Kolory w łacinie
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Kolory w łacinie
Czy zawsze jednak owady tak nazwane mają te kolory?
Nie wiem jak w innych grupach, ale w Heteroptera Ceraleptus lividus nie za bardzo jest z natury taki "lividus"
Grzegorz
Nie wiem jak w innych grupach, ale w Heteroptera Ceraleptus lividus nie za bardzo jest z natury taki "lividus"
Grzegorz
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Kolory w łacinie
1. Nie każdy widzi kolory tak samo;-), mógł opisywać ktoś z daltonizmem;
który oprócz czystej i typowej postaci ma wiele odmian, gdzie nie odróżnia się
tylko pewnych odcieni od czerwonego poprzez różne odcienie różu/fioletu po niebieski.
2. Opis był na jakimś wyblakłym czy niezbyt typowo ubarwionym okazie....
3. Autor opisu miał własną interpretację kolorów;-)
4. Też mi się niektóre odcienie wcale nie podobają, np. epitet kolorystyczny ater/atra
często jest używany w kontekście zwykłego czarnego.....
5. Nazwa gatunkowa wcale nie musi zawierać prawdziwego określenia odnoszącego się
do gatunku...
6. Ta paleta wg mnie jest jakaś "wyblakła" nap. viridis, cyaneus, roseus..., są moim zdaniem
zupełnie nie takie jak być powinny....
który oprócz czystej i typowej postaci ma wiele odmian, gdzie nie odróżnia się
tylko pewnych odcieni od czerwonego poprzez różne odcienie różu/fioletu po niebieski.
2. Opis był na jakimś wyblakłym czy niezbyt typowo ubarwionym okazie....
3. Autor opisu miał własną interpretację kolorów;-)
4. Też mi się niektóre odcienie wcale nie podobają, np. epitet kolorystyczny ater/atra
często jest używany w kontekście zwykłego czarnego.....
5. Nazwa gatunkowa wcale nie musi zawierać prawdziwego określenia odnoszącego się
do gatunku...
6. Ta paleta wg mnie jest jakaś "wyblakła" nap. viridis, cyaneus, roseus..., są moim zdaniem
zupełnie nie takie jak być powinny....
Re: Kolory w łacinie
Pomysł świetny, z wykonaniem trochę gorzej, ale tylko trochę. Paleta jest wyblakła, jest też nieco błędów. "Ater" to po prostu "ciemny", nie jest to nazwa koloru. "Ardesiacus" to dosłownie "łupkowy", czyli raczej odcień szarości, "Lividus" to kolor siniaka.
Swoją drogą, przypomniało mi się "tłumaczenie" nazwy bodaj Athous subfuscus, zrobione przez mojego kolegę w czasach studenckich: "podżółtonogi" Skąd to się wzięło? Otóż Larus fuscus, to mewa żółtonoga...
Swoją drogą, przypomniało mi się "tłumaczenie" nazwy bodaj Athous subfuscus, zrobione przez mojego kolegę w czasach studenckich: "podżółtonogi" Skąd to się wzięło? Otóż Larus fuscus, to mewa żółtonoga...