Pare pytań!

Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Pare pytań!

Post autor: Janek »

Mam parę pytań drodzy Entomolodzy!
Pierwsze, gdzie szukać zimujące Nymphalis antopia???
Drugie, do czego, gdzie i w którym miesiącu najlepiej przywabić Apatura iris i ilia???
Trzecie, czy warto szukać zimujących gąsienic Apatura iris na gałązkach iwy, i jakie są na to szanse???

Piszę z zapytaniami w zimę, ponieważ tęskno mi do łąki pełnej motyli!!!
Z góry dziękuje za odpowiedzi i życzę wszystkim Wam szczęśliwego nowego roku :wink:
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Pare pytań!

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Janek pisze:Mam parę pytań drodzy Entomolodzy!
Pierwsze, gdzie szukać zimujące Nymphalis antopia???
Drugie, do czego, gdzie i w którym miesiącu najlepiej przywabić Apatura iris i ilia???
Trzecie, czy warto szukać zimujących gąsienic Apatura iris na gałązkach iwy, i jakie są na to szanse???

Piszę z zapytaniami w zimę, ponieważ tęskno mi do łąki pełnej motyli!!!
Z góry dziękuje za odpowiedzi i życzę wszystkim Wam szczęśliwego nowego roku :wink:
Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w dziale "Download" w książeczce "Praktyczne wskazówki dla zbieraczy motyli" Niesiołowskiego.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Nymphalis antiopa jak i kilka innych naszych rusałek spotkać można tam gdzie mogą się one schować przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi (śnieg, niskie temperatury, wiatr), a więc w piwnicach, na poddaszach domów, bunkrach itp. Z racji ubarwienia nie będzie go je wypatrzeć, bo z reguły w tych miejscach i tak jest ciemno.

Apatury przylatują do odchodów, siadają chętnie na nagrzanych drogach leśnych. Zwabia je także pot w gorące letnie dni. Miesiąc to koniec czerwca i lipiec.
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

antiopa ciężko będzie wypatrzyć w budynkach, raczej należałoby szukać w dziuplach, w stercie liści, bardziej naturalnych środowiskach
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

To taka moja sugestia. Nie lepiej wybrać się początkiem sierpnia na stanowisko żałobnika i odłowić parę idealnie świeżych okazów? Pośpiech nie zawsze jest wskazany, tym bardziej, że otrzepane motyle po zastąpieniu lepszymi najczęściej lądują w koszu lub zakurzonych gablotach niepamięci ;)
Teraz można szukać żerowisk przezierników, czy też koszówek.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

... poza tym szkoda zimujących samic, które staną się początkiem nowego pokolenia.
A z koszówkami to nie przesadzaj, jest jeszcze za wcześnie ;)
Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Post autor: Janek »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
A gdzie kupić tą książkę??
iI czy warto szukać tych gąsienic??
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

w dziale "Download"
Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Post autor: Janek »

Jeśli tak uważasz Tawulec to się grubo mylisz, bo wg mnie każdy nawet nie wiadomo jak zniszczony motyl wart jest więcej niż odstawienie go w 'zapomnianą' gablotę!
Ja twierdzę że każda żywa istota zasługuje na głęboki szacunek!
Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Post autor: Janek »

Ale mimo to THX
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

To po diabła łapać otrzepane motyle, skoro mamy do nich szacunek i chcemy uszczuplić populację tegoż gatunku o jak najmniejszą liczbę osobników? Łapmy tylko okazy świeże, albo w przypadku gatunków "publikowalnych" okazy dowodowe, nawet jeśli są w nienajlepszym stanie.
Pozdrawiam
Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Post autor: Janek »

Nie mówię o łapaniu, tylko chcę zweryfikować liczebność w moich stronach, poniewarz przez 4 lata zaobserwowałem tylko 2 okazy i to w przelocie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nymphalidae”