Polskie Forum Entomologiczne

Namawiając do popierania "pstrykaczy" pozostaję oczywiście zwolennikiem kolekcjonowania owadów z interesujących nas grup i włączania ich do swoich kolekcji (które zadbane trafią kiedyś w inne odpowiedzialne ręce). Czy współcześnie należy nadal tworzyć kolekcje owadów? Do poczytania:
http://www.prosanta.net/docs/Science.pdf

Ten artykuł to klasyczny przykład podbijania Impact Factor czasopisma. Panowie Minteer i spółka z pełna premedytacją napisali bzdurną notkę o tym, że uczeni i muzea przyrodnicze poprzez gromadzenie kolekcji przyczyniają się do wymierania rzadkich gatunków. Liczyli na szybką polemikę, co im zapewniło wyższą cytowalność, a czasopismu podbija IF. Nawet jeżeli można znaleźć parę przykładów z całej historii zoologii, że pazerność muzeów przyrodniczych przyśpieszyła wymarcie kilku spektakularnych gatunków (chociaż w żadnej znanej mi pracy nie udało się tego niepodważalnie dowieść), to głównymi powodami wymarcia na pewno nie była działalność uczonych czy instytucji naukowych. Ze strony prywatnych kolekcjonerów zagrożenie może być większe, zwłaszcza w odniesieniu do rzadkich gatunków kręgowców (np. papug). Całkiem niedawno w tym samym czasopiśmie ukazał się artykuł gdzie sugerowano, że praktycznie opis gatunków został zakończony i do okrycia nowych nie potrzeba już dużej liczby taksonomów. Była to ewidentna prowokacja i wtedy też sugerowano, że może chodzić o nabijanie IF czasopisma przez publikowanie kontrowersyjnych materiałów. Jak widać festiwal prowokacji trwa.