Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Było tak:
I
25 sierpnia br. na peryferiach Warszawy (Choszczówka) odnalazłem kilka gąsienic pazia królowej. Były różnowiekowe: od młodziutkich, po dorastające. W warunkach laboratoryjnych pięknie się przepoczwarczyły. I dnia 26 września br. z pierwszej poczwarki uzyskałem... dorodnego pasożyta! :P Wie ktoś może cóż to za stwór? Poniższe fotki prezentujące onego są kiepściutkie, ale błonkówka jest bardzo charakterystyczna ze względu na kolorystykę i kształt odwłoka. Może więc da się oznaczyć?
II
Tego samego dnia, w którym pasożyt wygryzł się z poczwarki pazia, pojechałem na to samo stanowisko. I ponownie odnalazłem gąsienice P. machaon - tak samo jak przed miesiącem: zarówno młodziutkie, jak i dojrzewające, jednak o innej, jesiennej kolorystyce. Ale to nie wszystko. W ich pobliżu zauważyłem osobnika tej samej błonkówki, którą wyhodowałem w domu!
Ciekawe kto pierwszy namierzył gąsienice? Ja, czy pasożyt? ;-)
Będę informował o rozwoju sytuacji.
Załączniki
25.VIII.2017. - gąsienica kończąca rozwój
25.VIII.2017. - gąsienica kończąca rozwój
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (98.13 KiB)
26.IX.2017 - otwór wylotowy pasożyta w poczwarce P. machaon
26.IX.2017 - otwór wylotowy pasożyta w poczwarce P. machaon
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (74.41 KiB)
26.IX.2017 - pasożyt P. machaon - ujęcie 1
26.IX.2017 - pasożyt P. machaon - ujęcie 1
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (138.2 KiB)
26.IX.2017 - pasożyt P. machaon - ujęcie 2
26.IX.2017 - pasożyt P. machaon - ujęcie 2
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (144.77 KiB)
26.IX.2017 - młodziutka gąsieniczka
26.IX.2017 - młodziutka gąsieniczka
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (79.73 KiB)
26.IX.2017 - dorastająca gąsienica
26.IX.2017 - dorastająca gąsienica
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.76 KiB)
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Brachytron »

To nie jest moja grupa, ale szukałbym w okolicach pary Pimpla rufipes/Trogus lapidator.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Coś w tym jest! :okok:
Martwi mnie tylko charakterystyczny, bardzo przewężony, wydłużony stylik "mojego" pasożyta.
Następnego osobnika - o ile takowy się pojawi (fotografowany uciekł podczas sesji zdjęciowej, a kolejnego obserwowanego w przyrodzie nie udało mi się pochwycić) spreparuję i należycie obfotografuję.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Jacek Kurzawa »

Obserwacje gąsienic we wrześniu świadczą o tym, że wystapiła rójka w pierwszej połowie sierpnia czyli wystąpiło częsciowe trzecie pokolenie. W ciepłe lata to się u tego gatunku zdarza. W 1984 roku poczyniłem bardzo dokładne obserwacje, na miejsce wystepowania pazia królowej chodziłem dosłownie codziennie (tak mam zanotowane) przez ponad miesiąc, by obserwować rozwój wielu gąsieniczek, aby ich nie stracić z pola widzenia. Kilka uwag zamieszczam poniżej:
- rozwój tych gasienic był spowolniony w stosunku do gasienic z poprzedniego pokolenia (tych z rójki lipcowej).
- pojawiło się więcej form melanistycznych, jedna z gąsienic utrzymała czarną barwę po ostatnim linieniu. Taką czarną gąsienicę spreparowałem i posiadam w zbiorze.
- samice w połowie sierpnia nie skłądały już jajek na pączkach baldaszków lecz tylko na liściach. O ile samice II pokolenia bezbłednie wynajdywały te pączkujące baldaszki, szybko i sprawnie składając na nich jajka, to te w III pokoleniu wybierały dla jaj tylko liście, często przy tym myląc rózne gatunki roślin. Podlatywały do wilczomleczy i do innych drobnych roślinek, jajka składały blisko przy ziemi, na drobnych listkach.

Wszystkie obserwacje mam zapisane w specjalnych pamiętnikach, które prowadziłem co roku (tak się bawiłem od 11 roku życia).
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Mam bardzo podobne obserwacje do Twoich, Jacku! :tak:
Dodam jeszcze, że gąsienice - przede wszystkim w młodszych stadiach rozwojowych - wcześniejszych pokoleń P. machaon chętnie przebywały na kwiatostanach roślin żywicielskich i w ogóle najwięcej ich znajdowałem dość wysoko nad ziemią. Tymczasem moje znaleziska sprzed paru dni w 100% plasowały się na liściach marchewkopodobnych baldaszków, i to na tych wyrastających nisko przy gruncie.

I jeszcze a propos pokazanego tu pasożyta: dochowałem się drugiego osobnika.
Obecnie jest truty i wkrótce będzie spreparowany. Gdy nieco podeschnie na rozpinadle, pokażę go w pełnej krasie.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Tegoroczna obserwacja z tego samego stanowiska z dnia 21 VIII 2018:
Tego dnia odnotowałem tam pazia królowej we wszystkich stadiach rozwojowych prócz postaci dorosłych, a więc znalazłem jaja, gąsienice bardzo młode, w "średnim wieku", kończące rozwój, przepoczwarczające się oraz poczwarki.
Ciekawe czy z poczwarek P. machaon jeszcze w tym roku wyjdą motyle?
Załączniki
21 VIII 2018, jajeczko.
21 VIII 2018, jajeczko.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (109.97 KiB)
21 VIII 2018, młode gąsienice.
21 VIII 2018, młode gąsienice.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (108.82 KiB)
21 VIII 2018, gąsienica kończąca rozwój.
21 VIII 2018, gąsienica kończąca rozwój.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (130.37 KiB)
21 VIII 2018, przedpoczwarka.
21 VIII 2018, przedpoczwarka.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (92.7 KiB)
21 VIII 2018, poczwarka.
21 VIII 2018, poczwarka.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (96.4 KiB)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Antek Kwiczala † »

Nie jest to informacja na 100%, ale na ogół z zielonych poczwarek motyle wylęgają się jeszcze w tym roku, a z beżowych w przyszłym roku.
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Łukasz »

Tak jest z paziem zeglarzem, natomiast dla pazia krolowej to nie ma zastosowania zadnego - kolor zalezy tylko od podloza, a wyleg od fotoperiodu i temperatury.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

I tak, i nie! :D
W minionym sezonie pazie wylęgały mi się w okresie od października do lutego, zarówno z poczwarek zielonych, jak i brunatnych. Wszystkie były w tych samych warunkach, a więc miały ten sam fotoperiod i termikę, a mimo to część "decydowała się" na szybki, jesienny wyląg, a inne wcale się z tym nie spieszyły! :P
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Antek Kwiczala † »

Indukowanie diapauzy poprzez zmianę temperatury i fotoperiodu to bardzo skomplikowane zależności. Zacytuję tutaj kilka zdań z pracy B. Cymborowskiego "Endokrynologia owadów":
Obserwuje się coś w rodzaju "opóźnionej reakcji" różnych stadiów rozwojowych na fotoperiod, bowiem wrażliwy okres wyprzedza bardzo stadium rozwojowe, które zapada w diapauzę.
Innymi słowy, nie chodzi o długość dnia w stadium poczwarki, ale w stadium larwalnym (i to różnym dla różnych gatunków).
W rozwoju Diataraxia oleracea wrażliwy okres trwa tylko dwa dni i przypada na koniec przedostatniego stadium larwalnego
czasem więc krótki, dwudniowy okres decyduje o diapauzie.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Hm,
temat jest tyleż ciekawy, co skomplikowany! :mysl:
W poprzednim roku pozyskałem do hodowli laboratoryjnej kilkanaście gąsienic P. machaon w różnym wieku. Były one hodowane w tych samych warunkach oświetleniowych i termicznych, a wylęgi motyli następowały na przestrzeni bardzo długiego czasu. W świetle tego co napisałeś Antku można wywnioskować, że stało się tak dlatego, że "wchłonęły różne dawki fotoperiodyczne" w różnych okresach rozwoju.
Teraz więc należałoby odnotować która gąsienica kiedy się przepoczwarcza i prześledzić czy z tych, które zrobią to wcześniej motyle wylęgną się w innym czasie, niż z pozostałych? :roll:
Kuszący eksperyment, ale z różnych względów w tym roku dla mnie niewykonalny. :-?

Tak czy owak, na obecnie uzyskanych przez mnie 6 poczwarek (+ dwie znalezione w terenie) tylko jedna jest brunatna, a pozostałe zielone.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Co by nie było, to postacie młodociane Papilio machaon na przytorzach w okolicach Choszczówki wciąż mają się dobrze!
Jak bardzo młodociane?
05 IX br. odnotowałem kolejne jajeczka oraz młodziutkie gąsienice.
Gąsienice w późniejszych stadiach rozwojowych były także, a w ich sąsiedztwie raźno polatywały pasożytnicze błonkówki.
Załączniki
Jajeczko, W-wa Choszczówka, 05 IX 2018.
Jajeczko, W-wa Choszczówka, 05 IX 2018.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (90.24 KiB)
Młodziutka gąsieniczka, W-wa Choszczówka, 05 IX 2018.
Młodziutka gąsieniczka, W-wa Choszczówka, 05 IX 2018.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.88 KiB)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Jacek Kurzawa »

Przy przedłużającej się dobrej aurze w tym roku może uda się powtórzyć obserwacje, jakie poczyniłem w 1984 (pisałem o tym rok temu, wyżej w tym wątku). Rójka motyli miała miejsce 13 września 1984 "Rójka, liczne motyle, samica składająca jajka". To właściwie tak, jakby za tydzień :-)
Właściwie różnica tygodnia nie gra tu roli. O ile pogoda się utrzyma to utrzymają się te latające samice składające obecnie jajka nawet przez tydzień i dłużej.

Dane o obserwacji są dodane na lepidoptera.eu i zachęcam wszystkich do dodawania tam różnych takich ciekawych informacji.
https://lepidoptera.eu/observations/species/5
Tomasz Świderski
Posty: 594
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Tomasz Świderski »

Antek Kwiczala pisze:Nie jest to informacja na 100%, ale na ogół z zielonych poczwarek motyle wylęgają się jeszcze w tym roku, a z beżowych w przyszłym roku.
W przypadku I. podalirius to się sprawdza, natomiast z moich doświadczeń w hodowli z P. machaon wynika, że nie ma tutaj żadnej reguły...i poczwarki tego gatunku mają dowolną kolorystykę to znaczy...potrafią zimować jako niebiesko zielone,żółto zielone, żółtawe, blado słomkowe... z kolei z tych czarnych/brązowych potrafią też kluć się bez zimowania...np. drugie pokolenie latem. Decyduje barwa podłoża.. z którą ma najczęściej do czynienia gąsienia przed przepoczwarzeniem ( też nie 100% reguła w hodowli)..oczywiście jesienią gąsienice rzadziej mają do czynienia z żywo zielonymi elementami podłoża ( roślin) na których się przepoczwarzają...a może i wybierają inne miejsca? stąd pewnie przeważają w kolorystyce poczwarek tego okresu brązy....a swoją drogą:
- gatunek wykazuje dużą zmienność ubarwienia poczwarek...
-mnie nigdy nie udało się znaleźć poczwarki w naturze.. mimo poszukiwań w miejscach gdzie gąsienice występują licznie.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Wujek Adam [†] »

Od kilku dni lęgną mi się imagines P. machaon.
Rzecz jasna nie tylko one, bo z poczwarek wychodzą także dobrze znane pasożyty! ;-)
Natenczas proporcje wyglądają tak: paź: 4 exx., pasożyt: 15 exx.
Załączniki
Imago: 26 IX 2018.
Imago: 26 IX 2018.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (149.01 KiB)
Pasożyt, wyląg: 28 IX 2018.
Pasożyt, wyląg: 28 IX 2018.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (121.25 KiB)
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: Konto_usuniete »

Dzis kolo Krakowa gasienica...zupelnieduza...
Awatar użytkownika
red45
Posty: 788
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
UTM: CC83
profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Perypetie z Papilio machaon: VIII - IX

Post autor: red45 »

Tymczasem w Łodzi... 2018.09.28. Łódzki Ogród Botaniczny. Trzy sztuki na fenkule włoskim, duże.
Załączniki
20180928-01.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (150.06 KiB)
20180928-02.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (138.96 KiB)
20180928-03.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (145.63 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Papilionidae”