Strona 1 z 1

Cassida rufovirens ?

: niedziela, 25 listopada 2012, 19:28
autor: Almandyn
15.05.2010 niedaleko Białegostoku sfotografowany został ten chrząszcz. Najbardziej pasuje mi Cassida rufovirens, bardzo proszę o weryfikację oznaczenia :tup:

Ala

Re: Cassida rufovirens ?

: poniedziałek, 26 listopada 2012, 09:52
autor: L. Borowiec
Chociaż wiele na to wskazuje, nie da się oznaczyć tego chrząszcza na 100% jako C. rufovirens. Zdarzają sie okazy C. sanguinolenta z tak dużą czerwoną plamą, a sposób oświetlenia okazów na zdjęciu utrudnia ocenienie stopnia wysklepienia podłużnych żeberek na pokrywach (u C. rufovirens praktycznie brak takich wysklepionych żeberek, są tylko nie punktowane smugi, a punktacja pokryw prawie całkowicie nieregularna).

Re: Cassida rufovirens ?

: środa, 28 listopada 2012, 20:12
autor: Almandyn
Dziękuję za odpowiedź :smiech:
Lech Borowiec pisze:sposób oświetlenia okazów na zdjęciu utrudnia ocenienie stopnia wysklepienia podłużnych żeberek na pokrywach
Może powiększone i ciemniejsze zdjęcie wyraźniej pokaże żeberka na pokrywach. Niestety tylko tyle mogę z nim zrobić :oops:

Pozdrawiam
Alina

Re: Cassida rufovirens ?

: czwartek, 26 kwietnia 2018, 15:02
autor: Bartek Pacuk
A w przypadku osobnika na moim zdjęciu da się rozsądzić? Jest bez porównania słabsze, więc pewnie nie, ale dla spokojności muszę zapytać...04.04.2010, Nowy Duninów (Mazowsze).

Re: Cassida rufovirens ?

: czwartek, 26 kwietnia 2018, 15:49
autor: L. Borowiec
Akurat na tym zdjęciu całkiem dobrze widać te lekko wysklepione i całkowicie proste niby żeberka, co daje gwarancję iż mamy do czynienia z Cassida rufovirens. Bardzo wczesna obserwacja, ewidentnie przezimek. Na Dolnym Śląsku ten gatunek najłatwiej spotkać w środku lata, już po żniwach na odbijających na ścierniskach roślinach z rodzaju Matricaria. Uchodził do niedawna za bardzo rzadki gatunek, ale to chyba artefakt związany z tym, że mało kto wchodził z czerpakiem na ścierniska. Na dodatek, większość gatunków z rodzaju Cassida ma szczyt pojawu maj-czerwiec. Po upadku PGR-ów, zanim zaczęły się dotacje unijne, na opuszczonych polach pod Wrocławiem zarośniętych Matricaria można go było poławiać w dowolnej ilości. Teraz, w związku z intensyfikacją prac rolnych i zaorywaniem miedz nie jest już tak powszechny.

Re: Cassida rufovirens ?

: piątek, 27 kwietnia 2018, 11:25
autor: Bartek Pacuk
L. Borowiec pisze:Akurat na tym zdjęciu całkiem dobrze widać te lekko wysklepione i całkowicie proste niby żeberka, co daje gwarancję iż mamy do czynienia z Cassida rufovirens.
No proszę, nie sądziłem że tak słabe zdjęcie okaże się wystarczające do pewnego oznaczenia. Bardzo dziękuję. Kolejny raz dochodzę do wniosku, że czasem jednak warto pokazać zdjęcie, które pozornie do niczego się nie nadaje, bo a nóż widelec coś z tego będzie...
L. Borowiec pisze:Bardzo wczesna obserwacja, ewidentnie przezimek.
Zgadza się, znalazłem tego osobnika na spodniej stronie tego kawałka drewna widocznego na zdjęciu. Też doszedłem do wniosku, że jeszcze nie wylazł po zimowaniu, bo tarczyka w takim miejscu się nie spodziewałem.
L. Borowiec pisze:Na Dolnym Śląsku ten gatunek najłatwiej spotkać w środku lata, już po żniwach na odbijających na ścierniskach roślinach z rodzaju Matricaria. Uchodził do niedawna za bardzo rzadki gatunek, ale to chyba artefakt związany z tym, że mało kto wchodził z czerpakiem na ścierniska. Na dodatek, większość gatunków z rodzaju Cassida ma szczyt pojawu maj-czerwiec. Po upadku PGR-ów, zanim zaczęły się dotacje unijne, na opuszczonych polach pod Wrocławiem zarośniętych Matricaria można go było poławiać w dowolnej ilości. Teraz, w związku z intensyfikacją prac rolnych i zaorywaniem miedz nie jest już tak powszechny.
Dziękuję za te dodatkowe informacje. Nie wiem jak jest w okolicach gdzie się włóczę po terenie, ale jakoś nie kojarzę, żebym kiedyś później widział tak ubarwionego tarczyka. A od czasu do czasu zwracam na nie uwagę. Korzystając z okazji - czy mógłbym prosić o rzucenie okiem na kilka nie zweryfikowanych tarczyków z tego wątku?:
viewtopic.php?f=49&t=29548&hilit=kilka+ ... eryfikacji

Re: Cassida rufovirens ?

: piątek, 27 kwietnia 2018, 15:23
autor: L. Borowiec
Ten z Jar Brynicy to Cassida flaveola, te z Rez. Reptowo i okolic Ostromecka to Cassida viridis. Pozostałe są ok., Aneta rzadko sie myli.

Re: Cassida rufovirens ?

: sobota, 28 kwietnia 2018, 01:34
autor: Bartek Pacuk
L. Borowiec pisze:Ten z Jar Brynicy to Cassida flaveola, te z Rez. Reptowo i okolic Ostromecka to Cassida viridis. Pozostałe są ok., Aneta rzadko sie myli.
To prawda, Aneta myli się rzadko :tak: C. viridis byłem w zasadzie pewien, ale weryfikacji nigdy za wiele. Najbardziej mi zależało na sprawdzeniu tego mojego strzału C. flaveola. Strzał szczęśliwie okazał się dobry, ale pewności w tym nie było żadnej. Teraz gatunek mam zweryfikowany. Bardzo dziękuję po raz kolejny.

Re: Cassida rufovirens ?

: poniedziałek, 6 czerwca 2022, 15:53
autor: Aneta
Odświeżam wątek z takim nieco problematycznym okazem - niby plama typowa dla rufovirens, ale te wspomniane wyżej żeberka nie dają mi spokoju, jakby trochę za wypukłe. Chrząszcz znaleziony 1 VI 2022 w Kutnie, na ciepłym łąko-nieużytku - niestety brak wskazówek co do rośliny żywicielskiej, bo delikwent został wyłowiony z porzuconego plastikowego kubka z resztką wina marki wino 8) Na stanowisku rosną co prawda rumianki, ale w sporym oddaleniu od miejsca znalezienia okazu.

Aha, i (znów) niestety to najlepsze zdjęcia jakie jestem w stanie zrobić tak niewielkiemu obiektowi.

Re: Cassida rufovirens ?

: poniedziałek, 6 czerwca 2022, 16:52
autor: L. Borowiec
Też mi wygląda podejrzanie. Czy da się zobaczy nasadową część ud? Bo jeżeli są przyczernione, to może być Cassida aurora. Bardzo rzadki gatunek, ale ostatnio kolega z Czech obserwuje wzrost liczby stanowisk u nich, więc może być ten gatunek w ekspansji na północ.
Żeberka u tego okazu nie tylko są wypukłe ale też zaskakująco proste u nasady. U C. sanguinolenta to żeberko jest u nasady wyraźnie łukowate, co dobrze widać w Ikonografii, a u C. aurora prawie tak samo proste jak u C. rufovirens.

Re: Cassida rufovirens ?

: poniedziałek, 6 czerwca 2022, 16:56
autor: Aneta
L. Borowiec pisze:Żeberka u tego okazu nie tylko są wypukłe ale też zaskakująco proste u  nasady.
Właśnie, stąd moje wątpliwości. A uda miał całe jasne.