Strona 1 z 1

oleandrowiec

: środa, 7 września 2016, 20:16
autor: Antek Kwiczala †
Z ciekawą informacją zetknąłem się dzisiaj na forum portalu Motyle.info.
Mieszkanka Tarnowa, podpisująca się nickiem Dancyna, zamieściła zdjęcie gąsienicy D. nerii, żerującej na posadzonym w doniczce oleandrze. Rzadki to przypadek znalezienia w Polsce tego gatunku zawisaka. W załączniku owa fotografia, oraz link do tej informacji
http://motyle.info/forum/viewtopic.php?p=62918#62918

Re: oleandrowiec

: środa, 7 września 2016, 20:25
autor: Marek Hołowiński
Może kupiła oleander z jajem lub młodą gąsienicą, a teraz ją zauważyła. Sadzonki mogły być sprowadzone z południa.
Nie wierzę by przyleciał do jej krzaka motyl i tu złożył jajko.

Re: oleandrowiec

: środa, 7 września 2016, 21:40
autor: Jacek Kurzawa
Dokładnie tak stało się wiele lat temu w Łodzi - oleandrowiec przyleciał z południa i złożył jajka na domowym oleandrze.

Re: oleandrowiec

: środa, 7 września 2016, 21:54
autor: Robert Rozwałka
Jest jeszcze trzecia możliwość. Przyleciał do Polski do szkółki i tam złożył jaja
a potem oleandra ktoś kupił.
Np. w okolicach Przemyśla i Rzeszowa jest dużo szkółek roślin ozdobnych...

Gdyby złożył jaja na tym oleandrze to chyba byłoby więcej gąsienic...

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 10:46
autor: Jacek Kurzawa
Tak czy inaczej oleandrowiec penetruje obszar naszego kraju i składa jajka. Zalatuje z każdym podmuchem gorących mas powietrza znad Afryki już od maja (obserwacja własna).

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 11:04
autor: Marek Hołowiński
Jacek Kurzawa pisze:Tak czy inaczej oleandrowiec penetruje obszar naszego kraju i składa jajka. Zalatuje z każdym podmuchem gorących mas powietrza znad Afryki już od maja (obserwacja własna).
To aż tyle ich widziałeś , że możesz pozwolić sobie na taką opinię?

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 12:13
autor: Antek Kwiczala †
Z informacji uzyskanych od autorki postu wynika, że oleander kupiła w Lidlu w ubiegłym roku. Odpada więc opcja zawleczenia jaja wraz z rośliną. Samiczka musiała latać w Tarnowie w tym roku. Nie znam biologii tego gatunku - trudno osądzić dlaczego nie złożyła więcej jaj. To jednak duży motyl i duża gąsienica, może samiczka składa jaja pojedynczo na wielu roślinach.

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 12:22
autor: Marek Hołowiński
Zatem wypada mi uwierzyć :mrgreen:

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 17:51
autor: Kamil Mazur
Jedni łapią na światło, inni na skisłą paciarę, a jeszcze inni na oleander. Nic tylko sadzić oleandry, wszędzie.
:hahaha:

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 20:44
autor: Jacek Kurzawa
Marek Hołowiński pisze:
Jacek Kurzawa pisze:Tak czy inaczej oleandrowiec penetruje obszar naszego kraju i składa jajka. Zalatuje z każdym podmuchem gorących mas powietrza znad Afryki już od maja (obserwacja własna).
To aż tyle ich widziałeś , że możesz pozwolić sobie na taką opinię?
Informacje puszczę gdzieś drukiem, więc wstrzymam się od pisania tego tutaj. 8)
Marek Hołowiński pisze:Nie wierzę by przyleciał do jej krzaka motyl i tu złożył jajko.

A na jakiej podstawie uważasz, że to jest tak mało prawdopodobne? Czy dlatego, że:
nigdy się tak nie zdarzyło.
gatunek jest zbyt południowy i nie ma mozliwości aby w Polsce mógł prowadzić rozwój, choćby częsciowy (dlaczego?)
inne powody

To jest o tyle ciekawe, bo ciekawa jest opinia (teoretyczny szacunek) doświadczonego lepidopterologa, jakim niewątpliwie Marku jesteś.

Re: oleandrowiec

: czwartek, 8 września 2016, 22:46
autor: Andrzej J. Woźnica
Popatrzyłem na dane o rozmieszczeniu dotyczące oleandrowca. Zalatuje aż do około połowy Skandynawii :D ...

Re: oleandrowiec

: piątek, 9 września 2016, 02:34
autor: Wujek Adam [†]
Kiedyś, jako dzieciak, znalazłem gąsienicę oleandrowca na chodniku na swoim osiedlu, przed wejściem do kwiaciarni! Zbierając już wtedy owady wziąłem ją do domu, ale ponieważ nie miałem pojęcia czym ją karmić, to wzięła i zdechła. Była okazała, piękna i imponująca, więc po śmierci włożyłem ją do buteleczki z wódką. Jakiś czas potem ktoś z PAN-u na Wilczej (do którego zaglądałem już jako 12-latek) oznaczył stworzenie właśnie jako gąsienicę Daphnis neri.
Niestety, okaz nie zachował się do dziś. :cry:
Niemniej jednak i ja potwierdzam odnalezienie postaci przedimaginalnej tego gatunku w naszym kraju.

Re: oleandrowiec

: piątek, 9 września 2016, 11:01
autor: Jurek Szypuła
Andrzej J. Woźnica pisze:Popatrzyłem na dane o rozmieszczeniu dotyczące oleandrowca. Zalatuje aż do około połowy Skandynawii  :D ...
Trzeba koniecznie oglądnąć oleandra na Michałowskiego :tak:

Re: oleandrowiec

: piątek, 9 września 2016, 12:57
autor: Andrzej J. Woźnica
jeszcze jeden gatunek z tego rodzaju może być zawleczony do Europy: https://en.wikipedia.org/wiki/Daphnis_hypothous :D .

Re: oleandrowiec

: piątek, 9 września 2016, 13:23
autor: Robert Rozwałka
A co do zawleczeń...

Zaczął się sezon na granaty, a wraz z nimi na Cryptoblabes gnidiella.
Kontrolna wizyta w markecie i 3 żywe gąsienice + 2 poczwarki....
w 3 granatach.

A tak liczyłem na jakiegoś pająka.....

Jak ktoś chce, to niech rusza na łowy i szuka granatów z szypułkami zasnutymi
pajęczyną i gruzełkami odchodów...., czasem niemal co drugi granat, ma w/w sublokatora;-)
A to nie jedyny motyl z granatów jaki może się trafić....

PS. Jakby się zamiast C. gnidiella napatoczył jakiś pająk, to w C2H5OH i do mnie na priv.