Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

I jeszcze zestawienie dwóch podkarpackich "ciekawostek" w jednym...

P.S. Dla jasności - nie myślę tu o tej błonkówce, ani o tym ledwo widocznym czarnym żuczku "po lewo" :)
Załączniki
DSC_0864(8x6)14.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (240.41 KiB)
brakkonta

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: brakkonta »

Czy to czerwonoksięgowy Ostrożeń wschodniokarpacki (Cirsium waldsteinii)?
Ty Jarek nie rzucaj zagadek, tylko czep się gablot na popołudnie ;-)
Mazep
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Nie, nie - to nie ostrożeń wschodniokarpacki, czyli ostrożeń Waldsteina (Cirsium waldsteinii Rouy)...
brakkonta

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: brakkonta »

zagadkowicz psia krew :wlosy: !!! czekaj cholera, ja tam dziś zajadę :no:
To Ostrożeń głowacz (Cirsium erioporum) :tancze:
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Jacek, myślę, że to też nie to :smiech:

P.S. Jeśli jednak mylę się w oznaczeniu proszę o korektę...
Załączniki
DSC_0862(8x7)14.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (259.08 KiB)
brakkonta

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: brakkonta »

no toś mnie :wlosy: ....do popołudnia :twisted:
Mazep
mariuszmistrz
Posty: 108
Rejestracja: sobota, 29 stycznia 2011, 18:17
Lokalizacja: Zalesie/Przemyśla
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: mariuszmistrz »

Jarosław Bury pisze:P.S. Jeśli jednak mylę się w oznaczeniu proszę o korektę...
nie, nie mylisz się. gatunek ten czasami bywa klasyfikowany jako podgatunek głowacza, jednak cechy rozpoznawcze umożliwiające identyfikację są dobrze widoczne, zwłaszcza na drugim ujęciu ;
brakkonta

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: brakkonta »

.....czy można przestać zabawiać się w durnowate podpierdzielanki i czy ktoś może po prostu tego ostrożnia oznaczyć, czy po prostu ktoś nie wie jak on się zwie?
Poczekajmy na kogoś, kto go oznaczy, bom ciekaw.
Mazep
mariuszmistrz
Posty: 108
Rejestracja: sobota, 29 stycznia 2011, 18:17
Lokalizacja: Zalesie/Przemyśla
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: mariuszmistrz »

ostrożeń siedmiogrodzki (Cirsium decussatum)
brakkonta

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: brakkonta »

No, dzięki :birra:
Już mialem drzeć pysk, ale okazalo się, żeś Kolega Jarka, no tom odpuścił :rotfl:
Dzięki za oświecenie. Swoja drogą wogóle nie znałem tego gatunku :mysl:
Pozdrowiska - Mazep
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Jacku - temat ostrożnia siedmiogrodzkiego (niezależnie od podejścia do rangi taksonu) jest bardzo dobrze rozpracowany, a w aspekcie M. dryas najistotniejsze wydaje się to, że gatunek ten preferuje grunty porolne, ewentualnie pozrębowe, odłogowane w kilku rodzajach klas, wymienię kilka z nich, np.:

Klasa: Epilobietea angustifolii R.Tx. et Prsg 1950
1. Zbiorowisko z Calamagrostis epigejos

Klasa: Molinio-Arrhenatheretea R. Tx. 1937
Związek: Arrhenatherion (Br.- Bl. 1925) Koch 1926
2. Arrhenatheretum elatioris typicum (Br.- Bl. 1919) Oberd. 1952 (A. medioeuropaeum)

Rząd: Molinietalia Koch 1926
6. Zbiorowisko z Deschampsia caespitosa

itd...

Nazwy zbiorowisk roślinnych łatwo kojarzą się z gatunkami traw na których żerują gąsienice M. dryas...

P.S. Dla jasności dodać trzeba, że drias występuje tu również w innym typie siedliska, a mianowicie na murawach kserotermicznych (Festuco-Brometea i ciepłolubne murawy z Asplenion septentrionalis-Festucion pallentis), gdzie główną rośliną żywicielską z przyczyn oczywistych wydaje się kostrzewa...
Klaus_vK
Posty: 75
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Klaus_vK »

Oczywiście, że loty dyspersyjne mogą być znacznie dalsze. Na podstawie tych wyników nie można o nich wnioskować bezpośrednio. Badane były tylko przeloty wewnątrz płatów siedliska i są to właśnie takie małe odcinki. Za jakiś czas będzie wiadomo więcej na temat możliwości przemieszczeń tego motyla jak badania się zakończą :) Nawiasem mówiąc, można się wkrótce spodziewać też danych z Azji.

Jarosław Bury pisze:Gratuluję kolejnych prac i cennych obserwacji :brawo:
The majority of movements were short and did not exceed 10 m. Movement distances were significantly larger in males. However, there was no direct effect of habitat type on movement distances. Our results suggest that the dryads from xerothermic grasslands have better flight capabilities, whereas those from wet meadows are likely to invest more in reproduction. This implies that mobility is shaped by resource availability rather than by recent evolutionary history. Lower female mobility may have negative implications for the metapopulation persistence because only mated females are able to (re)colonise vacant habitat patches efficiently. Conservation efforts should thus be focused on maintaining large habitat patches that prevent stochastic local extinctions. Furthermore, the recommendation of promoting the exchange of individuals among patches through improving matrix permeability, as well as assisted reintroductions of the species into suitable vacant habitats should also improve its conservation.
P.S. Co do mobilności gatunku - proszę o korektę, jeśli źle interpretuję pracę - ale 10 m jako dystans, na jaki mogą (średnio, jednorazowo) przelecieć samice wydaje mi się skrajnie niedoszacowany. Sam byłem świadkiem przelotów na dystansach kilkudziesięciumetrowych w kraju, a na Węgrzech jeden osobnik leciał wzdłuż drogi kilkaset metrów bez przysiadania, z tym, że był to samiec. Trzeba też brać pod uwagę możliwość tzw. lotów dyspersyjnych pod koniec okresu życia samic, które mogą inaczej zachowywać się przed i tuż po kopulacji.
No i wreszcie konkluzja sugerująca introdukcję, jako ważny element ochrony gatunku, w świetle ostatnio odkrywanych licznych nowych stanowisk rozsianych na obszarze niemal całej południowo-wschodniej Polski wydaje się również postawiona nieco na wyrost.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Mam jeszcze jedno pytanie - w jakich godzinach obserwowano motyle, czy brano ten czynnik pod uwagę, konstruując założenia i interpretując końcowe wyniki pracy?
Klaus_vK
Posty: 75
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Klaus_vK »

Godziny były standardowe między 9:30 a 17:30. Tutaj pora dnia nie była analizowana.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

To specyficzny gatunek, autorzy szeregu prac podają dwa maksima aktywności motyli, przed południem i w godzinach popołudniowych, przedzielone okresem południowego spoczynku...

Może porę dnia również warto wziąć pod uwagę, bowiem logicznie rzecz ujmując, okres południowego spadku aktywności może w sposób istotny zaniżać końcowy wynik średniej długości przelotu.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

I jeszcze jedna uwaga (nieco żartobliwa), obrazująca jednak złożoność zagadnienia.

W cieplejszych regionach Japonii, jak donosi Kida i wsp., samice M. dryas wchodzą w stan letniej diapauzy. Gdyby do sprawy podejść standardowo, nie uwzględniając tego zjawiska, to mogłoby się okazać, że w pewnych przedziałach czasu średnia długość przelotu samic wynosi tam 0 m :idea:

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, ktoś niezorientowany w temacie mógłby pomyśleć, że skoro długość przelotu wynosi 0 m, to może samice M. dryas są bezskrzydłe :mysl:
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: PawełB »

Piękne zdjęcia Jarku, zazdroszczę tych podkarpackich wypadów :-) Dryas robi się prawie jak hyperanthus.....

Wg moich obserwacji samice "satyridów" mogą żyć bardzo długo. Dla dryasa to co najmniej 3 tygodnie, co biorąc po uwagę wysokie temperatury w czasie pojawu jest naprawdę dużo. muszę zerknąć do źródeł, bo mam taki holenderski atlas, gdzie podano czas trwania wszystkich stadiów w dniach.....
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Dispar »

Jeżeli M. dryas w ostatnich latach rozprzestrzenił sie dość mocno na Podkarpaciu to moim zdaniem dyspersja samic musi być dużo większa niż wynika to z założeń. Nie każdy rok służy dyspersji której sprzyja zmiana biotopu na niekorzystny lub zbytnie zagęszczenie populacji na danym stanowisku. Gdzieś w latach 2000-2003 w drodze do Pienin odwiedziliśmy naszego znajomego z Jasła Krzyśka Surowiaka który w samym Jaśle pod swoim blokiem złowił 3 samce M. dryas. Prawdopodobnie odbywały właśnie lot dyspersyjny bo w bliżej i dalszej okolicy tego gatunku jak dotąd niestwierdzono. Nie ma możliwości zasiedlenia nowego stanowiska bez samic a takie zasiedlenia są przecież znane.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Gdzieś w latach 2000-2003 w drodze do Pienin odwiedziliśmy naszego znajomego z Jasła Krzyśka Surowiaka który w samym Jaśle pod swoim blokiem złowił 3 samce M. dryas. Prawdopodobnie odbywały właśnie lot dyspersyjny bo w bliżej i dalszej okolicy tego gatunku jak dotąd nie stwierdzono. Nie ma możliwości zasiedlenia nowego stanowiska bez samic a takie zasiedlenia są przecież znane.
Jeżeli stanowisko w Jaśle leży w kwadracie EA31, to dywagacje te są już nieaktualne ;)
mariuszmistrz
Posty: 108
Rejestracja: sobota, 29 stycznia 2011, 18:17
Lokalizacja: Zalesie/Przemyśla
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: mariuszmistrz »

dziś buszowałem po Pogórzu w poszukiwaniu M. dryas. Poszukiwania zakończone sukcesem - łącznie kilkadziesiąt osobników, coraz częściej widuję mocno sfatygowane samce. coraz więcej stanowisk 'odpada' w tym roku, sierpniowe sianokosy w pełni, łąki penetruję do spółki z traktorzystami...
Załączniki
_DSC5384.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (97.48 KiB)
_DSC5392.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (111.74 KiB)
_DSC5442.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.97 KiB)
_DSC5406.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (119.01 KiB)
_DSC5463.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (97.36 KiB)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Ilość nowych stanowisk tego skalnika jest tak duża, że należy się im nowa praca ;-)
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Dispar »

Jarosław Bury pisze:
Gdzieś w latach 2000-2003 w drodze do Pienin odwiedziliśmy naszego znajomego z Jasła Krzyśka Surowiaka który w samym Jaśle pod swoim blokiem złowił 3 samce M. dryas. Prawdopodobnie odbywały właśnie lot dyspersyjny bo w bliżej i dalszej okolicy tego gatunku jak dotąd nie stwierdzono. Nie ma możliwości zasiedlenia nowego stanowiska bez samic a takie zasiedlenia są przecież znane.
Jeżeli stanowisko w Jaśle leży w kwadracie EA31, to dywagacje te są już nieaktualne  ;)
A jeżeli stanowisko to znajduje się w kwadracie EA30 - dwa metry poza kwadratem EA31 to dywaguję czy tylko podałem informacje o gatunku ??? :D
Jak pisze słownik to: dywagacja- rozwlekłe rozważanie nie na temat :?
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1106
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Marcin Kutera »

25 VII 2014 Słowacja okolice miejscowości Bardejov. Suche, nasłonecznione przytorze z roslinnością ciepłolubną (z dominacją w runi traw łąk świeżych Arrhenatherion) i synantropijną.
Kilkanaście osobników naliczono.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

A jeżeli stanowisko to znajduje się w kwadracie EA30 - dwa metry poza kwadratem EA31 to dywaguję czy tylko podałem informacje o gatunku ??? :D
Jak pisze słownik to: dywagacja- rozwlekłe rozważanie nie na temat :?
Darek - akurat te "dywagacje" są jak najbardziej na temat ;-)
I myślę, że warto je gdzieś opublikować, szkoda tylko, że dowiadujemy się o tym stanowisku kilkanaście lat po jego odkryciu, ale i tak warto je odnotować, bo na pewno coś wnoszą do interpretacji zmian rozmieszczenia skalnika driady na Podkarpaciu.
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: PawełB »

Dispar pisze:Nie ma możliwości zasiedlenia nowego stanowiska bez samic a takie zasiedlenia są przecież znane.
moim zdaniem w terenie górskim dyspersja może też odbywać się wzdłuż cieków wodnych , gdy woda z roztopów porwie małe zimujące gąsienice
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Przy okazji - w 2008 roku pojawiła się praca Gubały (wyprzedzająca o kilka miesięcy pracę Wareckiego i Sielezniewa) informująca o stwierdzeniu M. dryas w Beskidzie Niskim w kwadracie [EV27] - to jedno, odległe nieco w czasie, stwierdzenie może dać podstawy do zmiany interpretacji kierunków rozszerzania się zasięgu tego gatunku w południowo-wschodniej Polsce, zaproponowanej min. w pracy Masło i Wenta...
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Jarosław Bury »

Odnośnie badań nad długością lotu M. dryas odnalazłem wyniki pracy: VRABEC V., RYCHLÍKOVÁ H. & BALEJOVÁ E.: Status populace Minois dryas u Žehuňské obory ve středních Čechách aneb co víme o tomto okáči z 2007 roku.
Provedli jsme vůbec první odhad parametrů dispersality uvedeného druhu pro jedince odchycené opakovaně. Nejdelší nalétaná vzdálenost (bez rozdílu pohlaví) činí asi 1550 m, průměrně motýli přeletěli zhruba 126 m. Předběžně předpokládáme, že vzdálenost nalétaná oběma pohlavími se liší málo, zaznamenaný rozdíl v mobilitě podle pohlaví je nepatrný. Z hlediska chování jsme doložili polyandrii, část samic kopuluje vícekrát (jedna samice byla při kopulaci zaznamenána 3krát, pokaždé s jiným samcem). Opakovaně bylo pozorováno nesení samce samicí při kopulaci za letu. Vypozorovali jsme dvě denní maxima aktivity motýlů a to dopolední, zhruba mezi 11:30–12:00 a odpolední zhruba po 15:30. Při hodnocení preference stanovišť odlišovaných na lokalitě výskytu konstatujeme, že pro motýla není vhodná ani holá louka s nízkým bylinným patrem, bez keřové vegetace a téměř žádnými stromy, ani příliš hustý porost. Nejvhodnější se jeví stanoviště charakterizovaná jako křovinná lesostep, ovšem podrobné hodnocení parametrů preferovaných plošek je stále předmětem výzkumu.
Z własnych obserwacji mogę dodać, że na jednym ze stanowisk obserwowałem ostatnio motyla, który latał bez odpoczynku ok. 15 minut, szacunkowo przeleciał kilkaset metrów do kilometra, nie udało się go sfotografować siedzącego na trawach lub kwiatach, ponieważ zniknął w morzu traw :smiech: Poniżej zdjęcie biotopu i motyla w locie...
Załączniki
DSC_0935(9x6)14.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (276.61 KiB)
DSC_0943(9x6)14.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (377.89 KiB)
Klaus_vK
Posty: 75
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Klaus_vK »

Ukazała się właśnie praca z zagadnienia ekspansji motyli, które poruszałem na tegorocznym sympozjum :D

Kalarus, K; Nowicki, P. 2015, How Do Landscape Structure, Management and Habitat Quality Drive the Colonization of Habitat Patches by the Dryad Butterfly (Lepidoptera: Satyrinae) in Fragmented Grassland? PLoS ONE 10(9): e0138557. doi:10.1371/journal.pone.0138557

Link: http://journals.plos.org/plosone/articl ... ne.0138557

Zachęcam do korzystania z materiałów uzupełniających. W pliku kml jest bardzo dokładna mapa większości stanowisk skalnika w Krakowie. Plik należy ściągnąć i najlepiej otworzyć w programie Google Earth. :jupi:
Klaus_vK
Posty: 75
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Minois dryas (SCOPOLI, 1763)

Post autor: Klaus_vK »

W końcu ukazała się praca w specyficzny i szerszy sposób podsumowująca poprzednie. To nie koniec cyklu, bo będzie jeszcze coś o dyspersji o ile uporam się ze szwankującym komputerem i analizami :)

Kalarus K., Nowicki P. 2017, Resource use by the dryad butterfly is scale-dependent. Population Ecology


http://link.springer.com/article/10.100 ... 017-0579-0
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nymphalidae”