Cmentarzysko Prionus coriarius w woj świętokrzyskim
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Cmentarzysko Prionus coriarius w woj świętokrzyskim
Przebywam obecnie w Lechowie, mniej więcej w połowie drogi między Kielcami a Sandomierzem.
Na szerokiej żwirowej drodze w lesie mieszanym z dużym udziałem starych buków i świerków znalazłem ślady uczty ptaków lub nietoperzy, mianowicie szczątki około 40 dyląży garbarzy Prionus coriarius. Głównie głowy z czułkami i przedpleczami, bardzo dużo pokryw skrzydłowych, niektóre głowy jeszcze się poruszały...
To było na powierzchni około 700m kw.
Nigdy nie znalazłem takiej ilości szczątków kózkowatych, no może w Rogalinie pod dębami tak licznie leżały szczątki kozioroga.
Piękny las i piękny teren. To moja pierwsza wizyta w Górach Świętokrzyskich.
Spotkałem także Carabus auronitens jak na wysokości 1,5 metra na okienku buka zajadał ślimaka.
Także kilka pokryw skrzydłowych Carabus glabratus oraz Carabus violaceus oraz kilka Broscus cephalotes. Wszystko podczas jednego spaceru.
Ciekawe czy można tu i o tej porze spotkać jakieś ciekawostki?
Na szerokiej żwirowej drodze w lesie mieszanym z dużym udziałem starych buków i świerków znalazłem ślady uczty ptaków lub nietoperzy, mianowicie szczątki około 40 dyląży garbarzy Prionus coriarius. Głównie głowy z czułkami i przedpleczami, bardzo dużo pokryw skrzydłowych, niektóre głowy jeszcze się poruszały...
To było na powierzchni około 700m kw.
Nigdy nie znalazłem takiej ilości szczątków kózkowatych, no może w Rogalinie pod dębami tak licznie leżały szczątki kozioroga.
Piękny las i piękny teren. To moja pierwsza wizyta w Górach Świętokrzyskich.
Spotkałem także Carabus auronitens jak na wysokości 1,5 metra na okienku buka zajadał ślimaka.
Także kilka pokryw skrzydłowych Carabus glabratus oraz Carabus violaceus oraz kilka Broscus cephalotes. Wszystko podczas jednego spaceru.
Ciekawe czy można tu i o tej porze spotkać jakieś ciekawostki?
Re: Cmebtarzysko Prionus coriarius w woj świętokrzyskim
Ach ta Kielecczyzna Trzy tygodnie temu miałem to samo na Wykusie. Mnóstwo łbów i pokryw dyląży, ale także borodzieja. Głowy jeszcze się ruszały, a że łaziłem po lesie od około piątej-szóstej rano sądzę, że były to pozostałości uczty nietoperzy.
-
- Posty: 84
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 19:36
- UTM: WV00
- Specjalność: Lepidoptera
- Lokalizacja: Stargard
Re: Cmentarzysko Prionus coriarius w woj świętokrzyskim
Też bym obstawiał nietoperze. Tydzień temu w Puszczy Goleniowskiej widziałem identyczne zjawisko. Na szutrowej drodze w borze sosnowym ok. 30 szt. Prionusa z wyjedzonymi odwłokami. Też niektóre jeszcze żywe - choć było koło południa. Na nietoperze wskazuje właśnie to, že te zwłoki ciągnęły się ze dwa kilosy wzdłuż drogi. Konsumpcja w locie, a lot wzdłuż drogi..