Trichius faciatus na Żuławach
- palipa
- Posty: 1142
- Rejestracja: czwartek, 2 lipca 2009, 15:22
- UTM: CF 34
- Lokalizacja: Poland, Gdynia CF34
Re: Trichius faciatus na Żuławach
Aktualnie to już schyłek lotów orszołów. Pierwsze obserwuję regularnie od początku lipca w tym roku 4 VII leśnictwo Kępino koło Wejherowa. W Gdyni (Leszczynki, Redłowo i Cisowa) też co roku obserwuję sporo osobników najlepiej wybrać się aby je poobserwować do lasu i poszukać na leśnych polankach i obrzeżach na baldachach
Paweł
Paweł
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
- palipa
- Posty: 1142
- Rejestracja: czwartek, 2 lipca 2009, 15:22
- UTM: CF 34
- Lokalizacja: Poland, Gdynia CF34
Re: Trichius faciatus na Żuławach
Mojemu imiennikowi chodziło o to że w naszym kraju może być brany jeszcze pod uwagę jeden (przynajmniej nie na południu tam jeszcze trzeci) orszoł T. zonatus, odróżnienie tych gat w przypadku samców tylko po kopulatorze samice maję pewne różnice na spodzie ciała.
z Pomorza do tej pory był stwierdzony chyba tylko T. faciatus i on jest najpospolitszy ale bez rewizji oznaczeń w zbiorach z Pomoża nie można mieć pewności
W zbiorze mam 2 okazy przyglądałem się im i jeśli były to samice to był to T. faciatus a jeśli samce (w przypadku orszołów nie potrafię rozróżnić jeszcze płci) będzie kiedyś wypreparować kopulatory co też na razie jest poza moim zasięgiem
Paweł
z Pomorza do tej pory był stwierdzony chyba tylko T. faciatus i on jest najpospolitszy ale bez rewizji oznaczeń w zbiorach z Pomoża nie można mieć pewności
W zbiorze mam 2 okazy przyglądałem się im i jeśli były to samice to był to T. faciatus a jeśli samce (w przypadku orszołów nie potrafię rozróżnić jeszcze płci) będzie kiedyś wypreparować kopulatory co też na razie jest poza moim zasięgiem
Paweł
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Trichius faciatus na Żuławach
Samce od samic róznią się budową pierwszego członu przednich stóp.palipa pisze: (w przypadku orszołów nie potrafię rozróżnić jeszcze płci)
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Trichius faciatus na Żuławach
wg listy obowiązującej z 2004 roku nie są chronione, chyba na najnowszej liście przygotowywanej tez nie ma ich.
Trzeba niestety wziąś okaz pod binokular by dokładnie oznaczyć zarówno płeć jak i gatunek u orszołów.
Trzeba niestety wziąś okaz pod binokular by dokładnie oznaczyć zarówno płeć jak i gatunek u orszołów.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Trichius faciatus na Żuławach
Orszoł nie jest i nigdy nie był u nas pod ochroną.
Z oznaczaniem trzeba uważać, bo można się zdziwić. Ja jedyny raz w życiu trafiłem orszoła w Poznaniu i był to T. rosaceus (czyli dawniej T. zonatus). W zeszłym roku przywiozłem z Niemiec samca (!), którego nie potrafiłem jednoznacznie oznaczyć, a Marek Bunalski dość długo kiwał nad nim głową w różne strony, aż w końcu stanęło na tym, że to też T. rosaceus. Lepiej przyglądać się im uważnie, koniecznie pod binokularem i z kluczem w ręku.
Paweł
Z oznaczaniem trzeba uważać, bo można się zdziwić. Ja jedyny raz w życiu trafiłem orszoła w Poznaniu i był to T. rosaceus (czyli dawniej T. zonatus). W zeszłym roku przywiozłem z Niemiec samca (!), którego nie potrafiłem jednoznacznie oznaczyć, a Marek Bunalski dość długo kiwał nad nim głową w różne strony, aż w końcu stanęło na tym, że to też T. rosaceus. Lepiej przyglądać się im uważnie, koniecznie pod binokularem i z kluczem w ręku.
Paweł
- palipa
- Posty: 1142
- Rejestracja: czwartek, 2 lipca 2009, 15:22
- UTM: CF 34
- Lokalizacja: Poland, Gdynia CF34
Re: Trichius faciatus na Żuławach
No nic moje okazy będą musiały poczekać, aż sprawię sobie binokular ( oj prędko to raczej nie będzie chyba, że wygram w totka )lub zawiozę je do kogoś.
Podsumowując Trichius sp. od Gdyni po Wejherowo rzadki nie jest zwłaszcza od początku do połowy lipca, choć przyznaję że w zeszłym roku było ich więcej potrafiłem w czasie jednego wypadu zaobserwować nawet kilkanaście egzemplarzy. w tym roku tak ok 50 % mniej ale też i u mnie w lesie się trochę zmieniło i nie byłem tam w zbyt często w tym okresie, latałem w tym roku po innych stanowiskach.
Paweł
Podsumowując Trichius sp. od Gdyni po Wejherowo rzadki nie jest zwłaszcza od początku do połowy lipca, choć przyznaję że w zeszłym roku było ich więcej potrafiłem w czasie jednego wypadu zaobserwować nawet kilkanaście egzemplarzy. w tym roku tak ok 50 % mniej ale też i u mnie w lesie się trochę zmieniło i nie byłem tam w zbyt często w tym okresie, latałem w tym roku po innych stanowiskach.
Paweł
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Trichius faciatus na Żuławach
Rzeczywiście, wygląda na to, że akurat jak mnie nie było w Polsce prawo było jeszcze głupsze niż po moim powrocie.
Paweł
Paweł
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Trichius faciatus na Żuławach
To ta nieszczęsna ustawa, na której jest też trociniarka Catopta thrips, która nigdy w Polsce nie wystepowałaTess pisze:Sprawdzałam projekt najnowszej listy i niestety go nie ma. Z listy ma zniknąć tez tygrzyk paskowany ( nota bene w moich okolicach jest ich sporo ). Pawle, skoro orszoł nie był nigdy pod ochroną dlaczego w niektórych źródłach wymieniany jest jako gatunek chroniony? Np na stronach Wigierskiego Parku Narodowego, stronach lasów państwowych , no i w załączniku do rozporządzenia z 2001 r. http://www.psr.podlasie.pl/akty_d.html#ustawa ?