraz z Pawłem Bachankiem i moją Izą zaobserwowaliśmy w Puszczy Kozienickiej:
- Ergates faber (larwy)
- Rhagium inquisitor,
- Rhagium mordax,
- Rhagium sycophanta,
- Stenurella melanura,
- Asemum striatum,
- Spondylis buprestoides (już, i to nie pojedynczo!),
- Phymatodes testaceus,
- Callidium violaceum,
- Xylotrechus antilope,
- Xylotrechus rusticus,
- Mesosa curculionoides,
- Acanthocinus aedilis,
- Leiopus sp.,
- Monochamus galloprovincialis.

Re: Kózki 2019

: poniedziałek, 3 czerwca 2019, 00:25
autor: Jacek Kurzawa
Dzisiaj była dobra pogoda, owad latał po terenie, było parno, nie wiało. Na terenie wsi udało mi się zaobserwować dzisiaj Saperda scalaris, Ph.testaceus i Lytta vesicatoria (pryszczel lekarski) - w okolicach Tomaszowa dotąd nie była notowana Co Ciekawe na tej samej działce (wieś pod Tomaszowem) rok wcześniej spotkałem Dorcus parallelopipedus i też jest to nowy gatunek dla regionu (najblizsze stanowisko znane z Łodzi). Po terenie człowiek chodził 30 lat i nie spotkał gatunków, które latają po ogródku.....

Re: Kózki 2019

: czwartek, 6 czerwca 2019, 00:27
autor: rysiaty
w Zielonej Górze na martwej osice Xylotrechus rusticus

Re: Kózki 2019

: czwartek, 6 czerwca 2019, 22:30
autor: stober
Cześć! Rogaliński Park Krajobrazowy, 2 czerwca, siedziały na wilczomleczu, stąd wydaje mi się, że powinny to być osobniki Oberea erythrocephala. Niemniej jednak znalazłem informację (Insektarium), że w Polsce forma z czarną głową nie występuje. Stąd moje pytanie - na zdjęciu mamy mezalians międzygatunkowy, czy jednak jest to forma z czarną głową?

Re: Kózki 2019

: czwartek, 6 czerwca 2019, 23:28
autor: Jacek Kurzawa
Ciekawe! Przede wszystkim trzeba odłowić te osobniki. Czy je odłowiłeś? Jakie to stanowisko? Jest tam może Euphorbia lucida, podmokłe łąki?

Z czarną głową występuje w Polsce drugi, pokrewny gatunek o raczej nieustalonej pozycji taksonomicznej. Być może na jednym stanowisku doszło do naturalnej próby skrzyżowania się dwóch populacji na styku dwóch siedlisk. Szansa na takie spotkanie (próba kopulacji) wydaje się bliska zeru, ale wszystkiego nie wiemy.

Re: Kózki 2019

: piątek, 7 czerwca 2019, 09:56
autor: stober
E. lucida nie widziałem, ale też specjalnie nie szukałem. Przy kolejnej mojej bytności tam przyjrzę się. Na pewno było sporo wilczomlecza sosnki. Znalazłem dokument, z którego wynika, że lucida też może być obecna: http://bip.poznan.rdos.gov.pl/files/obw ... %84ska.pdf

Stanowisko to łęgi nadwarciańskie, częściowo podmokłe, częsciowo bardzo suche. Miejsca zalane wodą sąsiadują wręcz z piaszczystymi, bardzo suchymi murawami. Owadów nie odławiam, ograniczam się do fotografowania. Wczoraj wróciłem na to stanowisko, m.in. ze względu na te kózki, jednak nie zaobserwowałem ich ponownie. Jeśli jeszcze je spotkam, to mogę odłowić i przesłać komuś zainteresowanemu.

Pamiątka znad morza (Phymatodes testaceus i Pedostrangalia revestita)

: piątek, 7 czerwca 2019, 18:23
autor: Marek Wełnicki
Oto pamiątka przywieziona znad naszego pięknego Bałtyku - nie jest to co prawda bursztyn, ale chyba cenniejsze znalezisko (przynajmniej dla entomologa) :) Oba gatunki schwytane w Sopocie na nadmorskiej promenadzie w dn. 4 i 5 czerwca br. Złapane ręką w locie. Na górze parka Phymatodes testaceus, na dole okaz Pedostrangalia revestita i, jak można się domyślić, to jest ten mój "bursztyn". W Katalogu Fauny Polski podawane było stanowisko tego gatunku z Gdańska Oliwy (zbiory p. Andrzeja Gruszki), a więc utrzymuje się w tym rejonie.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:08
autor: Wujek Adam [†]
Gratulacje Marku! :bravo:
Zaiste, nieczęsty to w Polsce zwierz! :okok:

I jeszcze garść wczesnoczerwcowych kózkowych obserwacji:

1. W Warszawie daaawno już po rójce Rhamnusium
... a także po rójce Anisarthron barbipes, który pojawił się w moim mieście z początkiem czerwca, i którego przestałem obserwować 11 VI br. Okazów było niewiele, ale za to w większości trafiały się wyjątkowo wypasione sztuki. Czyżby zeszły ciepły rok wpłynął na dorodność tegorocznych imagines?

2. Wczorajsze (12 VI 2019) Cerambycidae zaobserwowane w przeciągu 5 godzin w Puszczy Białowieskiej:
- Rhagium mordax,
- Pachya quadrimaculata,
- Acmaeops angusticollis,
- Dinoptera collaris,
- Alosterna tabacicolor,
- Anoplodera rufipes,
- Anoplodera sexguttata,
- Stictoleptura maculicornis,
- Anastrangalia reyi,
- Pedostrangalia pubescens,
- Judolia sexmaculata,
- Pachytodes cerambyciformis,
- Leptura aethiops,
- Leptura annularis,
- Leptura qudrifasciata,
- Strangalia attenuata,
- Rutpela maculata,
- Stenurella nigra,
- Obrium brunneum,
- Molorchus minor,
- Cyrtoclytus capra,
- Clytus arietis,
- Agapanthia villosoviridescens.


Zastanawia jednoczesny pojaw takich gatunków jak: Anoplodera rufipes, Dinoptera collaris, Pedostrangalia pubescens, Leptura quadrifasciata i Strangalia attenuata. Mamy więc do czynienia naraz z kózkami wiosennymi i letnimi. Coś tam się nieco opóźnia, a coś innego przyspiesza. I weź tu teraz traf w rójkę wybranego gatunku! :mysl: :D

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:11
autor: Jacek Kurzawa
Czy to znaczy, że ingrica jeszcze się nie pojawiła?

Cyrtocyltusa obserwowałem (również odłowiłem kilka exx. ale tylko kilka dla Kolegi) 3.06.2019 nad Biebrzą. Widziełm też jednego osobnika chodzącego po dębie (robił za A.obscurior, ale trochę mu to nie wyszło...) ;-)

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:14
autor: Wujek Adam [†]
Ujmijmy to w ten sposób:
Wczoraj w Puszczy nie zaobserwowałem tego gatunku.
Pewnie dlatego, że nie byłem w miejscach, w którym ewentualnie mógłbym tego dokonać. :P

Czy taka odpowiedź jest satysfakcjonująca? :D

Czerwcowe obserwacje Cyrtoclytus capra nad Biebrzą są rzekłbym standardem. Jednak w Puszczy Białowieskiej gatunek ten zwykle pojawia się sporo później, w lipcu (o jeszcze późniejszych rekordach z Bieszczadów nie wspominając).
Osobiście nie przypominam sobie abym na przestrzeni ostatnich 20 lat kiedykolwiek spotkał C. capra na terenie Puszczy B. w tak wczesnej dacie.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:38
autor: Jacek Kurzawa
Wszystko jasne. C.capra roi sie zarówno nad Biebrzą jak i w Puszczy Białowieskiej oraz zapewne również teraz w Bieszczadach. Złowiłem 11.06.1988 C.capra w Mikowie, a na przełomie czerwca i lipca miał on intensywną rójkę, która potrafi trwać tam do pierwszej dekady sierpnia.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:52
autor: Marcin Szewczyk
Cyrtoclytus capra łowiłem w Puszczy dwukrotnie w połowie czerwca.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 21:53
autor: Wujek Adam [†]
Często spotykałeś tan gatunek Jacku?
Moje obserwacje C. capra dotyczą:
- okolic biebrzańskich - bodajże z 4 lat, wszystkie z czerwca;
- okolic białowieskich - wielokrotne, najwcześniejsze z II-giej połowy czerwca, zdecydowana większość z lipca;
- bieszczadzkich - chyba ze 3 rekordy, wszystkie z przełomu lipca i sierpnia.
Rozumiem, że możesz mieć pojedynczy rekord z czerwca z Bieszczad. Ja jednak mówię tu - na podstawie obserwacji własnych - o ogólnej zasadzie, czy tam tendencji, tyczącej się pór rójki C. capra w różnych częściach kraju.

Re: Kózki 2019

: czwartek, 13 czerwca 2019, 22:55
autor: Jacek Kurzawa
No..... często. W życiu było jakieś 60-80 dni/obserwacji. Widywałem go kilkukrotnie w Puszczy, nad Biebrzą i wielokrotnie w Bieszczadach na przestrzeni wielu lat. Puszcza ma inną fenologię niż góry Bieszczady, więc różnice będą szczególnie pod koniec lata. Jeśli zaś rozmawiamy o początku rójki, to daty mówią same za siebie. Zgadzam się z Tobą, że ogólnie jest tak, że w Bieszczadach jego lot wypada nieco później, rójka jest w pełni od końca czerwca i trwa do połowy lipca a pojedyncze osobniki spotykane są do początku sierpnia po czym gatunek zanika, wszystko zależy od układu pogody. Połowa sierpnia w Bieszczadach to już zapowiedź końca lata. Niemniej jednak rójka zaczyna się w całej Polsce - jak widać z dat obserwacji - już w pierwszej połowie czerwca.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 23 czerwca 2019, 23:36
autor: Piątek Wojciech
Saperda carcharias już polatuje, dzisiaj do ekranu, oprócz niego jeszcze S. perforata i Exocentrus adspersus oraz Phymatodes testaceus

Re: Kózki 2019

: czwartek, 27 czerwca 2019, 21:28
autor: Wujek Adam [†]
Miniona - ponoć rekordowa pod względem wysokich czerwcowych temperatur - noc zaowocowała niespotykanym wysypem kózek na mym działkowym ekranie.
Niedługo po zmierzchu Paweł Bachanek wypatrzył na nim.... Spondylis buprestoides (gatunek odnotowany w mej okolicy po raz pierwszy), a potem było tylko lepiej i ciekawiej. W godzinach 22:00 - 02:00 stwierdziliśmy nalot do światła:
- Spondylis buprestoides: 1 ex.,
- Arhopalus rusticus: 2 exx.,
- Obrium cantharinum: 2 exx.,
- Anaesthetis testacea: kilkanaście exx.,
- Leiopus linnei: kilka exx.,
- Acanthocinus griseus: 1 exx. (drugi samiec zwabiony lampami w przeciągu 48 godzin),
- Exocentrus adspersus: 3 exx.,
- Exocentrus lusitanus: 2 exx.,
- Saperda perforata: 1 ex.
Zwraca tu uwagę nie tylko wyjątkowa mnogość gatunków, ale i zauważalna reprezentacja Cerambycidae związanych z drewnem iglastym. A to - biorąc po uwagę, że terenem jest warszawska, osiedlowa działka, w której otoczeniu nie ma zbyt wielu iglaków, i na której dotychczas kózki z nimi związane były spotykane rzadko - jest zastanawiające. :mysl:

Re: Kózki 2019

: poniedziałek, 1 lipca 2019, 23:22
autor: Piątek Wojciech
Prionus coriarius -dzisiaj do ekranu , oprócz niego duża ilość S. buprestoides

Re: Kózki 2019

: sobota, 13 lipca 2019, 19:46
autor: Wujek Adam [†]
Latoś temat coś niemrawo się nam rozwija, pewnie przez pogodę.
Lecz tymczasem kózki - i to całkiem ciekawe - przecież tu i tam są! :tak:
Dowód na fotce poniżej.
Kto zgadnie co to za gatunek???
(Niech nie "zgadują" ci, którzy dobrze wiedzą gdzie właśnie jestem i co zbieram! :D )

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 00:29
autor: Jacek Kurzawa
Oznaczanie Vadonii ze zdjęcia to jest karkołomne zajęcie ... :-)

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 01:44
autor: Wujek Adam [†]
To prawda.
Może więc oznaczenie kolejnego gatunku (fotka poniżej) który spotkałem dwa dni temu będzie łatwiejsze i podpowie rejon, w jakim właśnie działam? ;-)

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 01:53
autor: Jacek Kurzawa
:okok:
Oczywiscie jest to - Wg pracy Rapuuziego - Ropalopus siculus :-) :D
http://www.biodiversityjournal.com/pdf/8(3)_865-867.pdf

Zgadza się?

Gratulacje, fajnie, że wpadł!

Z klonu?


PS. To nie jest żywy okaz ;-)

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 11:16
autor: Wujek Adam [†]
Wg pracy Rapuzzi'ego tak właśnie jest, choć skądinąd wiadomo, że mamy tu raczej do czynienia z węglarkiem "z grupy boreki" - jak na ten moment możemy to określić, póki nie ukaże się praca porządkująca systematykę w tym rodzaju.

Wiosną 2016 roku w wątku o ciekawszych i rzadszych europejskich kózkowatych na temat tego gatunku napisałem:
Wujek Adam pisze: (...)
Osoby, które go dopadły na Ossie można policzyć na palcach jednej ręki. W bieżącym roku uczestnicy GWK II będą przeze mnie usilnie namawiani, aby dołączyły do tego ekskluzywnego grona. Jestem w posiadaniu informacji, które mogą nam to ułatwić, a więc zbrodnią by było nie spróbować zapolować na tego efektownego węglarka. :P
(...)
Rzecz okazała się jednak nie taka prosta i dopiero kilka dni temu doszło do namierzenia go w naturze.
Na klonie, a konkretniej: w jednej z bardzo wieeelu pułapek, które na Ossie pracowicie rozwieszałem.

Poniżej garść innych greckich kózeczek spośród spotkanych przez mnie (jak dotychczas) w ostatnich dniach 35 gatunków.

A jeśli chodzi o pokazaną powyżej Vadonię, jest to V. insidiosa.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 12:14
autor: Jacek Kurzawa
Wujek Adam pisze:Wg pracy Rapuzzi'ego tak właśnie jest, choć skądinąd wiadomo, że mamy tu raczej do czynienia z węglarkiem "z grupy boreki" - jak na ten moment możemy to określić, póki nie ukaże się praca porządkująca systematykę w tym rodzaju.
Póki nie ma pracy to jest R.siculus. I jest to jakiś rechot historii która lubi się w kózkach powtarzać - wychodzą prace w których specjaliści piszą opinie, a "wszyscy dookoła" i tak wiedzą od nich lepiej że jest inaczej :-) już się tak utarło, że specjalistom się nie wierzy w to co piszą.
Gdy ukaże się wspominana praca, to będzie można mówić o nowych informacjach i propozycjach taksonomicznych. Czy ona będzie ostatnią propozycją porządkującą tą grupę czy po niej pojawią się kolejne porządkujące wszystkie poprzednie prace to się okaże. Na tą chwilę materiał porównawczy jest bardziej niż skąpy, dane w pracach opisowych są "lewe", ale to co wiem zostawię dla siebie ;-) Chciałbym zobaczyć kawałek porządnej roboty, na którą się do tej pory nikt nie zdobył w wyścigu opisywawczym nowe gatunki Ropalopusów z Grecji. Już mamy dwa (R.boreki i R.carolini (*)) a może to jeszcze nie koniec podziałów taksonomicznych tego taksonu. Bagno w tej grupie jest coraz większe i każda kolejna praca może niechcąco to bagno pogłębić. Pchanie się w ten temat to dla mnie oznaka dużej odwagi i szukanie sobie dużej cytowalności na przyszłość :-) Szczególnie, że jesteś Adam pierwszym Polakiem - jak to powiedziełś w rozmowie telefonicznej - który złowił Ropalopusa na Ossie, a materiały porównawcze z biorach są nad wyraz skąpe. chyba, że o czymś nie wiem, a to jest akurat możliwe :-)

Nałap ich tam jak najwięcej, jesteś na dobrej drodze, trzymam kciuki.

* - kolejne arcydzieło ukazało się niedawno na Munis. Tym razem dwóch Panów wzięło się wspólnie za robotę --- https://www.munisentzool.org/yayin/vol1 ... 975580.pdf gdzie pracę pisał jeden a drugi jako autor został dopisany, bo przecież autorem warto być, nawet jak się pracy nie pisało lub nie umie napisać. Taka nowomoda :-) . której nie wymyślono zresztą przy okazji tej pracy. Vartanis szybko się uczy kopiując wszystkie możliwe patologie w nauce w poczuciu dobrze wykonanego obowiązku. Paratypy fałszował wielokrotnie, ale przecież wcale nie jako pierwszy! :laugh:

Jak na to zareaguje świat nauki? Pewnie tak jak do tej pory - dopisując kolejne zmiany do CPC. Kiedy nastąpi przebudzenie? Obawiam się, że NIGDY.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 12:32
autor: Wujek Adam [†]
Nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie w swej pracy Rapuzzi zaliczył węglarki z Ossy akurat do gatunku siculus? Temat nie jest tam sensownie wyjaśniony, a pod względem geograficznym i morfologicznym nie jest to za bardzo racjonalne. Póki więc nie ma stosownej publikacji (która ukaże się niedługo) na razie stoję na stanowisku, że pokazany przez mnie w tym wątku węglarek to R. boreki, a nie R. siculus. To jednak nie jest dla mnie najistotniejsze. Grunt, że zwierz w końcu został w terenie namierzony i że jest szansa na kolejne okazy. :hp:

Na temat prac ukazujących się w "Munis entomology and zoology" można pisać długo i namiętnie.
Ale po co, skoro można się zająć czymś sensowniejszym i konstruktywniejszym? ;-)

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 13:54
autor: Marcin Szewczyk
Adam, Jackowi nie chodziło o to czym jest Ropalopus z Ossy. Na dzisiejszy stan wiedzy (oficjalnie opublikowanej) na Ossie jest Ropalopus siculus I taki jest stan na dzień dzisiejszy. Jasne jest, że większość osób wie, że węglarek ten siculusem nie jest, jednak dopóki nie ukaże się stosowna publikacja oficjalnie jest on siculusem. :mrgreen:

Re: Kózki 2019

: niedziela, 14 lipca 2019, 21:05
autor: Jacek Kurzawa
Marcin Szewczyk pisze:Na dzisiejszy stan wiedzy (oficjalnie opublikowanej) na Ossie jest Ropalopus siculus I taki jest stan na dzień dzisiejszy. Jasne jest, że większość osób wie, że węglarek ten siculusem nie jest, jednak dopóki nie ukaże się stosowna publikacja oficjalnie jest on siculusem. :mrgreen:
Może nie do końca tak. Z Ossy był wykazywany jako R.siculus, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by nie opublikować kolejnych rekordów faunistycznych pod nazwą R.boreki na zasadzie "oznaczył autor". Tyle, że dodatkowe rekordy jako faunistyczne niewiele wniosą, natomiast samo oznaczenie jako R.boreki niewiele zmieni, chociaż byłoby znacznie bliższe prawdy.
Wujek Adam pisze: pokazany przez mnie w tym wątku węglarek to R. boreki, a nie R. siculus.
Dokładnie o tym pisałem powyżej. :okok:
Wujek Adam pisze:Nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie w swej pracy Rapuzzi zaliczył węglarki z Ossy akurat do gatunku siculus?
Wiadomo, żę jesteś w terenie, więc już Ci podpowiadam: w swojej pracy opisującej R.boreki napisał:
"... and recently discovered in Greece (Ossamountain, Dutru & Le Restif, 2002: 36) .."
Dutru C. & Le Restif A., 2002. Rencontres avec quelques Coléoptères spectaculaires de Thessalie (Grèce). LeColéoptériste, 5: 35–40.
Właściwie to Rapuzzi tylko powtórzył, że z R.siculus był wykazany z Ossy w 2002.

Sztuczka polega na tym, że Rapuzzi różnicuje do o R.siculus w oparciu o okazy z Sycylii, a z tekstu wynikło jakby dotyczyło to też okazów z Ossy, co oczywiście prawdą nie jest bo okazy z Ossy nie z pewnością nie należą do gatunku R.siculus. Niestety towarzystwo kózkarskie jest z grubsza filatelistyczne i jak mają podane, ze na "Ossie jest R.siculus", to tak mają napisane i tak te okazy były wzmiankowane. Do czasu opisania R.boreki było widać ewidetnie że tu jest nowy takson do opisania. Kto jednak miał możliwość obejrzenia okazów z Ossy wie, że nie mają wiele wspólnego z R.siculus. W takim razie Rapuzzi nie widział okazów z Ossy, albo widział, ale nie chciał tego na tym etapie prostować.

Re: Kózki 2019

: sobota, 20 lipca 2019, 17:37
autor: Wujek Adam [†]
Jest imago (a dokładniej: imagines, trzy dni później padła druga sztuka! :D ), więc gdzieś w pobliżu powinna być baza rozwojowa gatunku.
I rzecz jasna była. :tak:
Poniżej fotka żerowiska larw Ropalopus cf. boreki w gałęzi klonowej.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 21 lipca 2019, 13:07
autor: M.Kasa
Czy to Cerambyx cerdo? Widziany 20.07.2019r. w Kotowicach pod Wrocławiem.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 21 lipca 2019, 22:15
autor: Leszek Matacz
Tak jest - kozioróg.
Dobra rada na przyszłość - nie zakładaj kilku tematów dotyczących tego samego zdjęcia.

Re: Kózki 2019

: wtorek, 23 lipca 2019, 16:28
autor: Wujek Adam [†]
Na greckiej Ossie w drugiej dekadzie lipca br. Cerambyx cerdo nie był tak liczny jak w latach ubiegłych, nie można jednak powiedzieć, że spotkania z nim były rzadkie czy pojedyncze.
Ogólnie kózki tamże dopisały - raczej gatunkowo/"jakościowo" niż ilościowo. Odnotowałem 37 gatunków, z ciekawszych (subiektywnie rzecz ujmując), oprócz wymienionych i pokazanych już w tym wątku m. in.:
- Prinobius myardi,
- Rhaesus serricollis,
- Mesoprionus besicanus,
- Prionus coriarius - 3 exx. (gatunek zwykle rzadko spotykany w Thesalii),
- Stenocorus meridianus - 4 exx. (ciekawostka ze względu na późną datę obserwacji),
- Saphanus piceus bartolonii,
- Cerambyx welensii
- Stromatium unicolor,
- Saperda punctata.
Ogólnie jednak odniosłem wrażenie, że chrząszczy w Grecji było mało - na pewno znacznie mniej, niż w latach ubiegłych w podobnych terminach.

Re: Kózki 2019

: niedziela, 28 lipca 2019, 12:49
autor: Piątek Wojciech
Aromia moschata - kopulujące pary na baldachach - Puszcza Stomiecka - niestety nie miałem czym zrobić zdjęć , a z resztą wiał silny wiatr.
Tak przy okazji może by ten wątek rozdzielić na Kózki 2019 Polski i Kózki 2019 Reszta Świata ? :mrgreen:

Re: Kózki 2019

: poniedziałek, 26 sierpnia 2019, 17:21
autor: Wujek Adam [†]
Mówicie, że w tym roku w kraju zasadniczo już po kózkach jest?
Jeżeli tak mówicie, to źle mówicie! :P

W miniony piękny weekend w Bieszczadach odnotowałem:
- Corymbia rubra,
- Rutpela maculata,
- Leptura quadrifasciata,
- Spondylis buprestoides,
- Rosalia alpina,
- Aegomorphus clavipes,
- Monochamus sartor.

:hi: