Preparowanie skrzydeł motyla

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Awatar użytkownika
konrad212121
Posty: 34
Rejestracja: piątek, 29 października 2010, 20:47
Lokalizacja: Korsze (Warmińsko - Mazurskie)

Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: konrad212121 »

Jaką szpilką powinno preparować się większe motyle dzienne takie jak (papilio machaon ,vanessa atalanta) aby nie dziurawić im skrzydeł .
Czy powinny być to szpilki cieniutkie ( 0,30 mm)czy jakieś grubsze( 0,60 mm)a jak nie takie to jakie?
Marek Hołowiński
Posty: 5057
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 4 times

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: Marek Hołowiński »

preparować to możesz i gwoździem, aby nie dziurawić i nie zbierać pyłku.
Na poważnie, powinno to być narzędzie o dość ostrym końcu, ale na tyle sztywne aby można było bez sprężynowania pociągnąć za żyłkę skrzydło.
Awatar użytkownika
Tomasz G.
Posty: 354
Rejestracja: niedziela, 18 lipca 2010, 12:37

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: Tomasz G. »

Tak myślałem, czy można by użyć płaskiej-bez ząbkowania pęsety? Czy może by łuski odpadały? Nie mam na czym teraz wypróbować, a może ktoś to przerabiał ;)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: Antek Kwiczala † »

Znam osoby, które podciągają przy preparacji skrzydło pęsetą, ale osobiście odradzam taki sposób. Istniej bardzo duże ryzyko, że uszkodzi się przy tym łuski, i nic już wtedy nie da się zrobić. Ja do podciągania skrzydeł za żyłki używam minucji, wbitej do cienkiego drewnianego patyczka. Ale, jak pisze Marek, każdy sposób jest dobry, byle nie robić dziur w skrzydłach.
Awatar użytkownika
Tomasz G.
Posty: 354
Rejestracja: niedziela, 18 lipca 2010, 12:37

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: Tomasz G. »

Acha i w tedy ze skrzydłem ma kontakt ta tępa końcówka?
Muszę tego spróbować, dziękuję za radę :) Próbowałem stępioną szpilka, ale zostawały drobniutkie rysy... może trzeba było jeszcze zaokrąglić, bo nawet stępiona miała ostre kanty...
bartek.g

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: bartek.g »

To napisze, zeby bylo tez od tych co to peset uzywaja.

Kiedys uzywalem do tego szpilek teraz wole pesety: miekkie do naszych motyli a do wiekszych uzywam 'do skrzydel motyli', zreszta dosc ciezko by bylo ruszyc skrzydlo duzego pazia z Nowej Gwinei szpilka.

Jezeli kupisz odpowienio miekka pesete nie powinienes miec problemow, wiekszosc uszkodzen pewnie zrobisz dociskajac skrzydla badz przesuwajac papierem/kalka/folia po skrzydlach.

Jezeli skrzydla nie chca dosc swobodnie sie przemieszczac, nie ciagnij na sile. Czasami pomaga podciecie miesni pod skrzydlami. Zwroc tez uwage na to, zeby glowa owada nie byla za bardzo w dol. Jezeli bedzie przednie skrzydla moga ulozyc sie w nienaturalny sposob, badz moga zostac uszkodzone - ale to sie tyczy w wiekszosci odwilzanych owadow.

http://www.paradox.co.pl/narzedzia-preparacyjne.php
FPS 010 - tego uzywam do duzych motyli i do odpowiedniego przygotowania miesni/stawow przed preparacja.
FES 012 i FES 010 - do mniejszych motyli (np. P. machaon, czy tez modraszki)
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Preparowanie skrzydeł motyla

Post autor: Malko »

Też używam pęsety "do skrzydeł motyli" którą pokazał poprzednik i podobnie stosuję ją do egzotyków, i ewentualnie P. machaon, resztę polskich przyzwyczaiłem się do szpilki entomologicznej :) podaj e-mail mam jakiś mały podręcznik do preparowania może tam coś przeczytasz ciekawego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Preparowanie, chemia.”