Polskie Forum Entomologiczne

Prawdę powiedziawszy jestem bardzo ciekaw, czy na podstawie poniższego zdjęcia ktokolwiek zdeterminuje pokazany gatunek???
... gatunek? Zgadnijcie chociaż rząd!

Nienachalna podpowiedź: środek nocy 5/6 VI br., owad przywabiony do mojego działkowego ekranu (Warszawa, osiedle Rakowiec).

Orthoptera?

toż to prawie jak "hydrozagadka". Powiedziałbym, że to motylek... .

Pterophorus pentadactyla?

Państwo Radwańscy - pudło!
Andrzej - pudło!
Aneta - pudło!

Zapowiada się prawdziwa męka i ból!

Podbiję piłeczkę:
Osobie, która pierwsza poda prawidłową odpowiedź podaruję stwora ze zdjęcia, gdyż go zdybałem sfotografowawszy.

a da się podostrzyć

tak strzelać to se możemy . Byle to nie byłaby "kaczka" (dziennikarska...).

Fotka jest wyostrzona na maxa!

Kolejna podpowiedź: owad mierzy 17 mm, nie jest więc mikrusem!

Coś z Heteroptera?

Wujek Adam pisze:owad mierzy 17 mm

długości ciała czy rozpiętości skrzydeł

Rhyssa persuasoria

rysiaty pisze:a da się podostrzyć  :mysl:

Jak powiadają ,,ostrość w fotografii to pojęcie burżuazyjne"

Emmelina monodactyla?

kiełż zdrojowy

Biała dama ?

Cieplej, cieplej!
Nie wskażę jednak w którym poscie, bo będziecie mieli za łatwo!

Urocerus gigas

Rafał

nimfa pasikonika

Zagadam tak:
Jak na razie jedna odpowiedź trafia w rząd.
Nie powiem która, bo za bardzo podpowiem.

Prędko się nie dowiecie co to za zwierz.
... no, chyba, że ktoś prawidłowo wytypuje gatunek, wtedy z miejsca potwierdzę.

I jeszcze dla przyzwoitości:

rysiaty pisze:długości ciała czy rozpiętości skrzydeł

17 mm to długość ciała. Rozpiętości skrzydeł stworzonka nie mierzyłem, choć mógłbym, bo takowe posiada i nich czynnie skorzystał przyfruwając do ekranu.

Mały okaz Gryllotalpa gryllotalpa

Dorosły turkuć o rozmiarze 17 mm to byłoby coś!

Puuudło, Krzysiu!

Pygolampis bidentata?

No dobszszszsz, nie będę się już nad Wami dłużej znęcał.

Maksie S - gratulację za trafienie w rząd!
Aneto - byłaś najbliżej!

Obojgu Państwu mogę wysłać po okazie tego gatunku w ramach (prawie) rozwiązania zagadki.

A z czym mieliśmy do czynienia?
Na fotce poniżej to samo zwierzę sfotografowane moment później, kiedy przewędrowało na drugą stronę stelaża podtrzymującego mój działkowy ekran...

Za okaz podziękuję, bo mam Reduviusa w zbiorze (też łapany na światło BTW), ale przyznam, że zabawa była niezła

Ja też, podobnie jak Aneta, podziękuję za okaz.
Z niecierpliwością czekam na kolejne zagadki.