Strona 1 z 1

Lepidoptera Mundi - niewiarygodne obserwacje...

: piątek, 4 października 2019, 21:00
autor: Mothman
W module obserwacji na stronie https://lepidoptera.eu/start/ znalazłem obserwacje, które spowodowały u mnie niemały szok... :szok: :szok: :szok: :szok: :szok: :szok: :zg: :zg: :zg: :zg: :zg: :zg:

Wymienię tylko najbardziej "jaskrawe":

Neptis rivularis - rekordy z województwa kujawsko-pomorskiego (2008)! i zachodniopomorskiego (2016)! Gatunek w Polsce występuje w południowo-wschodniej części kraju, najdalej na północ znaleziony w okolicach Starachowic.

Lasiommata petropolitana - rekord z województwa wielkopolskiego (2005)! Gatunek obecnie do znalezienia wyłącznie w górach, w Puszczy Białowieskiej już od lat nie obserwowany...

Pieris mannii - dzisiejszy rekord z województwa śląskiego! Gatunek w ogóle nie występuje w Polsce!!!

Vanessa virginiensis - rekord z województwa wielkopolskiego! [Ostrów Wielkopolski] - był jeszcze 2 dni temu, ale już zniknął. Gatunek amerykański, sporadycznie zalatuje do Portugalii i Hiszpanii...

Zastanawiam się, czy autor strony ma jakąkolwiek kontrolę nad modułem obserwacji? Czy posiada możliwość usuwania takich nieprawdopodobnych rekordów???

Re: Lepidoptera Mundi - niewiarygodne obserwacje...

: sobota, 5 października 2019, 12:41
autor: Antek Kwiczala †
Krzysiek ma duże doświadczenie informatyczne, sam tworzy swoją stronę, więc na pewno potrafi skasować każdy rekord. Musi jednak wiedzieć o takich nonsensach, a strona zawiera wiele tysięcy gatunków – przypuszczam, że nie ma czasu na kontrolę wszystkich wpisów.
Problem jest inny – trzeba stworzyć systemowe rozwiązanie uniemożliwiające takie wpisy.
Kiedyś wpis rekordu mogła dokonać tylko osoba ze statusem obserwatora - a taki status ustalał Krzysiek. Nie wiem, czy coś się zmieniło. Jeśli nie, to status obserwatora uzyskali entomolodzy bez odpowiedniej wiedzy, nie umiejący rozpoznać gatunku.
Można też przyjąć inne rozwiązanie. Utworzyć dodatkową bazę, do której wpis mógłby dokonać każdy, ale takie rekordy musiałby zaakceptować doświadczony entomolog, i dopiero wtedy taki rekord byłby widoczny. W razie wątpliwości konieczne byłoby odpowiednie zdjęcie lub okaz dowodowy.

Re: Lepidoptera Mundi - niewiarygodne obserwacje...

: sobota, 5 października 2019, 16:14
autor: Jacek Kalisiak
Po części zgadzam się z propozycją Antka. Tyle, że proponowałbym utrzymać status obserwatora, który trzeba by było otrzymać, ale co do zasady każdy wpis musiałby być akceptowany. Spośród udzielających się obserwatorów należałoby wybrać (jednoosobowo zaproponować?) grupę bezdyskusyjnie kompetentnych lepidopteroloogów i poprosić ich o zaopiekowanie się konkretnymi grupami taksonomicznymi. Zgłoszenie obserwatora wymagałoby klepnięcia przez opiekuna grupy. Obserwacje członków tej grupy nie wymagałyby klepnięcia.
Ta grupa wiodących obserwatorów mogłaby kooptować kolejne osoby do swojego grona w drodze okresowych głosowań, a także na wniosek decydować o usunięciu bądź nadaniu statusu "niepewny" poszczególnym obserwacjom.
To rozwiązanie ma dwie wady. Po pierwsze, czy znajdą się chętne osoby by poświęcać swój czas? Po drugie byłem świadkiem pretensji zgłaszanych przez prof.Pawłowskiego pod adresem prof.Mroczkowskiego i dr.Burakowskiego o nie uznanie występowania pewnych gatunków chrząszczy w Polsce (nie nadano im numerów w KFP). Więc brak konsensusu może występować na każdym poziomie reprezentowanych kompetencji.
Jest też tak, że te obserwacje zgłaszane są pod własnym nazwiskiem i zawsze można ta osobę zachęcić do ponownego rozważenia swojego zgłoszenia.

A Krzysztofa Jonko nieustannie podziwiam za jego pracę nad stroną Lepidoptera Mundi i gratuluję mu spektakularnych efektów :) I zauważam, że Krzysiek w coraz większym stopniu umożliwia współudział w tworzeniu strony, więc może zostawmy mu decyzje i w tej sprawie :)