Dicerca herbsti
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
Dicerca herbsti
To ja się teraz pochwalę w ramach zrównoważenia rarytasów z działu kózkarskiego.
To chyba jeden z najrzadszych bogatków w Europie. Udało nam się go dopaść w górach Chelmos podczas czerwcowej wyprawy do Grecji.
Uważam, że jest to dużo rzadszy gatunek od np. Buprestis splendens.
Na zdjęciach samiczka posila się igłami jodły.
A koledzy pieczołowicie tropiący Nothorhina muricata na sosnach mogli by się rozejrzeć za pokrewnym gatunkiem D. moesta, który jest jak najbardziej do złapania w Polsce
To chyba jeden z najrzadszych bogatków w Europie. Udało nam się go dopaść w górach Chelmos podczas czerwcowej wyprawy do Grecji.
Uważam, że jest to dużo rzadszy gatunek od np. Buprestis splendens.
Na zdjęciach samiczka posila się igłami jodły.
A koledzy pieczołowicie tropiący Nothorhina muricata na sosnach mogli by się rozejrzeć za pokrewnym gatunkiem D. moesta, który jest jak najbardziej do złapania w Polsce
- Załączniki
- dsc_5201.jpg (67.48 KiB) Przejrzano 3529 razy
- dsc_5188.jpg (78.63 KiB) Przejrzano 3560 razy
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
-
- Posty: 362
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękowano: 1 time
Re: Dicerca herbsti
Gratuluję również wspaniałego znaleziska - piękny jest ten bogatek.Roman Królik pisze:A koledzy pieczołowicie tropiący Nothorhina muricata na sosnach mogli by się rozejrzeć za pokrewnym gatunkiem D. moesta, który jest jak najbardziej do złapania w Polsce
A co do D. moesta - czy w ogóle ostatnimi czasy ktoś go łapał w Polsce?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Dicerca herbsti
Romku, a może jeszcze pochwal się nieco rarytasami kózkowatych??Jestem ciekaw co łapnęliście...Roman Królik pisze:To ja się teraz pochwalę w ramach zrównoważenia rarytasów z działu kózkarskiego
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
Siła by gadać
Złapaliśmy trochę ponad 90 gatunków kózek (nie wszystko jest narazie oznaczone np. Vadonie, Cortodery czy Brachylepturki). Jako, że dla mnie była to jak zwykle udana wyprawa bogatkowa więc łatwiej mi by było wymieniać bogatki.
A tak na serio to z zacniejszych kózek: Mallosia graeca, Helladia flavescens, Echinocerus scalaris, Herophila sp., Oberea taygetana, 4-5 gat. purpurówek (na pewno w tym budensis, dalmatinus, desfontainei i dziwne ?kaehleri), Akimerus schaefferi, Grammoptera bipustulata, Asemum tenuicorne...
Złapaliśmy trochę ponad 90 gatunków kózek (nie wszystko jest narazie oznaczone np. Vadonie, Cortodery czy Brachylepturki). Jako, że dla mnie była to jak zwykle udana wyprawa bogatkowa więc łatwiej mi by było wymieniać bogatki.
A tak na serio to z zacniejszych kózek: Mallosia graeca, Helladia flavescens, Echinocerus scalaris, Herophila sp., Oberea taygetana, 4-5 gat. purpurówek (na pewno w tym budensis, dalmatinus, desfontainei i dziwne ?kaehleri), Akimerus schaefferi, Grammoptera bipustulata, Asemum tenuicorne...
-
- Posty: 404
- Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
- Lokalizacja: Chocianów
- Kontakt:
Asemum tenuicorne – ten gatunek Hascovec i Rejzek na swojej stronie wykazują z takich krajów jak „Italy, Greece, Sweden, Turkey, Syria”. Ciekawe jest tak mocno rozerwany zasięg tego gatunku, Szwecja i południe Europy. Jeśli to nie jest jakiś błąd wychodziłoby, że trzeba i naszym krajowym A. striatum baczniej się przyglądać. Poza tym U. Bense w swojej „Longhorn beetles” wykazuje ten gatunek z Gotlandii co by potwierdzało, że w/w autorzy nie popełnili błędu.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Ja też mam!
Jak to czasem warto zajrzeć w inne tematy, niż "kózkowe".
Dowiedziałem się oto, jaką "Dicerkę" złowiłem w Grecji, w okolicach Olimpu 15.05.br. Otóż... wpadł mi ten sam gatunek co Romanowi
Mój okaz jest nieco uszkodzony - brak mu czułka i połowy środkowej prawej stopy, ale JEST!
Chyba muszę dokładniej przejrzeć zebrane tam, oraz na bułgarskich wyprawach Buprestidae. Jest ich niewiele, ale może równie ciekawe?
ps. co do A.tenuicorne: są pewne podejrzenia o bytności tego gatunku na północy naszego kraju...
PZDR!
Wujek Adam
Dowiedziałem się oto, jaką "Dicerkę" złowiłem w Grecji, w okolicach Olimpu 15.05.br. Otóż... wpadł mi ten sam gatunek co Romanowi
Mój okaz jest nieco uszkodzony - brak mu czułka i połowy środkowej prawej stopy, ale JEST!
Chyba muszę dokładniej przejrzeć zebrane tam, oraz na bułgarskich wyprawach Buprestidae. Jest ich niewiele, ale może równie ciekawe?
ps. co do A.tenuicorne: są pewne podejrzenia o bytności tego gatunku na północy naszego kraju...
PZDR!
Wujek Adam
-
- Posty: 28
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2004, 22:25
- Lokalizacja: Białystok
No to muszę przyznać, że chyba przywieźliście nieco lepszy materiał od naszego nie licząc chyba gatuneczku z Meteorów
Andrzeju tę V. dojranensis w jakich okolicach złapaliście?? Korespondowałem ostatnio z Danilevskim i powiedział mi, że rzeczywiście nie jest podawany ten gatunek z Grecji, choć S. Kadlec podobno też posiada okazy. Na razie czekam na jego znak, sygnał. Wydaje mi się że warto ruszyć ten temat i donieść o tym, bo Grecy podobno tego nie zrobią (brak wydawnictw i ludzi). Oczywiście najpierw trzeba potwierdzić czy to dojranensis, bo może się okazać np. V. moesiaca...
pozdrowienia załodze nr 3 i witamy w kraju!!
rp
Andrzeju tę V. dojranensis w jakich okolicach złapaliście?? Korespondowałem ostatnio z Danilevskim i powiedział mi, że rzeczywiście nie jest podawany ten gatunek z Grecji, choć S. Kadlec podobno też posiada okazy. Na razie czekam na jego znak, sygnał. Wydaje mi się że warto ruszyć ten temat i donieść o tym, bo Grecy podobno tego nie zrobią (brak wydawnictw i ludzi). Oczywiście najpierw trzeba potwierdzić czy to dojranensis, bo może się okazać np. V. moesiaca...
pozdrowienia załodze nr 3 i witamy w kraju!!
rp
Asemum tenuicorne
Gratulacje!
Niezłych miodów naczesaliście! Aż musiałem zazyć coś na uspokojenie tak mi ciśnienie skoczyło
Co do Asemum tenuicorne, to obok stanowisk w południowej Europie jest także jedyne w Szwecji , ale nie na Gotlandii tylko na wyspie Gotska Sandan. Widziałem okazy łapane przez Stiga Lundberga ładnych kilkadziesiąt lat temu. Gotska to w ogóle kosmiczna wyspa, lapie się tam gatunki uwazane za "południowe" daleko poza ich zwartym zasięgiem np. Nacerdes carniolica (Oedemeridae), Temnochila caerulea (Trogossitidae), Rushia perreysi (Melandryidae) i wiele innych. Niezwykłość tego miejsca wynika pewnie stąd, że jest najbardziej izolowaną wyspą na Bałtyku i procesy kształtowania się biocenozy zachodziły tam inaczej niz gdzie indziej. Nie ma tam np. Thanasimus formicarius i paru innych pospolitych gatunków, co stworzyło mozliwości przetrwania pozostałych z cieplejszych okresów "słabszych" gatunków o innym "południowym" optimum występowania. Dlatego nie liczyłbym za bardzo na Asemum tenuicorne w kraju, ale jak zawsze nigdy nic nie wiadomo
Jacek
Niezłych miodów naczesaliście! Aż musiałem zazyć coś na uspokojenie tak mi ciśnienie skoczyło
Co do Asemum tenuicorne, to obok stanowisk w południowej Europie jest także jedyne w Szwecji , ale nie na Gotlandii tylko na wyspie Gotska Sandan. Widziałem okazy łapane przez Stiga Lundberga ładnych kilkadziesiąt lat temu. Gotska to w ogóle kosmiczna wyspa, lapie się tam gatunki uwazane za "południowe" daleko poza ich zwartym zasięgiem np. Nacerdes carniolica (Oedemeridae), Temnochila caerulea (Trogossitidae), Rushia perreysi (Melandryidae) i wiele innych. Niezwykłość tego miejsca wynika pewnie stąd, że jest najbardziej izolowaną wyspą na Bałtyku i procesy kształtowania się biocenozy zachodziły tam inaczej niz gdzie indziej. Nie ma tam np. Thanasimus formicarius i paru innych pospolitych gatunków, co stworzyło mozliwości przetrwania pozostałych z cieplejszych okresów "słabszych" gatunków o innym "południowym" optimum występowania. Dlatego nie liczyłbym za bardzo na Asemum tenuicorne w kraju, ale jak zawsze nigdy nic nie wiadomo
Jacek