Piszczałka pisze: fakt że nie ma tam fulvy, a tesserula jest także i bez kropek, podpowiada mi iż twierdzenie że fulva jest aberracją tesseruli
.... generalnie tezy iż fulva jest aberracją tesseruli nie brać pod uwagę?
Tak, nie brać pod uwagę.
C.tesserula może nie mieć kropek a C.fulva zawsze jest bez kropek na pokrywach.
Ale to nie jest cecha!
Gatunki "tesserula" i "fulva" są dobrymi gatunkami, odrębnymi, posiadającymi odmienną biologię, wyraźne cechy różniące je między sobą, inny areał rozsiedlenia itd. Każdy ma swoje abberacje ale to nie ma wpływu na ich odróżnianie, może je tylko utrudniać początkującym, ale owady mają to za nic. Nie ma też znaczenia czy gatunek jest w Polsce czy go nie ma, czy jest w galerii fotograficznej itd itd. Są cechy.
C.tesserula ma grubsze punktowanie pokryw i.... tu pozostawiam pole dla innych
C.fulva - gatunek należący do innej grupy gatunków (Paracorymbia), posiada dość wyraźne owlosienie pokryw, drobne punktowanie pokryw, jasnożółty kolor pokryw (nie czerwonawy jak przy C.tesserula.... itd.).
Gatunki można pomylić ze sobą - jest taki przypadek w naszej literaturze - okaz wyhodowany z obszaru pod Chryszczatą w Bieszczadach nasz prof Burakowski uznał za P.fulva bo okaz nie posiadal kropek. A była to właśnie L.tesserula bez kropek. Pomylka została odkryta.
P.fulva w Polsce nie występuje.