Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
...Tego oto zwierza mialem okazje spotkac przy lampie kilka dni temu.W zwiazku z tym pytanko do kolegow zajmujacych sie tematem-czy czesto spotykacie ten gatunek ?Ja szczerze powiedziawszy oprocz A.stercorosus i T.vernalis nie widywalem do tej pory innych gatunkow z tej rodziny u siebie...i raczej nie dlatego, ze nie bywam w terenie .
Pozdrawiam Rafal.
Pozdrawiam Rafal.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (135.75 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (146.7 KiB)
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
http://typhaeus.chez-alice.fr/taxon/geoste.htm
http://typhaeus.chez-alice.fr/taxon/geospi.htm
porównaj sobie brzegi zewnętrzne żuwaczek z tymi na zdjęciach w linkach
W okolicach Częstochowy spiniger i stercorarius są dość częste, a i mutator nie należy do większych rzadkości, jednak występuje wyspowo.
http://typhaeus.chez-alice.fr/taxon/geospi.htm
porównaj sobie brzegi zewnętrzne żuwaczek z tymi na zdjęciach w linkach
W okolicach Częstochowy spiniger i stercorarius są dość częste, a i mutator nie należy do większych rzadkości, jednak występuje wyspowo.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
Dzieki za info ,rozumiem ze moj typ jest zly...szczerze powiedziawszy jeszcze nie sprawdzalem sternitow, ale te zuwaczki pasowaly mi do spinigera...nic to ,teraz juz ich nie pomyle ,w kazdym razie obskoczylem w tym roku okolice dwoch stadnin i oprocz prodromusow,distinctusow i fimetariusow nie bylo tam kompletnie nic...ciekawe dlaczego.klekel pisze:http://typhaeus.chez-alice.fr/taxon/geoste.htm
http://typhaeus.chez-alice.fr/taxon/geospi.htm
porównaj sobie brzegi zewnętrzne żuwaczek z tymi na zdjęciach w linkach
.
Dzieki .
Pozdowki Rafal.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3268
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 4 times
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
Trudno się do tego odnieść. Zależy czy łapałeś w różnych porach roku i na czym polegało przeglądanie To jest po prostu niemożliwe, żebyś nie złapał wielu gatunków więcej! Oczywiście gatunki mogą mieć różne preferencje, ale coś tam się zabłąka na każdą kupęobskoczylem
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
"obskoczylem"-bylem w obydwu miejscach lacznie 4 razy(na kazdym stanowisku) :2razy-maj ,1-czerwiec,1-sierpien.Naprawde niczego innego nie znalazlem ,co do dokladnosci mialem wiadereczko ,a ze w poblizu jest zbiorniczek troche tego przepralem ,co ciekawe w tym samym czasie na odchodach jeleniowatych i dziczkow odlowilem kilkanascie gatunkow onthofagusow i aphodiusow, oraz jak wspomnialem wczesniej A.stercorosus ,a tam (w pojedynczych egzemplarzach !!!)te trzy gatunki...
Wracajac do tematu osobnika ze zdjecia, po obejrzeniu odwloka ,nadal wydaje mi sie ze to G.spiniger ,ale wrzuce fotki ,nie mam z czym zwierza porownac, ale jak dla mnie ani to punktowanie na odwloku nie jest rownomierne ,a srodek(przynajmniej poczatkowych sternitow) jak dla mnie jest gladki jak...tylko moze byc gladki odwlok chrzaszcza .
Pozdrawiam Rafal.
Mam zepsuta klawiature ,wiec na razie bedzie bez "ogonkow "
Wracajac do tematu osobnika ze zdjecia, po obejrzeniu odwloka ,nadal wydaje mi sie ze to G.spiniger ,ale wrzuce fotki ,nie mam z czym zwierza porownac, ale jak dla mnie ani to punktowanie na odwloku nie jest rownomierne ,a srodek(przynajmniej poczatkowych sternitow) jak dla mnie jest gladki jak...tylko moze byc gladki odwlok chrzaszcza .
Pozdrawiam Rafal.
Mam zepsuta klawiature ,wiec na razie bedzie bez "ogonkow "
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3268
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 4 times
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
W takim razie, może w tej stadninie stosują specyficzną karmę lub nadmiar środków chemicznych/lekarstw podawanych zwierzakom?
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
Raczej karmę nienaturalna tylko dodatki paszowe często semisyntetyczne, etc. chemii w pysk zwierzakom raczej nikt nie pcha, natomiast rację masz że niektóre leki - zwłaszcza przeciwpasożytnicze podawane zwierzakom odbija się na bogactwie chrząszczy zasiedlających po prostu są toksyczne dla większości bezkręgowców, stad i nic sie w kupach nie rozwinie a i zapewne sa omijane przez chrząszcze. Nikt badań nie prowadził na ten temat chyba jeszcze ale może warto?Jacek Kalisiak pisze:W takim razie, może w tej stadninie stosują specyficzną karmę lub nadmiar środków chemicznych/lekarstw podawanych zwierzakom?
Co do G.spiniger bywa częsty, przynajmniej na Lubelszczyźnie, mutator tez nie jest rzadki w sumie na wschodzie łatwo je spotkać. Zależy tylko od pory roku i głębokości - od poziomu zero - zaraz pod kupą do kiludziesięciu cm nawet do metra w przypadku C.lunaris, chociaż ja tak głęboko nigdy nie kopałem a literatura podaje i 150 cm/.....kopał ktoś tak głęboko?
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
...Coz ,pojechalem wczoraj na jedna ze stadnin jeszcze raz...efekt by taki ze dominantami byly A.prodromus,A.distinctus a pojedynczo wystepowal A.fimetarius,co ciekawe przegladalem odchody na niby hipodromie z przeszkodami usytuowanym w poblizu stawu,teren piaszczysty i suchy .Owszem tym razem na styku odchodow i podloza bylo dosyc sporo tych dwoch gatunkow (zwlaszcza A.prodromus),trafily sie tez jeszcze dwa okazy niezidentyfikowanych Aphodiusow ,a na plazy na glebokosci ok .40 cm wykopalem trzy spore Geotrupes sp. (jeszcze ich nie ogladalem dokladnie ).Nasunela mi sie tez taka konkluzja, a propos tych lekarstw i paszy.Otoz w miejscach gdzie pasly sie stare i nie wygladajace zdrowo koniki odchody byly zupelnie "czyste" nawet muszki na nich nie bylo ,a tam gdzie normalnie pojawiaja sie koniki skaczace przez przeszkody wyglada to nieco lepiej.Tak wiec sadze ze teoria z lekami jest wielce prawdopodobna.Zapomnialem aparatu w ferworze i nie mam fotek ale postaram sie zrobic w pozniejszym terminie, bo jeszcze nie przekreslilem calkowicie tych miejsc .Wieczorem obfoce dokladnie osobnika na zdjeciach powyzej, bo patrzenie na goscia przez lupke mija sie z celem ,raz widze punktowanie a raz nie i wcale nie ma to zwiazku z iloscia wypitych trunkow .
Pozdrowki Rafal.
Pozdrowki Rafal.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Geotrupes spiniger (Marsham, 1802)....
...Ok,zeby nie przedluzac niepewnosci,niech zapadnie wyrok ,wklejam pare fotek,zadnych guzkow nie widze na zuwaczkach (ani jednego ani dwoch) ,odwlok...coz mysle ze to wytarty G.stercorarius, ale daleki jestem od pewnosci,wiec prosze o weryfikacje.Jesli to faktycznie G.stercorarius to prosba do moderatora ,aby zmienil tytul tematu wg.uznania .
Pozdrawiam Rafal.
Pozdrawiam Rafal.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (150.78 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (134.91 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (145.71 KiB)