Ile chrząszcze w zatruwaczce?
Ile chrząszcze w zatruwaczce?
Witam,
Ile chrzasz powinien pozostawac w zatrowaczce
-od chwili gdy zostanie tam umieszczony do chwili "zaśnięcia"(tzn. ile mniej wieczej tzreba czekac az owad straci funkcje zyciowe)
-od chwili "zaśnięcia" do chwili rozluznienia(tzn ile powinien i czy powinien przebywac w zatruwaczce i czy powinien pozostawac w zatruwaczce czy tez w innym pojemniku z nieco innymi warunkam)
Pozdrawiam
Ile chrzasz powinien pozostawac w zatrowaczce
-od chwili gdy zostanie tam umieszczony do chwili "zaśnięcia"(tzn. ile mniej wieczej tzreba czekac az owad straci funkcje zyciowe)
-od chwili "zaśnięcia" do chwili rozluznienia(tzn ile powinien i czy powinien przebywac w zatruwaczce i czy powinien pozostawac w zatruwaczce czy tez w innym pojemniku z nieco innymi warunkam)
Pozdrawiam
Re: Ile chrząszcze w satruwaczce?
Było to już wałkowane na forum wiele razy poszukaj trochę . Po za tym wszystko zależy od wielkości chrząszcza trend jest taki im większy chrząszcz tym dłużej się truję.
poczytaj tutaj : viewtopic.php?f=30&t=7481&p=57010&hilit ... zka#p57010
poczytaj tutaj : viewtopic.php?f=30&t=7481&p=57010&hilit ... zka#p57010
Re: Ile chrząszcze w satruwaczce?
Nie zawsze jest to zależne od rozmiarów - ostatnio miałam takie dwa Cionusy-zombie; spędziły dobrą godzinę w zatruwaczce (co zwykle wystarcza na dużo większe okazy), a przyklejone na karton zaczęły po jakimś czasie machać czułkami.Dawid_Masło pisze:Po za tym wszystko zależy od wielkości chrząszcza trend jest taki im większy chrząszcz tym dłużej się truję.
Re: Ile chrząszcze w satruwaczce?
Nie do konca mi o to chodziło...w tym linku nic nie pisało ile czasu owady mają się tam znajdować ;D.
W necie znalazłem takie coś cytuje:." Każdy ma ulubiony pojemnik, który używa jako zatruwaczki, wypada więc tylko dodać, że nie należy używać żadnej innej trucizny oprócz octanu etylu (ethyl acetate pure - C4H8O2). Nie od rzeczy wspomnieć jest o kilku związanych z tym drobiazgach: octan etylu jest substancją niezwykle lotną. Stosunkowo długo przebywa w gipsie. Warto więc wylać dno zatruwaczki 2-3 centymetrową warstwę białego gipsu. Jego temperatura zapłonu to minus 4 st C.
Octan powinien być wkrapiany do zatruwaczki tak, żeby na okazy działały jedynie opary.
Po zatruciu owady przekładamy do pojemniczka z gazą z podniesioną wilgotnością (np. dolewając odrobinę octanu). Owady przechowujemy dość długo, drobne około 10 godzin, duże chrząszcze powinny przebywać tam dobę. Te dwie rzeczy zapewniają pełne rozluźnienie stawów a tym samym bezproblemowe preparowanie.
Preparowanie zaś zaczyna się od nakłucia owada na szpilkę lub naklejenie go na kartonik "
Prawda to czy nie??
Pozdrawiam
W necie znalazłem takie coś cytuje:." Każdy ma ulubiony pojemnik, który używa jako zatruwaczki, wypada więc tylko dodać, że nie należy używać żadnej innej trucizny oprócz octanu etylu (ethyl acetate pure - C4H8O2). Nie od rzeczy wspomnieć jest o kilku związanych z tym drobiazgach: octan etylu jest substancją niezwykle lotną. Stosunkowo długo przebywa w gipsie. Warto więc wylać dno zatruwaczki 2-3 centymetrową warstwę białego gipsu. Jego temperatura zapłonu to minus 4 st C.
Octan powinien być wkrapiany do zatruwaczki tak, żeby na okazy działały jedynie opary.
Po zatruciu owady przekładamy do pojemniczka z gazą z podniesioną wilgotnością (np. dolewając odrobinę octanu). Owady przechowujemy dość długo, drobne około 10 godzin, duże chrząszcze powinny przebywać tam dobę. Te dwie rzeczy zapewniają pełne rozluźnienie stawów a tym samym bezproblemowe preparowanie.
Preparowanie zaś zaczyna się od nakłucia owada na szpilkę lub naklejenie go na kartonik "
Prawda to czy nie??
Pozdrawiam
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Re: Ile chrząszcze w satruwaczce?
Pakuje do zatruwaczki ile wlezie w sumie. Mam ją do 1/3-1/2 wypełnioną kruszonym korkiem więc owadki się nie deptają i nie psują. Ilość octanu na jeden wypad to na jedna zatruwaczkę "jeden sik" lub około 10 kropelek. Po kilku godzinach gdy już wrócę z terenu wszystko eleganckie i mięciutkie. Jak takowa "komora gazowa" ląduje w lodówce czekając na mój wolny czas to i tym lepiej, bo w oparach owady dłużej zachowują miękkość.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 977 Odsłony
-
Ostatni post autor: lero
-
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 728 Odsłony
-
Ostatni post autor: Aneta
-
-
- 33 Odpowiedzi
- 4535 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bartek Pacuk