Strona 1 z 1

Chrysomelidae...

: poniedziałek, 2 maja 2011, 21:56
autor: Rafał Celadyn
...zimno jak diabli, więc wrzucam trochę fotek do identyfikacji .Część sam oznaczyłem 8) reszta- rodzaje Donacia ,Chrysomela...i może cos jeszcze.
4,4a -Chrysomela sp.siedziały sobie na olszy z hurmakami(kto to wymyślił :P )
5-Donacia sp. na jakiejś wodnej turzycy...
7-nie pamiętam ,ale to było jakieś młode drzewko ...niby podobna do 4-ki, ale inna...chyba.
30.04.2011 P.Dulowska CA 95.
Dzięki :wink:
Pozdrawiam Rafał.

Re: Chrysomelidae...

: poniedziałek, 2 maja 2011, 22:11
autor: P. Kloska
4,4a,7 to Linaeidea aenea (Linnaeus, 1758) Rynnica olchowa

Re: Chrysomelidae...

: wtorek, 3 maja 2011, 11:05
autor: Rafał Celadyn
Dzięki !Rozumiem że Donacia sp. w tym ujęciu nie do ruszenia...
Pozdrawiam Rafał.

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 30 lipca 2011, 16:30
autor: L. Borowiec
Mnie ta "Donacia" wygląda na Plateumaris sericea.

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 30 lipca 2011, 19:55
autor: Rafał Celadyn
Dzięki!Cóż,stonki fotografuję okazjonalnie , więc oznaczanie tej grupy jest dla mnie czarną magią .Tak więc do czasu ,gdy nie zajmę się nimi poważnie ,warto przymknąć oko na moje typy :wink: .
Pozdrawiam Rafał.

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:11
autor: Rafał Celadyn
...sezon stonkowy powoli się zaczyna ;-) ,temat nie ruszany od stu lat....
Ostatnio podczas poszukiwań wodniaków nad uroczą rzeczką zwaną Kozim Brodem ,znaną bardziej odonatologom ze Śląska ,ale bardziej z dolnego jej biegu(ja wędrowałem w górę rzeki do zródeł ;-) ) udało mi się spotkać kilka zajętych sobą stonek z fotki poniżej(te blue ). Mniemam ,że to Chrysolina coerulans (Scriba, 1791) ,ale bardziej na podstawie okolicznoci znalezienia-o ile roslina na fotce poniżej to rzeczywiscie mieta wodna...oprócz nich wyłowiłem z wody przy brzegu cos co przypomina Phaedon cochleariae (Fabricius, 1792) :? -cienki jestem w te klocki ... :tiaa: .W miarę chęci i mozliwosci proszę o weryfikacje... :ok:
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:42
autor: L. Borowiec
Chyba dobrze. A roślina to nie mięta wodna i raczej żarełko dla tego Phaedon cochleariae.

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:46
autor: Rafał Celadyn
...to dobrze ;-)
Dzięki :ok:
:papa:
Rafał
Aneta masz takie ?
edit
Lech Borowiec pisze:A roślina to nie mięta wodna i raczej żarełko dla tego Phaedon cochleariae.
...ooo, to ciekawe,a te niebieskie (trzy parki) siedziały własnie na żarełku Phaedona...

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 15:02
autor: L. Borowiec
Siedziały, bo mięta pewnie jeszcze nie wybiła.

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 15:22
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze:Siedziały, bo mięta pewnie jeszcze nie wybiła.
...wiosna pewnie je tak nastroiła ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=KvdNyMgA16E
:papa:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:29
autor: Rafał Celadyn
...a moze to jednak młoda mięta...zródło dziwaczne 8) ,ale tak własnie wygladały te rosliny (piata fota od góry) :arrow:
http://kuchnia-w-ciezkich-czasach.blogs ... -2013.html
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:50
autor: rysiaty
Rafał, sprawdź jak wygląda przetacznik bobowniczek :hi:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:54
autor: Rafał Celadyn
...no własnie tak doszedłem do tej strony :arrow: http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2389 ,a potem tej wczesniej zlinkowanej i na moje kaprawe gały :mrgreen: ,to własnie jest mięta a nie "bobek" ;-)
:papa:
Rafał
przetacznik jest żywo zielony w tej fazie...a mięta fioletowa...

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:58
autor: rysiaty
ale męta nadwodna ma raczej zaostrzone listki :mysl:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:06
autor: Rafał Celadyn
dla mnie przetacznik to mogą być roslinki zaznaczone na czerwono ,a mieta na fioletowo... :?
:arrow:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:32
autor: GrzegorzGG
Wg mnie i czerwone, i fioletowe strzałki wskazują na jeden gatunek (tyle że w dwóch różnych fazach rozwoju - młode liście zaostrzone). I uważam, że to Veronica beccabunga :)

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:35
autor: Rafał Celadyn
GrzegorzGG pisze:Veronica beccabunga
..moze to i lepiej, bo dobrze brzmi :hahaha:
;-)
:papa:
Rafał
jak ktos zna etymologie tej nazwy to chętnie poczytam :ok: V e r o n i c a...b e c c a b u n g a...no,grubo... :mrgreen:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:46
autor: GrzegorzGG
Pokaże jeszcze fotkę ze swoich zbiorów: :)

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:58
autor: Rafał Celadyn
The species name beccabunga is of uncertain origin, but it may come from the German bachbunge ("brook" + "bunch"), or the Flemish bechpunge ("mouth smart") for the tartness of the leaves.[1]
...wersja niemiecka wydaje sie naciagana :mrgreen:
:papa:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 18:33
autor: GrzegorzGG
Swoją drogą wszystkie przetaczniki mają nazwę rodzajową Veronica, co daje ciekawe połączenia, np. Veronica persica (przetacznik perski) co w wolnym tłumaczeniu mogłoby oznaczać Weronika z Persji :) A co odkrywca rodzaju miał na myśli to już pewnie inna para kaloszy :)

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 18:41
autor: Rafał Celadyn
Bardzo pogłębił swoją wiedzę botaniczną również w czasie samotnej wyprawy w 1732 r. po Laponii, w czasie której przebył ponad 7 tys. km i opisał wiele nowych gatunków roślin. Owocem tej wyprawy było szczegółowe sprawozdanie obejmujące również szczegóły życia mieszkańców i obserwacje medyczne. Dzisiaj zabawne może się wydawać, że z powagą opisuje przypadek kobiety, która twierdziła, że ma w brzuchu 3 żaby, które na wiosnę wyraźnie rechocą. Nie zastosowała się jednak do zaleconej przez Linneusza kuracji — wypicia ciekłego dziegciu, lecz wolała kurować się wódką, która, jak twierdziła, uspokajała żaby[1].
Jeszcze w 1729 roku Linneusz przedstawił swojemu opiekunowi Andersowi Celsjuszowi dzieło Praeludia Sponsaliorum Plantarum poświęcone rozmnażaniu płciowemu roślin. Osobliwością tej pracy Linneusza było zastosowanie licznych seksualnych metafor. I tak np. pręcik kwiatu porównał on do pana młodego, zaś słupek do panny młodej. Z kolei, omawiając zewnętrzne części kwiatu stwierdził, że kielich można uważać za wargi sromowe większe lub napletek, a koronę za wargi sromowe mniejsze. Seksualne aluzje w dziele Linneusza były krytykowane przez jemu współczesnych; Samuel Goodenough, biskup Carlisle i botanik, piętnował prostacką lubieżność myśli Linneusza, zaś Johann Wolfgang Goethe uważał, że kobiety i dzieci nie powinny być narażane na zapoznanie się z tymi treściami[4].
...to o Linneuszu... :ok:

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 11 kwietnia 2014, 23:43
autor: Grzegorz Banasiak
Rafał, z czego ten cytat, chętnie bym przeczytał całość ?!

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 12 kwietnia 2014, 08:04
autor: GrzegorzGG
Z wikipedii :)

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 12 kwietnia 2014, 13:46
autor: Rafał Celadyn
1.J. Simmons, 100 najwybitniejszych uczonych wszech czasów, Warszawa 1997, s. 296.
4. Miesięcznik "Wiedza i Życie". Czerwiec 2002. Andrzej Kajetan Wróblewski "Będziesz się kojarzył z ropuchą!"
sorry ale mojemu dostawcy padł serwer- drugi raz w tym tygodniu :tak: ,więc nie mogłem odpisać
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 12 kwietnia 2014, 14:21
autor: GrzegorzGG
Grzegorz Banasiak pisze:Rafał, z czego ten cytat, chętnie bym przeczytał całość ?!
Wybacz Grzegorz, nie zrozumiałem intencji pytania ;) Wcześniej czytałem o Linneuszu dokładnie ten sam tekst, który wkleił Rafał.

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 18:32
autor: Rafał Celadyn
...pogoda bardziej jesienna niż wiosenna,i przypomniałem sobie o stonkach ,które złowiłem jesienią (14.10.)zeszłego roku -też nad Kozim Brodem, ale w dole rzeki na wysokosci Ciężkowic, gdzie w sezonie jest mnóstwo Sympetrum pedemontanum ;-) .Generalnie wyprawa miała na celu wybadnie jakich wodniaków mozna się w sezonie spodziewac w Dolinie Żabnika ,do której idzie się przez mostek nad Kozim Brodem ,a stonki jak zwykle przy okazji ;-) .Mam jeszcze Donacinae -ale te są własnie z Doliny Żabnika,więc fotki tej pięknej miejscówki dodam przy innej okazji..
Można zgadywać jaki to gatunek,ja trochę się naszukałem ;-) ,ale są nie do pomylenia....
Aneta masz takie..?! :rotfl:
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 19:35
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:Aneta masz takie..?! :rotfl:
Powinnam sobie chyba banerek strzelić - "przyjmę stonki w każdej ilości" :mrgreen: Ale te bardzo chętnie, i owszem 8)

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 19:51
autor: Rafał Celadyn
Aneta pisze:Powinnam sobie chyba banerek strzelić - "przyjmę stonki w każdej ilości" Ale te bardzo chętnie, i owszem
...na początek możesz sobie z tych ,albo innych (stonek) zrobic przyzwoity avatar :ok: ,przeglądajac dział ,gdzies trafiłem na Twoje wyjasnienia co masz w avatarze ;-) ,stronka już nie istnieje ,a po co masz się tłuc po internecie w poszukiwaniu jakichs pikseloz ,zrób sobie przyzwoity avatar :gift: (daję ci wszystkie prawa autorskie! :hahaha: ),a stonki....kiedys wyslę,w każdym razie juz są w zamrażarce :P .
;-)
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 20:08
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:możesz sobie z tych ,albo innych (stonek) zrobic przyzwoity avatar
Mje się mój podoba :P
kiedys wyslę
Obrazek

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 21:07
autor: Rafał Celadyn
...dobrze, że zapomniałem jak wklejać gify :hahaha:
;-)
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 21:09
autor: Aneta
Mogę przypomnieć :mrgreen:

Re: Chrysomelidae...

: środa, 16 kwietnia 2014, 21:23
autor: Rafał Celadyn
:P

Re: Chrysomelidae...

: czwartek, 17 kwietnia 2014, 23:57
autor: Rafał Celadyn
...dodaję jedną z obiecanych Donacii ,wygląda mi na D.bicolora... :? i kilka jesiennych widoczków z Doliny Żabnika...druga to chyba niebieska P.sericea...
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: wtorek, 22 kwietnia 2014, 22:22
autor: Rafał Celadyn
...dodaję kilka fotek z natury Chrysoliny ,żeby zrobić cos przyzwoitego(fotki) trzeba by sie połozyć w wodzie ,ale to jeszcze nie ta pora ;-) ,więc kilka dokumentacyjnych.Byłem z córą ,wiec uwieczniła tatusia ,jak sie tapla w błocie... :mrgreen:
Phaedonów pomimo szczerych chęci nie udało sie sfocić , bo jak tylko sie człowiek rozstawił ,to odpadały od rosliny i zażywały kąpieli...no ,nie na moje nerwy akcja... :o
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 25 kwietnia 2014, 22:29
autor: Rafał Celadyn
...w drodze na poszukiwania liksusów pstryknąłem taka parkę Galerucelli...chyba z fot ciężko o gatunek...ale zapytać mozna... ;-)
...jesli miało by to w czyms pomóc ,to siedzialy na wiązówce błotnej...
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 26 kwietnia 2014, 00:40
autor: Aneta
Trochę to przedplecze słabawo widać, ale jak dla mnie G. tenella.

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 26 kwietnia 2014, 08:11
autor: Rafał Celadyn
:ok: ,mogę dodać cropa...
:papa:
Rafał
:arrow:

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 26 kwietnia 2014, 11:34
autor: Aneta
Zostaję przy oznaczeniu, poza tym roślina też pasuje.

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 26 kwietnia 2014, 17:04
autor: Rafał Celadyn
Dzęki :ok: ,dodam jeszcze dzisiejsze... Gastrophysa viridula-na pewno,Cassida rubiginosa- :-? ,i jakies skaczące ale dosyć duże koło 4-5 mm.. Wszystko znad wody...
:papa:
Rafal

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 26 kwietnia 2014, 17:47
autor: Aneta
Pchły wyglądają na Altica sp., a tego bez podłubania nie razbieriosz... Tarczyki też wolę oznaczać z okazem w ręku, ale te wg mnie są ok.

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 15 lutego 2015, 18:40
autor: Rafał Celadyn
...znaleziona dzisiaj pod kamyczkiem na kserotermie(fot 1) ,wygląda na Chrysolina cuprina ,ale wyczytałem, że mozna ją pomylić z Ch. hyperici i Ch. geminata ,więc zpytuję dla zdrowotności ;-) ,w bonusie Oreina z Magurskiego PN.... alpestris ,caerulea (sierpień 2014) :?.
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 15 lutego 2015, 19:48
autor: L. Borowiec
Oreina caerulea O'k. Z Chrysolina trudniej bo ta kseroterma mi nie pasuje. Gdzie to stanowisko leży? Ch. geminata występuje u nas tylko na nizinach (rzadko) i w Sudetach na zachód od Nysy Kłodzkiej (tu bardzo pospolita). Ch. cuprina jest górska i podgórska, od Sudetów Wschodnich po Bieszczady, ale trudno ja uznać za kserotermofilną. Potrafi występować masowo na łąkach na dziurawcach. Ch. hyperici odpada, ma inne punktowanie pokryw, choć ją z kolei można spotkać na kserotermach.

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 15 lutego 2015, 19:56
autor: Rafał Celadyn
Dzięki :ok: ,kseroterma leży 2 km-y od mojego domu tu http://www.trzebinia.pl/strona-glowna-2 ... bialny-dol można poczytać o miejscówce ,jest tam troche kamyczków ,bo dawniej wydobywali tam wapienie....
Pozdrawiam
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 15 lutego 2015, 22:12
autor: L. Borowiec
To by wskazywało na Ch. geminata, ona w takich suchych miejscach może występować. Ale ta para geminasta-cuprina jest bardzo trudna do oznaczania, nawet w ręku.

Re: Chrysomelidae...

: poniedziałek, 16 lutego 2015, 08:04
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze:To by wskazywało na Ch. geminata
...i to będzie najprawdopodobniej ten gatunek,obejrzałem okaz pod szkłem i przedplecze pasuje...Dzięki :ok:
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 15:23
autor: Rafał Celadyn
...wczoraj podczas czerpakowania kseroterm w okolicach wioski, wpadło kilka sztuk takich stonek,wydaje mi sie że to Cassida rufovirens i Cassida margaritacea ale nie jestem tego wcale pewien ;-) ,ta rufovirens jest troche inna od tej którą odławiałem wcześniej w Bialnym Dole...moze to Cassida aurora :? .
Proszę o weryfikację.
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 15:53
autor: brakkonta
Ja tak w ramach treningu - też obstawiam tego pierwszego jako Cassida rufovirens. Ten drugi jednak po mojemu to C. canguinolenta lub sanguinosa.
Profesora Borowca tu trza :tak: .
Mazep

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 16:08
autor: Rafał Celadyn
....sanguinosa odpada,sanginolenta mogłaby pasić...poczekamy ;-)
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 19:29
autor: L. Borowiec
Nie jest łatwo. Ta pierwsza rzeczywiście trochę podchodzi pod C. aurora. Jaki ma kolor nóg? U C. aurora zwykle uda w nasadowej połowie zaczernione. Ta druga to może być C. sanguinolenta.

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 20:04
autor: Rafał Celadyn
...nogi sa raczej jednolicie jesno ubarwione nie licząc przyciemnienia na goleniach ,chociaż to może byc cień bo nózki są zgięte.
tej domniemanej sanguinolenty mam jeszcze takie ujęcie :arrow:
Dzięki.
:papa:
Rafał
PS
Są malutkie ok 3 mm.

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 21:15
autor: L. Borowiec
Teraz mam jasność, pierwsze twoje trafienie było dobre, to C. margaritacea (u niej te czerwone zabarwienia po wysuszeniu znikają). A ta druga jak ma całe jasne uda to musi być C. rufovirens, tylko aurora i rufovirens mają tak długą czerwoną plamę.

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 14 czerwca 2015, 23:37
autor: Rafał Celadyn
:ok: Dzięki.Dobra i rufovirens ,wyglada na to, że czuje się tutaj dobrze, bo to juz drugie stanowisko w ciagu paru tygodni...
A czy jest możliwość zweryfikowania stonek w tym temacie :arrow: viewtopic.php?f=16&t=31120&start=80 ?
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 14:22
autor: L. Borowiec
Cheilotoma to rzeczywiście Ch. erythrostoma italica (w tym regionie Ch. musciformis raczej nie występuje). A Timarcha apuana nie znam, nigdy nie widziałem, nie mam w zbiorze, więc raczej się nie będę wychylał. Geograficznie powinien być to ten gatunek.

Re: Chrysomelidae...

: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 16:12
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze: A Timarcha apuana nie znam, nigdy nie widziałem, nie mam w zbiorze
...mogę podesłać jeden okazik ;-) ,szkoda że odpowiedź zauważyłem teraz, bo dałbym Markowi Wanatowi,do wczoraj jeszcze byli...ale nic to, adresik na pw i jak sie ogarnę to wyślę.
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: czwartek, 14 kwietnia 2016, 21:05
autor: Rafał Celadyn
...byłem wczoraj w Dolinie Racławki ,owadów juz sporo a Lilioceris merdigera całkiem liczna.Widziałem kilkanaście sztuk i chyba udało mi się również sfocić jej jaja na wychylajacej się ze ściółki konwalii(przynajmniej kolor sie zgadza ;) )...nad rzeką sporo żółto- czarnych pchełek, których do gatunku nawet nie próbowałem przyporządkowac...wiosna...
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: czwartek, 14 kwietnia 2016, 21:17
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:nad rzeką sporo żółto- czarnych pchełek, których do gatunku nawet nie próbowałem przyporządkowac...
Phyllotreta, któraś z pary flexuosa/tetrastigma ;)

Re: Chrysomelidae...

: czwartek, 14 kwietnia 2016, 22:58
autor: Rafał Celadyn
THX! :ok:
W bonusie, co prawda nie stonka ale mozna uznać, że to towarzystwo L.merdigera, bo znalazłem ją obok a gatunek chyba jeszcze nie gościł na forum. Obydwa gatunki mozna było spotkać w wyższych partiach, na południowych zboczach doliny na odsłonietych fragmentach na przyskalu...
:papa:
Rafał
:arrow:

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 16 kwietnia 2016, 21:23
autor: Rafał Celadyn
...tia,"milczenie jest złotem" :mrgreen: ,każdy sobie gatunek wygoglował, więc dla porządku -na focie powyżej jest Ischnomera sanguinicollis.Gatunek ponoć czesty na południu kraju,ja widziałem pierwszy raz...
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: niedziela, 24 kwietnia 2016, 22:04
autor: Rafał Celadyn
Rafał Celadyn pisze:druga to chyba niebieska P.sericea...
...napisałem to trochę ponad dwa lata temu ,a dzisiaj przypadkiem znalazłem fotke na kompie ...ma się tą pamięć :mrgreen:
Do weryfikacji ;) ,
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 16 czerwca 2017, 20:52
autor: Rafał Celadyn
...na Babiej Górze od trzech lat w czerwcu znajduje po 2- 3 egzemplarze tej stonki (foto) .Dzisiaj przysiadłem przy temacie rozdepciucha walnietego z reki na kolanie i wygląda mi na Chrysolina carpathica ...Zerknałem do KSib-u i nie widać żadnych współczesnych prac poza info z KFP :arrow: http://baza.biomap.pl/pl/taxon/species- ... ca/default , że z babiej znany jest jeden okaz.
Gdyby to nie sprawiło problemu, to chętnie dowiem się coś na temat występowania tego gatunku współcześnie ;)
:papa:
Rafał
PS.
Wiem, że zdjęcie kiepskie, ale może opatrzenie pozwoli na jakąś diagnoze ,jeśli nie to zimą zawsze będzie można coś dopstrykać...

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 16 czerwca 2017, 21:41
autor: L. Borowiec
Chrysolina carpathica z Polski to marzenie. Jedyne pewne okazy z Tatr pochodzą z kolekcji Weisego, ale nie do końca jest pewne, czy były łowione w polskiej części (raczej nie). Te dane z Babiej Góry to lipa, podobnie jak z Sudetów. Zwykle była mylona z nietypowymi okazami Ch. lichenis, która w wysokich partiach Sudetów i na Babiej Górze jest regularnie spotykana i ten okaz na zdjęciu to właśnie Ch. lichenis. Barwa może być od prawie czysto czarnej do metalicznie zielonej lub niebieskiej.

Re: Chrysomelidae...

: piątek, 16 czerwca 2017, 21:57
autor: Rafał Celadyn
Dzięki za sprostowanie i informacje :ok: .Co do barwy to faktycznie widziałem okazy z niebieskim nalotem i ciemniejszą zielenią,z ciekawszych spotkałem tam również Oreina plagiata ,ale ona chyba jest później, bo kwitnącego omiegu na babiej jeszcze nie widziałem.
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 16 czerwca 2018, 19:57
autor: Rafał Celadyn
Rafał Celadyn pisze:z ciekawszych spotkałem tam również Oreina plagiata ,ale ona chyba jest później, bo kwitnącego omiegu na babiej jeszcze nie widziałem.
...a dzisiaj widziałem sporo kwitnących omiegów ,tak na Babiej Górze jak i w dolince pod Policą ale O.plagiata tylko jedną sztukę na Górnym Płaju (poprzednio spotkałem na szlaku w pietrze kosodrzewu)...
Przy okazji chętnie dowiem sie co to za stonki poniżej,może insectarium avidala wzbogaci sie o jakieś cuda ;)
:arrow:
:papa:
Rafał

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 16 czerwca 2018, 20:18
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:Przy okazji chętnie dowiem sie co to za stonki poniżej,może insectarium avidala wzbogaci sie o jakieś cuda  ;)
Chrysolina rufa i Ch. sturmi.
Ale ta Oreina jaka fantastyczna... :okok:

Re: Chrysomelidae...

: sobota, 16 czerwca 2018, 20:25
autor: Rafał Celadyn
Dzieki :ok: ,no sporo fajnych rzeczy dzisiaj widziałem ,zaraz obrobię koniołkową orgię z Psiej doliny ;) .
:papa:
Rafał