rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Własnie wieczorami spotykałem w kilku miejscach dyląże (Prionus coriarius) - same samce. Wygląda to na rójkę. W sumie nic nadzwyczajnego, ale ciekaw jestem czy też go obserwujecie.
- Krzysztof Szumlak
- Posty: 98
- Rejestracja: niedziela, 4 kwietnia 2004, 21:42
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Re
U mnie ich jeszcze nie zaobserwowałem,ale czekam z niecierpliwością na rójke dylążą.
Pzdr. Krzysiek.
Pzdr. Krzysiek.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek, 4 maja 2004, 15:13
- Lokalizacja: Opoczno
rójka dyląża
Cze.Ja przez całe wakacje spotykałem dyląże. Wprawdzie nie nie łapałem wszystkich ale kilka sztuk wziąłem.Przeważnie jednak samce, które siedziały na pniach lub latały. Natomiast złapałem tylko jedną samicę, trochę dziwne.I nie zdażyło mi się jeszcz zobaczyć ich kopulujących.
Pozdro.
Pozdro.
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
Re: rójka dyląża
Witam !Patryk Kuleta pisze:Cze.Ja przez całe wakacje spotykałem dyląże. Wprawdzie nie nie łapałem wszystkich ale kilka sztuk wziąłem.Przeważnie jednak samce, które siedziały na pniach lub latały. Natomiast złapałem tylko jedną samicę, trochę dziwne.I nie zdażyło mi się jeszcz zobaczyć ich kopulujących.
Pozdro.
Gdybyś koniecznie chciał zobaczyć tą kopulację to mam stosowne a może niestosowne zdjęcia .
Nie jestem z nich zadowolony bo w pośpiechu zaufałem AF-owi, który się pogubił nieco z powodu drgań owadów...
Mam też wabiącą samicę tuż przed przylotem samca...
Pozdrawiam
Stefan
Czesc stefan :) mysle ze wszyscy byliby zainteresowani:)))
pozdrawiam a ja wyjatkowo, mozesz mi wyslac np na maila prem2@wp.pl pozdrawiam i czekam
Przemek
pozdrawiam a ja wyjatkowo, mozesz mi wyslac np na maila prem2@wp.pl pozdrawiam i czekam
Przemek
-
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
- Lokalizacja: Przemyśl
Witaj !Przemek pisze:Czesc stefan :) mysle ze wszyscy byliby zainteresowani:)))
pozdrawiam a ja wyjatkowo, mozesz mi wyslac np na maila prem2@wp.pl pozdrawiam i czekam
Przemek
Dwa razy próbowałem wysłac zdjęcia w załączeniu do tej odpowiedzi i dwa razy wyrzuciło mnie z forum.
Pliki JPG nie przekraczały 100 KB i nie wiem co bylo tego przyczyną.
Trzeci raz teraz próbuję może się uda.
Jak się komuś te obrazki "spodobają" to mogę w wiekszym rozmiarze przesłać na adres prywatny.
Pozdrawiam
Stefan
PS.
Przepraszam za odwrotną kolejność ale nie wiedziałe, że załączane pierwsze zdjęcie zostaje ostatnim...
- Załączniki
- Dylaz-para-z-tylu.jpg (73.17 KiB) Przejrzano 10606 razy
- Dylaz-para.jpg (64.25 KiB) Przejrzano 10598 razy
- Dylaz-garbarz-samica-na-pni.jpg (54.96 KiB) Przejrzano 10574 razy
- Dylaz-garbarz-samica.jpg (73.75 KiB) Przejrzano 10581 razy
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek, 4 maja 2004, 15:13
- Lokalizacja: Opoczno
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
ALBUM
Umieść zdjęcia w ALBUMIE
https://entomo.pl/forum/album.php
Tam nie ma ograniczenia w objętości pliku i wszyscy będą sobie mogli pobrać duże zdjęcia.
https://entomo.pl/forum/album.php
Tam nie ma ograniczenia w objętości pliku i wszyscy będą sobie mogli pobrać duże zdjęcia.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: ALBUM
Niestety nie jest tak różowo jak piszesz.Jacek Kurzawa pisze:Umieść zdjęcia w ALBUMIE
https://entomo.pl/forum/album.php
Tam nie ma ograniczenia w objętości pliku i wszyscy będą sobie mogli pobrać duże zdjęcia.
Próbowałem załączyć zdjęcia w pełnym wymiarze w jakim je posiadam ( 3072x2048 pixeli pliki od 1704 do 2083 KB) i zostały odrzucone z Albumu.
Wczoraj zmniejszyłem je do wielkości podanych na stronie załączania zdjęć czyli 1240x 1024 pixeli plik nieznacznie poniżej dopuszczalnych 150 KB i też podało mi, że plik za duży lub uszkodzony.
Dzisiaj ponownie opracowałem zdjęcia do wymaganych rozmiarów i to samo.
Jeżeli ktoś wie jak to poprawnie zrobić przy dopuszczalnych wielkościach to proszę o radę.
Pozdrawiam
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
LIMITY w Albumie
Przepraszam - rzeczywiście jest tak jak piszesz. Nie sprawdziłem tego - dziekuję za zwrócenie na to uwagi.
Limity w Albumie teraz są:
rozmiar: 4000 x 4000 pikseli
objętość: 300 kB
To mogą być więc bardzo duże zdjęcia.
Załączam obrazek w Albumie: 3624 x 1947 ; 247 kB -
Leioderes kollari (Cerambycidae) - bardzo rzadka polska kózka- wczorajsze skanowanie.
Do podglądu jest też mniejsza - poniżej.
P.S.
Limity są tylko po to, by nie przechowywać plików kilkumegabajtowych i rozsądniej gospodarować miejscem na serwerze. Miejsca jest dużo - na pewno starczy na długie lata :-))
Limity w Albumie teraz są:
rozmiar: 4000 x 4000 pikseli
objętość: 300 kB
To mogą być więc bardzo duże zdjęcia.
Załączam obrazek w Albumie: 3624 x 1947 ; 247 kB -
Leioderes kollari (Cerambycidae) - bardzo rzadka polska kózka- wczorajsze skanowanie.
Do podglądu jest też mniejsza - poniżej.
P.S.
Limity są tylko po to, by nie przechowywać plików kilkumegabajtowych i rozsądniej gospodarować miejscem na serwerze. Miejsca jest dużo - na pewno starczy na długie lata :-))
-
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: LIMITY w Albumie
Nic się nie stało takiego....Jacek Kurzawa pisze:Przepraszam - rzeczywiście jest tak jak piszesz. Nie sprawdziłem tego - dziekuję za zwrócenie na to uwagi.
Limity w Albumie teraz są:
rozmiar: 4000 x 4000 pikseli
objętość: 300 kB
Myślałem raczej, że to ja nie umiem ich dołączyć do albumu.
Już tam są w poprzednich dopuszczalnych wielkościach bo pomyślałem, że bardzo duże pliki będą zniechęcać długim ładowaniem się. W każdej chwili mogę wymienić na pełny wymiar gdy zajdzie taka potrzeba...
Miło mi, że ktoś chce je oglądać...
Pozdrawiam
-
- Posty: 404
- Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
- Lokalizacja: Chocianów
- Kontakt:
Zdjęcia umieszczane w albumie nie powinny być nieprzyzwoicie duże, przecież od wielkości nie zależy ich jakość. Oglądająca je osoba i tak pomniejszy zdjęcia do rozmiarów ekranu monitora aby całość ogarnąć wzrokiem. Ponadto przy wolniejszych łączach otwieranie wielkich zdjęć pochłania sporo czasu. Osobiście staram się aby wysokość nie była większa od 600 pikseli a szerokość 680 oraz objętość pliku nie przekraczała 100 kb. Oczywiście w niektórych przypadkach trzeba zastosować inne rozmiary np. przy biotopach, środowiskach itp. ale i w tych przypadkach np. zbyt duża wysokość zdjęć jest niepotrzebna.
Przykładowe zdjęcia umieściłem w albumie.
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=43
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=44
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=45
Można zauważyć że przy wrzosowisku wysokość 650 pikseli jest już trochę za duża.
Przykładowe zdjęcia umieściłem w albumie.
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=43
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=44
https://entomo.pl/forum/album_page.php?pic_id=45
Można zauważyć że przy wrzosowisku wysokość 650 pikseli jest już trochę za duża.
- Marcin Kutera
- Posty: 1143
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
wracająć do dyląża grabarza to tej kózki w przyrodzie nigdy nie udało mi się zaobserwować. Trochę Wam zazdroszczę... Widziałem go tylko w muzeum na świętyum krzyzu, w muzeum parku kampinoskiego i u kolegi nowo poznanego dzięki temu forum to jest u Krzysztofa Szumlaka z Ostrowca świętokrzyskiego........Pozdrawiam Was wszystkich gorąco.... podoba mi sie to forum. w życiu bym nie przypuszczał że tylu jest entomologów specjaslizujących się różnymi rodzinami owadów w Polsce.
TO JEST NIESAMOWITE exxxxtraaa!!!!!!!!!!!
TO JEST NIESAMOWITE exxxxtraaa!!!!!!!!!!!
- Jakub Augustyniak
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 21:06
- Lokalizacja: Chorzelów / Kraków
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Prionus coriarius , samica znaleziona dzisiaj ( 23.07.2014) około godziny 19.30 pod starym Dębem .Oława - XS64 .Wydaje mi się że samiczka jest pełna co wyrażnie widać na niektórych zdjęciach.Po sesji zdjęciowej puszczona wolno.
- Załączniki
- pr6.jpg (67.92 KiB) Przejrzano 10399 razy
- pr4.jpg (74.81 KiB) Przejrzano 10399 razy
- Pr-1.jpg (78.8 KiB) Przejrzano 10399 razy
- pr2.jpg (71.2 KiB) Przejrzano 10399 razy
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
no to kózki w tym sezonie już się kończą, jeśli pokazuje się dyląż...
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Wczoraj moja narzeczona przyniosła do domu do sfotografowania jednego osobnika, znaleziony w osiedlowym zagajniku, Bielsko-Biała:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Od okolo tygodnia rojka dylazy jest bardzo obfita, nalatuja wieczorami pniaki scietych w biezacym roku sosen.
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Dębica ( EA 34), pojedyncze same- od 19 VII , wieczorem do światła, Stary Sącz (DV 78) 20 VII 14 (wieczorem do światła) ; samiec
Pozdrawiam, Andrzej
Pozdrawiam, Andrzej
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Od 7 lat nie obserwowałem tego gatunku w mojej okolicy (w pobliżu Radziejowic k. Mszczonowa). 12.07.2014 złapałem jeden okaz, samiec latający jak ogłupiały w samym środku dnia.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Patrzę, ładne zdjęcie, dobre rozporoszenie światła... kurczę..... nie spojrzałem na avatar ))))) dopiero na zdjęciu zobaczyłem podpis
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Tak trochę offtopowo. Żona pojechała na urlop ze sprzętem, to muszę pracować na "starociach". Zdjęcie zrobione zestawem Nikon D70s + Industar-61 L/Z 50/2.8 (M42) i błyskane na dwie lampy. Bez tych ostatnich, taki zestawik można złożyć za 600 zł. Gdyby nie brak pomiaru światła i konieczność pracy w pełnym manualu, można mieć fajne rezultaty za niewielkie pieniądze.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Ja mam do dyląża duży sentyment, bo od znalezienia martwego okazu w czasie pobytu na wakacjach (koniec podstawówki) u dziadków pod Grodziskiem Mazowieckim zaczęło się na dobre moje zbieranie owadów (interesowałem się już wcześniej).
Biedny dyląż utopił się w kałuży na folii przykrywającej skrzynki do jabłek. Przedtem nigdy nie widziałem z bliska "tak wielkiego owada". Dziadek kiedyś zbierał owady i mój entuzjazm skłonił go do pomocy. Na strychu była jego stara gablota z owadami, z których pozostały oczywiście tylko sterczące szpilki, trocinki i żuwaczki jelonka . Po oszkleniu i odnowieniu mam ją do dzisiaj. Pierwsza siatka była z pończochy i z dziadkiem zawzięcie polowaliśmy nią na zmianę na mieniaka który przylatywał na podwórko zwabiony zapachami z obórki.
Niezapomniane przeżycie to złowienie pierwszego admirała na opadłych śliwkach i pazia królowej. Albo w trakcie wycieczki z rodzicami do Budapesztu- łapanie "z podchodu", palcami (z braku siatki) prozerpiny i żeglarków na górze Gellerta (nad samym miastem, z pomnikiem wdzięczności armii radzieckiej , jak to wtedy było w obowiązku dla każdego podbitego przez nią ludu....) .
Najciekawszy okaz z tamtego okresu to złapany w dziadkowym sadzie lekko gynandromorficzny (?) żałobnik z jednym tylko skrzydłem bez niebieskich kropek (chyba nazwa tej formy to f. hygiea)
.....ech te czasy.....
Biedny dyląż utopił się w kałuży na folii przykrywającej skrzynki do jabłek. Przedtem nigdy nie widziałem z bliska "tak wielkiego owada". Dziadek kiedyś zbierał owady i mój entuzjazm skłonił go do pomocy. Na strychu była jego stara gablota z owadami, z których pozostały oczywiście tylko sterczące szpilki, trocinki i żuwaczki jelonka . Po oszkleniu i odnowieniu mam ją do dzisiaj. Pierwsza siatka była z pończochy i z dziadkiem zawzięcie polowaliśmy nią na zmianę na mieniaka który przylatywał na podwórko zwabiony zapachami z obórki.
Niezapomniane przeżycie to złowienie pierwszego admirała na opadłych śliwkach i pazia królowej. Albo w trakcie wycieczki z rodzicami do Budapesztu- łapanie "z podchodu", palcami (z braku siatki) prozerpiny i żeglarków na górze Gellerta (nad samym miastem, z pomnikiem wdzięczności armii radzieckiej , jak to wtedy było w obowiązku dla każdego podbitego przez nią ludu....) .
Najciekawszy okaz z tamtego okresu to złapany w dziadkowym sadzie lekko gynandromorficzny (?) żałobnik z jednym tylko skrzydłem bez niebieskich kropek (chyba nazwa tej formy to f. hygiea)
.....ech te czasy.....
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
U mnie z sentymentami jest podobnie Stare czasy końca podstawówki i liceum, kiedy to poławiało się pierwsze wielkie dyląże, pierwsze spotkane rohatyńce, śliczne wonnice piżmówki... Dyląży kiedyś wyciągnąłem sporo, a to wieczorem samce na pniach brzóz rosnących w alejach a to na bukach, grabach, aż wreszcie w szyjach korzeniowych pniaków sosnowych na wyrębach czy też zdychające wielkie samice pod kłodami leżącymi na obrzeżach świetlistych lasów czy na brzegach polan, tudzież już wyschnięte leżące na piaszczystych ścieżkach.
Dyląż dla mnie jest czymś, co zawsze przywołuje wspomnienia z tych młodszych, bezstresowych lat, kiedy wielką radość sprawiało człowiekowi spotkanie czegoś, co potem inni definiowali jako pospolite czy liczne. U mnie nadal sprawia to wieelką radochę
Dyląż dla mnie jest czymś, co zawsze przywołuje wspomnienia z tych młodszych, bezstresowych lat, kiedy wielką radość sprawiało człowiekowi spotkanie czegoś, co potem inni definiowali jako pospolite czy liczne. U mnie nadal sprawia to wieelką radochę
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
A to ciekawe, bo mam podobnie. Pierwszy chrząszcz, którego nadziałem na szpilkę. Do dziś robi na mnie wrażenie swoimi rozmiarami za każdym razem, gdy go spotkam. W tym roku (15 lipca) znów go spotkałem i to nie na ziemi czy pniu, ale pomiędzy liśćmi na młodziutkim dębie.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Wczoraj podczas świecenia w dąbrowie pod Łosicami przyleciała mi do ekranu samiczka i dwa samce tego gatunku.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
W trakcie mojej bytności gościnnej na świeceniu w dniu 29.07 w okolicy Jeziora Zagłębocze na Lubelszczyźnie P.coriarius przylatywał do światła żwawo a ochoczo, w ilości chłopcy 5 osobników, dziewcząt jedna Może dam rade wkleić zdjęcia w najbliższym czasie..
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: rójka dyląża (Kózkowate, Cerambycidae)
Oto i fotka, pierwszy raz fociłem przy ekranie, stąd jakość taka sobie, ale w miarę czytelna
- Załączniki
- 11.jpg (112.84 KiB) Przejrzano 9730 razy