road-trip po Włoszech 2021
road-trip po Włoszech 2021
Nadeszła wiekopomna zima... szaro, buro, mentalność pędzi do ciepłych wspomnień. W tym roku, mimo licznych protestów władz wsiadłem za kółko i ruszyłem w nieznane. Bez większego planu, celu.
Noc zastała w połowie obcego kraju. Szybkie poszukiwanie najbliższego noclegu i nocleg przypadł w Norymberdze. Miasto zaskoczyło niebanalną architekturą.
Noc zastała w połowie obcego kraju. Szybkie poszukiwanie najbliższego noclegu i nocleg przypadł w Norymberdze. Miasto zaskoczyło niebanalną architekturą.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (387.13 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (344.83 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (327.02 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (308.73 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (345.46 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (333.08 KiB)
Ostatnio zmieniony piątek, 17 grudnia 2021, 19:04 przez legi7, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: road-trip po Włoszech 2021
Następny przystanek to piękne Bolzano. Otoczone Alpami. Piękna pogoda jak na sierpień. Tylko 26 stopni. Żyć, chodzić i zwiedzać.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (279.82 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (270.33 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (299.04 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (266.14 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (310.05 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (330.48 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (331.82 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (363.24 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (326.06 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (269.82 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (261.65 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (244.21 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (234.04 KiB)
Re: road-trip po Włoszech 2021
Moja znajomość zagranicznej fauny nie jest zadowalająca dlatego za wszelkie sugestie co obiektyw ustrzelił bardzo dziękuję.
Po podziwianiu widoków w Bardolino i zobaczeniu po raz pierwszy cykad. I usłyszeniu... Udałem się do Werony... wąskie włoskie uliczki, klimat... jedzenie. cudo.
Po Weronie powrót do Bardolino i polowanie na kruszczyce i kozy.
Po podziwianiu widoków w Bardolino i zobaczeniu po raz pierwszy cykad. I usłyszeniu... Udałem się do Werony... wąskie włoskie uliczki, klimat... jedzenie. cudo.
Po Weronie powrót do Bardolino i polowanie na kruszczyce i kozy.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (372.81 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (342.72 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (377.28 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (332.57 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (347.89 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (367.91 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (230.68 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (205.03 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (211.38 KiB)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: road-trip po Włoszech 2021
Dziękuję. Namęczyłem się... upał był już znaczny... dochodziło do 35 stopni. A one sobie na szczytach drzewek oliwnych latały. Ze 2 godz stania z siatką i czekania aż zechcą zlecieć nieco niżej.
Kolejne przystanki to wybrzeże: Pietrasanta. Kilka godzin na łące niedaleko Filettole. Później zwiedzanie nieśmiertelnej Pizy.
Kolejne przystanki to wybrzeże: Pietrasanta. Kilka godzin na łące niedaleko Filettole. Później zwiedzanie nieśmiertelnej Pizy.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (297.71 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (354.39 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (363.59 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (383.28 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (246.54 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (174.9 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (338.96 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (350.77 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (304.85 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (314.06 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (299.18 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (306.93 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (309.48 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (354.45 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (326.87 KiB)
Re: road-trip po Włoszech 2021
Temperatura ciągle rosła. Przybyły upały po 40 stopni. A ja Przybyłem do Florencji. Kolejne magiczne miasto. A niedaleko miasteczko Comeana gdzie udało się znaleźć miłą łąkę przy rzeczce. I dużo motyli (jak na tą podróż). Niestety nadal tragedia jeśli chodzi o chrząszcze.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (291.38 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (315.86 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (291.28 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (229.58 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (310.45 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (234.17 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (359.16 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (334.34 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (367.08 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (303.86 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (329.93 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (384.74 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (386.71 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (351.11 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (344.94 KiB)
Re: road-trip po Włoszech 2021
I pierwszy w życiu, majestatyczny paź żeglarz
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (260.94 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (378.24 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (308.26 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (384.03 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (391.12 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (253.15 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (379.26 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (334.19 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (382.78 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (336.69 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (315.4 KiB)
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: road-trip po Włoszech 2021
Zdjęcia z Norymbergi obudziły we mnie wspomnienia z ub. roku. Pewnie spałeś w pobliskim Ibisie, tak jak ja. Ciekawe, czy udało Ci się coś zjeść w tradycyjnie niemieckiej knajpie na moim zdjęciu, bo mnie nie. "Fully occupied and closing soon". Reszta w pobliżu to wszystko jakieś hamburgerownie, w końcu wylądowaliśmy z żoną u Turka kawałek dalej.
Już miałem pytać, gdzie te Włochy, w których nigdy nie byłem, ale widzę że pojawiły się i ciągle przybywa. Pooglądam z przyjemnością...
Już miałem pytać, gdzie te Włochy, w których nigdy nie byłem, ale widzę że pojawiły się i ciągle przybywa. Pooglądam z przyjemnością...
Re: road-trip po Włoszech 2021
Zjadłem, oczywiście tradycyjny niemiecki posiłek: wieprzowina w sosie musztardowym, z ziemniakami w musztardzie z musztardą. W restauracji w Bolzano we Włoszech
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: road-trip po Włoszech 2021
Moje zdjęcie gdzieś się zapodziało w trakcie akcji wrzucania posta. Mało istotne, ale dla logicznego porządku załączam ponownie (Jesus, to ciągle na Forum panuje ten limit 400 kb?!)
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: road-trip po Włoszech 2021
Bolzano to Tyrol Południowy, czyli takie trochę Niemcy a trochę Włochy. Trudno powiedzieć co bardziej, jak się nie było.
Re: road-trip po Włoszech 2021
Prawda. Łatwiej się dogadać po niemiecku niż po angielsku. Czyli najlepiej na migi
Re: road-trip po Włoszech 2021
Kolejny przystanek to Padwa. Jako jedyne odwiedzone miasto wrażenia nie zrobiła. Może dlatego że po zmroku nie znalazłem otwartej knajpki. A głodny Polak to zły Polak
W Padwie złapałem pociąg do Wenecji. Ahhhh Wenecja w słońcu i 45 stopniach to jest to. Bajeczne miejsce mimo że naszpikowane turystami.
W Padwie złapałem pociąg do Wenecji. Ahhhh Wenecja w słońcu i 45 stopniach to jest to. Bajeczne miejsce mimo że naszpikowane turystami.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (328.48 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (373.93 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (340.4 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (317.33 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (317.36 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (310.84 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (295.55 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (344.97 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (367.21 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (365.54 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (329.61 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (308.14 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (389.54 KiB)
Re: road-trip po Włoszech 2021
W drodze powrotnej powróciłem na kilka godzin do Bardolino. Bardzo owocny powrót, ponieważ pierwszy raz w życiu (dużo tych pierwszych razy na tej wycieczce, ale co się dziwić jak człowiek wyruszył za granice i pierwszy raz zwracał uwagę na entomofaunę)spotkałem modliszkę. Cieszyłem się jak licealista na schadzce Nie wiedząc że miesiąc później spotkam modliszkę pod Bydgoszczą.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (390.07 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (393.62 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (380.83 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (369.65 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (390.73 KiB)
Re: road-trip po Włoszech 2021
Puszczałem Włochy z lekkim niedosytem. Mimo że nie nastawiałem się jakoś wybitnie na owady na tej wyprawie to jednak te kilka sztuk wydawało mi się mało. Owszem pogoda nie sprzyjała (upały i susza), okres też - sierpień. Ale czułem że mogło być lepiej.
Jadąc przez Alpy, zbliżając się do granicy z Austrią zauważyłem z autostrady składowisko drewna przy lesie. Zjechałem na najbliższym zjeździe. W okolicy słychać pędzącą ku mnie burzę. Zaraz za mieściną Mules zatrzymałem się, a tam to czego szukałem cały wyjazd. Ulewa mnie po godzinie przepędziła więc już w pełni zadowolony ruszyłem ku przygodzie. Bo każdy dzień w Polsce to nowa przygoda
Jadąc przez Alpy, zbliżając się do granicy z Austrią zauważyłem z autostrady składowisko drewna przy lesie. Zjechałem na najbliższym zjeździe. W okolicy słychać pędzącą ku mnie burzę. Zaraz za mieściną Mules zatrzymałem się, a tam to czego szukałem cały wyjazd. Ulewa mnie po godzinie przepędziła więc już w pełni zadowolony ruszyłem ku przygodzie. Bo każdy dzień w Polsce to nowa przygoda
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (296.74 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (342.58 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (217.84 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (266.56 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (187.33 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (315.14 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (383.61 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (328.62 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (372.94 KiB)
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: road-trip po Włoszech 2021
motyle to:
8485 - Coenonympha pamphilus
8486, 88 - Melitaea didyma
8648 - Pararge aegeria aegeria
8666 - Argynnis paphia
8667, 71 - Limenitis reducta
8677 - Iphiclides podalirius
8485 - Coenonympha pamphilus
8486, 88 - Melitaea didyma
8648 - Pararge aegeria aegeria
8666 - Argynnis paphia
8667, 71 - Limenitis reducta
8677 - Iphiclides podalirius
Re: road-trip po Włoszech 2021
Przedstawiciel Meloidae to Mylabris sp, a niektóre Cerambycidae które potrafię rozpoznać to jakaś Pachyta i chyba 2 razy Rutpela maculata.
A I ta kruszczyca to Protaetia cf angustata.
A I ta kruszczyca to Protaetia cf angustata.
Re: road-trip po Włoszech 2021
DSC_8392 - Nezara viridula, nimfa
DSC_8680 - Carpocoris pudicus
DSC_8392 - najprawdopodobniej Tylopsis lilifolia
DSC_8854 - Ruspolia nitidula
DSC_8910 - Tettigonia cantans
DSC_8927 - Pseudochorthippus parallelus
DSC_8680 - Carpocoris pudicus
DSC_8392 - najprawdopodobniej Tylopsis lilifolia
DSC_8854 - Ruspolia nitidula
DSC_8910 - Tettigonia cantans
DSC_8927 - Pseudochorthippus parallelus
Re: road-trip po Włoszech 2021
DSC_8897 Rutpela maculata
DSC_8901 Pachyta quadrimaculata
DSC_8918 Anastrangalia dubia
DSC_8919 Rutpela maculata
DSC_8923 Lepturobosca virens
DSC_8935 Anastrangalia
DSC_8901 Pachyta quadrimaculata
DSC_8918 Anastrangalia dubia
DSC_8919 Rutpela maculata
DSC_8923 Lepturobosca virens
DSC_8935 Anastrangalia