Strona 1 z 1
Chrysomelidae...
: poniedziałek, 2 maja 2011, 21:56
autor: Rafał Celadyn
...zimno jak diabli, więc wrzucam trochę fotek do identyfikacji .Część sam oznaczyłem
reszta- rodzaje Donacia ,Chrysomela...i może cos jeszcze.
4,4a -Chrysomela sp.siedziały sobie na olszy z hurmakami(kto to wymyślił
)
5-Donacia sp. na jakiejś wodnej turzycy...
7-nie pamiętam ,ale to było jakieś młode drzewko ...niby podobna do 4-ki, ale inna...chyba.
30.04.2011 P.Dulowska CA 95.
Dzięki
Pozdrawiam Rafał.
Re: Chrysomelidae...
: poniedziałek, 2 maja 2011, 22:11
autor: P. Kloska
4,4a,7 to Linaeidea aenea (Linnaeus, 1758) Rynnica olchowa
Re: Chrysomelidae...
: wtorek, 3 maja 2011, 11:05
autor: Rafał Celadyn
Dzięki !Rozumiem że Donacia sp. w tym ujęciu nie do ruszenia...
Pozdrawiam Rafał.
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 30 lipca 2011, 16:30
autor: L. Borowiec
Mnie ta "Donacia" wygląda na Plateumaris sericea.
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 30 lipca 2011, 19:55
autor: Rafał Celadyn
Dzięki!Cóż,stonki fotografuję okazjonalnie , więc oznaczanie tej grupy jest dla mnie czarną magią .Tak więc do czasu ,gdy nie zajmę się nimi poważnie ,warto przymknąć oko na moje typy
.
Pozdrawiam Rafał.
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:11
autor: Rafał Celadyn
...sezon stonkowy powoli się zaczyna
,temat nie ruszany od stu lat....
Ostatnio podczas poszukiwań wodniaków nad uroczą rzeczką zwaną Kozim Brodem ,znaną bardziej odonatologom ze Śląska ,ale bardziej z dolnego jej biegu(ja wędrowałem w górę rzeki do zródeł
) udało mi się spotkać kilka zajętych sobą stonek z fotki poniżej(te blue ). Mniemam ,że to Chrysolina coerulans (Scriba, 1791) ,ale bardziej na podstawie okolicznoci znalezienia-o ile roslina na fotce poniżej to rzeczywiscie mieta wodna...oprócz nich wyłowiłem z wody przy brzegu cos co przypomina Phaedon cochleariae (Fabricius, 1792)
-cienki jestem w te klocki ...
.W miarę chęci i mozliwosci proszę o weryfikacje...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:42
autor: L. Borowiec
Chyba dobrze. A roślina to nie mięta wodna i raczej żarełko dla tego Phaedon cochleariae.
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 14:46
autor: Rafał Celadyn
...to dobrze
Dzięki
Rafał
Aneta masz takie ?
edit
Lech Borowiec pisze:A roślina to nie mięta wodna i raczej żarełko dla tego Phaedon cochleariae.
...ooo, to ciekawe,a te niebieskie (trzy parki) siedziały własnie na żarełku Phaedona...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 15:02
autor: L. Borowiec
Siedziały, bo mięta pewnie jeszcze nie wybiła.
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 15:22
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze:Siedziały, bo mięta pewnie jeszcze nie wybiła.
...wiosna pewnie je tak nastroiła
https://www.youtube.com/watch?v=KvdNyMgA16E
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:29
autor: Rafał Celadyn
...a moze to jednak młoda mięta...zródło dziwaczne
,ale tak własnie wygladały te rosliny (piata fota od góry)
http://kuchnia-w-ciezkich-czasach.blogs ... -2013.html
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:50
autor: rysiaty
Rafał, sprawdź jak wygląda przetacznik bobowniczek
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:54
autor: Rafał Celadyn
...no własnie tak doszedłem do tej strony
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2389 ,a potem tej wczesniej zlinkowanej i na moje kaprawe gały
,to własnie jest mięta a nie "bobek"
Rafał
przetacznik jest żywo zielony w tej fazie...a mięta fioletowa...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 16:58
autor: rysiaty
ale męta nadwodna ma raczej zaostrzone listki
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:06
autor: Rafał Celadyn
dla mnie przetacznik to mogą być roslinki zaznaczone na czerwono ,a mieta na fioletowo...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:32
autor: GrzegorzGG
Wg mnie i czerwone, i fioletowe strzałki wskazują na jeden gatunek (tyle że w dwóch różnych fazach rozwoju - młode liście zaostrzone). I uważam, że to Veronica beccabunga
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:35
autor: Rafał Celadyn
GrzegorzGG pisze:Veronica beccabunga
..moze to i lepiej, bo dobrze brzmi
Rafał
jak ktos zna etymologie tej nazwy to chętnie poczytam
V e r o n i c a...b e c c a b u n g a...no,grubo...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:46
autor: GrzegorzGG
Pokaże jeszcze fotkę ze swoich zbiorów:
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 17:58
autor: Rafał Celadyn
The species name beccabunga is of uncertain origin, but it may come from the German bachbunge ("brook" + "bunch"), or the Flemish bechpunge ("mouth smart") for the tartness of the leaves.[1]
...wersja niemiecka wydaje sie naciagana
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 18:33
autor: GrzegorzGG
Swoją drogą wszystkie przetaczniki mają nazwę rodzajową Veronica, co daje ciekawe połączenia, np. Veronica persica (przetacznik perski) co w wolnym tłumaczeniu mogłoby oznaczać Weronika z Persji
A co odkrywca rodzaju miał na myśli to już pewnie inna para kaloszy
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 18:41
autor: Rafał Celadyn
Bardzo pogłębił swoją wiedzę botaniczną również w czasie samotnej wyprawy w 1732 r. po Laponii, w czasie której przebył ponad 7 tys. km i opisał wiele nowych gatunków roślin. Owocem tej wyprawy było szczegółowe sprawozdanie obejmujące również szczegóły życia mieszkańców i obserwacje medyczne. Dzisiaj zabawne może się wydawać, że z powagą opisuje przypadek kobiety, która twierdziła, że ma w brzuchu 3 żaby, które na wiosnę wyraźnie rechocą. Nie zastosowała się jednak do zaleconej przez Linneusza kuracji — wypicia ciekłego dziegciu, lecz wolała kurować się wódką, która, jak twierdziła, uspokajała żaby[1].
Jeszcze w 1729 roku Linneusz przedstawił swojemu opiekunowi Andersowi Celsjuszowi dzieło Praeludia Sponsaliorum Plantarum poświęcone rozmnażaniu płciowemu roślin. Osobliwością tej pracy Linneusza było zastosowanie licznych seksualnych metafor. I tak np. pręcik kwiatu porównał on do pana młodego, zaś słupek do panny młodej. Z kolei, omawiając zewnętrzne części kwiatu stwierdził, że kielich można uważać za wargi sromowe większe lub napletek, a koronę za wargi sromowe mniejsze. Seksualne aluzje w dziele Linneusza były krytykowane przez jemu współczesnych; Samuel Goodenough, biskup Carlisle i botanik, piętnował prostacką lubieżność myśli Linneusza, zaś Johann Wolfgang Goethe uważał, że kobiety i dzieci nie powinny być narażane na zapoznanie się z tymi treściami[4].
...to o Linneuszu...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 11 kwietnia 2014, 23:43
autor: Grzegorz Banasiak
Rafał, z czego ten cytat, chętnie bym przeczytał całość ?!
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 12 kwietnia 2014, 08:04
autor: GrzegorzGG
Z wikipedii
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 12 kwietnia 2014, 13:46
autor: Rafał Celadyn
1.J. Simmons, 100 najwybitniejszych uczonych wszech czasów, Warszawa 1997, s. 296.
4. Miesięcznik "Wiedza i Życie". Czerwiec 2002. Andrzej Kajetan Wróblewski "Będziesz się kojarzył z ropuchą!"
sorry ale mojemu dostawcy padł serwer- drugi raz w tym tygodniu
,więc nie mogłem odpisać
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 12 kwietnia 2014, 14:21
autor: GrzegorzGG
Grzegorz Banasiak pisze:Rafał, z czego ten cytat, chętnie bym przeczytał całość ?!
Wybacz Grzegorz, nie zrozumiałem intencji pytania
Wcześniej czytałem o Linneuszu dokładnie ten sam tekst, który wkleił Rafał.
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 18:32
autor: Rafał Celadyn
...pogoda bardziej jesienna niż wiosenna,i przypomniałem sobie o stonkach ,które złowiłem jesienią (14.10.)zeszłego roku -też nad Kozim Brodem, ale w dole rzeki na wysokosci Ciężkowic, gdzie w sezonie jest mnóstwo Sympetrum pedemontanum
.Generalnie wyprawa miała na celu wybadnie jakich wodniaków mozna się w sezonie spodziewac w Dolinie Żabnika ,do której idzie się przez mostek nad Kozim Brodem ,a stonki jak zwykle przy okazji
.Mam jeszcze Donacinae -ale te są własnie z Doliny Żabnika,więc fotki tej pięknej miejscówki dodam przy innej okazji..
Można zgadywać jaki to gatunek,ja trochę się naszukałem
,ale są nie do pomylenia....
Aneta masz takie..?!
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 19:35
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:Aneta masz takie..?!
Powinnam sobie chyba banerek strzelić - "przyjmę stonki w każdej ilości"
Ale te bardzo chętnie, i owszem
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 19:51
autor: Rafał Celadyn
Aneta pisze:Powinnam sobie chyba banerek strzelić - "przyjmę stonki w każdej ilości" Ale te bardzo chętnie, i owszem
...na początek możesz sobie z tych ,albo innych (stonek) zrobic przyzwoity avatar
,przeglądajac dział ,gdzies trafiłem na Twoje wyjasnienia co masz w avatarze
,stronka już nie istnieje ,a po co masz się tłuc po internecie w poszukiwaniu jakichs pikseloz ,zrób sobie przyzwoity avatar
(daję ci wszystkie prawa autorskie!
),a stonki....kiedys wyslę,w każdym razie juz są w zamrażarce
.
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 20:08
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:możesz sobie z tych ,albo innych (stonek) zrobic przyzwoity avatar
Mje się mój podoba
kiedys wyslę
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 21:07
autor: Rafał Celadyn
...dobrze, że zapomniałem jak wklejać gify
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 21:09
autor: Aneta
Mogę przypomnieć
Re: Chrysomelidae...
: środa, 16 kwietnia 2014, 21:23
autor: Rafał Celadyn
Re: Chrysomelidae...
: czwartek, 17 kwietnia 2014, 23:57
autor: Rafał Celadyn
...dodaję jedną z obiecanych Donacii ,wygląda mi na D.bicolora...
i kilka jesiennych widoczków z Doliny Żabnika...druga to chyba niebieska P.sericea...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: wtorek, 22 kwietnia 2014, 22:22
autor: Rafał Celadyn
...dodaję kilka fotek z natury Chrysoliny ,żeby zrobić cos przyzwoitego(fotki) trzeba by sie połozyć w wodzie ,ale to jeszcze nie ta pora
,więc kilka dokumentacyjnych.Byłem z córą ,wiec uwieczniła tatusia ,jak sie tapla w błocie...
Phaedonów pomimo szczerych chęci nie udało sie sfocić , bo jak tylko sie człowiek rozstawił ,to odpadały od rosliny i zażywały kąpieli...no ,nie na moje nerwy akcja...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 25 kwietnia 2014, 22:29
autor: Rafał Celadyn
...w drodze na poszukiwania liksusów pstryknąłem taka parkę Galerucelli...chyba z fot ciężko o gatunek...ale zapytać mozna...
...jesli miało by to w czyms pomóc ,to siedzialy na wiązówce błotnej...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 26 kwietnia 2014, 00:40
autor: Aneta
Trochę to przedplecze słabawo widać, ale jak dla mnie G. tenella.
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 26 kwietnia 2014, 08:11
autor: Rafał Celadyn
,mogę dodać cropa...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 26 kwietnia 2014, 11:34
autor: Aneta
Zostaję przy oznaczeniu, poza tym roślina też pasuje.
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 26 kwietnia 2014, 17:04
autor: Rafał Celadyn
Dzęki
,dodam jeszcze dzisiejsze... Gastrophysa viridula-na pewno,Cassida rubiginosa-
,i jakies skaczące ale dosyć duże koło 4-5 mm.. Wszystko znad wody...
Rafal
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 26 kwietnia 2014, 17:47
autor: Aneta
Pchły wyglądają na Altica sp., a tego bez podłubania nie razbieriosz... Tarczyki też wolę oznaczać z okazem w ręku, ale te wg mnie są ok.
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 15 lutego 2015, 18:40
autor: Rafał Celadyn
...znaleziona dzisiaj pod kamyczkiem na kserotermie(fot 1) ,wygląda na Chrysolina cuprina ,ale wyczytałem, że mozna ją pomylić z Ch. hyperici i Ch. geminata ,więc zpytuję dla zdrowotności
,w bonusie Oreina z Magurskiego PN.... alpestris ,caerulea (sierpień 2014)
.
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 15 lutego 2015, 19:48
autor: L. Borowiec
Oreina caerulea O'k. Z Chrysolina trudniej bo ta kseroterma mi nie pasuje. Gdzie to stanowisko leży? Ch. geminata występuje u nas tylko na nizinach (rzadko) i w Sudetach na zachód od Nysy Kłodzkiej (tu bardzo pospolita). Ch. cuprina jest górska i podgórska, od Sudetów Wschodnich po Bieszczady, ale trudno ja uznać za kserotermofilną. Potrafi występować masowo na łąkach na dziurawcach. Ch. hyperici odpada, ma inne punktowanie pokryw, choć ją z kolei można spotkać na kserotermach.
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 15 lutego 2015, 19:56
autor: Rafał Celadyn
Dzięki
,kseroterma leży 2 km-y od mojego domu tu
http://www.trzebinia.pl/strona-glowna-2 ... bialny-dol można poczytać o miejscówce ,jest tam troche kamyczków ,bo dawniej wydobywali tam wapienie....
Pozdrawiam
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 15 lutego 2015, 22:12
autor: L. Borowiec
To by wskazywało na Ch. geminata, ona w takich suchych miejscach może występować. Ale ta para geminasta-cuprina jest bardzo trudna do oznaczania, nawet w ręku.
Re: Chrysomelidae...
: poniedziałek, 16 lutego 2015, 08:04
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze:To by wskazywało na Ch. geminata
...i to będzie najprawdopodobniej ten gatunek,obejrzałem okaz pod szkłem i przedplecze pasuje...Dzięki
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 15:23
autor: Rafał Celadyn
...wczoraj podczas czerpakowania kseroterm w okolicach wioski, wpadło kilka sztuk takich stonek,wydaje mi sie że to Cassida rufovirens i Cassida margaritacea ale nie jestem tego wcale pewien
,ta rufovirens jest troche inna od tej którą odławiałem wcześniej w Bialnym Dole...moze to Cassida aurora
.
Proszę o weryfikację.
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 15:53
autor: brakkonta
Ja tak w ramach treningu - też obstawiam tego pierwszego jako
Cassida rufovirens. Ten drugi jednak po mojemu to
C. canguinolenta lub
sanguinosa.
Profesora Borowca tu trza
.
Mazep
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 16:08
autor: Rafał Celadyn
....sanguinosa odpada,sanginolenta mogłaby pasić...poczekamy
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 19:29
autor: L. Borowiec
Nie jest łatwo. Ta pierwsza rzeczywiście trochę podchodzi pod C. aurora. Jaki ma kolor nóg? U C. aurora zwykle uda w nasadowej połowie zaczernione. Ta druga to może być C. sanguinolenta.
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 20:04
autor: Rafał Celadyn
...nogi sa raczej jednolicie jesno ubarwione nie licząc przyciemnienia na goleniach ,chociaż to może byc cień bo nózki są zgięte.
tej domniemanej sanguinolenty mam jeszcze takie ujęcie
Dzięki.
Rafał
PS
Są malutkie ok 3 mm.
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 21:15
autor: L. Borowiec
Teraz mam jasność, pierwsze twoje trafienie było dobre, to C. margaritacea (u niej te czerwone zabarwienia po wysuszeniu znikają). A ta druga jak ma całe jasne uda to musi być C. rufovirens, tylko aurora i rufovirens mają tak długą czerwoną plamę.
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 14 czerwca 2015, 23:37
autor: Rafał Celadyn
Dzięki.Dobra i rufovirens ,wyglada na to, że czuje się tutaj dobrze, bo to juz drugie stanowisko w ciagu paru tygodni...
A czy jest możliwość zweryfikowania stonek w tym temacie
viewtopic.php?f=16&t=31120&start=80 ?
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 14:22
autor: L. Borowiec
Cheilotoma to rzeczywiście Ch. erythrostoma italica (w tym regionie Ch. musciformis raczej nie występuje). A Timarcha apuana nie znam, nigdy nie widziałem, nie mam w zbiorze, więc raczej się nie będę wychylał. Geograficznie powinien być to ten gatunek.
Re: Chrysomelidae...
: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 16:12
autor: Rafał Celadyn
Lech Borowiec pisze: A Timarcha apuana nie znam, nigdy nie widziałem, nie mam w zbiorze
...mogę podesłać jeden okazik
,szkoda że odpowiedź zauważyłem teraz, bo dałbym Markowi Wanatowi,do wczoraj jeszcze byli...ale nic to, adresik na pw i jak sie ogarnę to wyślę.
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: czwartek, 14 kwietnia 2016, 21:05
autor: Rafał Celadyn
...byłem wczoraj w Dolinie Racławki ,owadów juz sporo a Lilioceris merdigera całkiem liczna.Widziałem kilkanaście sztuk i chyba udało mi się również sfocić jej jaja na wychylajacej się ze ściółki konwalii(przynajmniej kolor sie zgadza
)...nad rzeką sporo żółto- czarnych pchełek, których do gatunku nawet nie próbowałem przyporządkowac...wiosna...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: czwartek, 14 kwietnia 2016, 21:17
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:nad rzeką sporo żółto- czarnych pchełek, których do gatunku nawet nie próbowałem przyporządkowac...
Phyllotreta, któraś z pary flexuosa/tetrastigma
Re: Chrysomelidae...
: czwartek, 14 kwietnia 2016, 22:58
autor: Rafał Celadyn
THX!
W bonusie, co prawda nie stonka ale mozna uznać, że to towarzystwo L.merdigera, bo znalazłem ją obok a gatunek chyba jeszcze nie gościł na forum. Obydwa gatunki mozna było spotkać w wyższych partiach, na południowych zboczach doliny na odsłonietych fragmentach na przyskalu...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 16 kwietnia 2016, 21:23
autor: Rafał Celadyn
...tia,"milczenie jest złotem"
,każdy sobie gatunek wygoglował, więc dla porządku -na focie powyżej jest
Ischnomera sanguinicollis.Gatunek ponoć czesty na południu kraju,ja widziałem pierwszy raz...
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: niedziela, 24 kwietnia 2016, 22:04
autor: Rafał Celadyn
Rafał Celadyn pisze:druga to chyba niebieska P.sericea...
...napisałem to trochę ponad dwa lata temu ,a dzisiaj przypadkiem znalazłem fotke na kompie ...ma się tą pamięć
Do weryfikacji
,
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 16 czerwca 2017, 20:52
autor: Rafał Celadyn
...na Babiej Górze od trzech lat w czerwcu znajduje po 2- 3 egzemplarze tej stonki (foto) .Dzisiaj przysiadłem przy temacie rozdepciucha walnietego z reki na kolanie i wygląda mi na Chrysolina carpathica ...Zerknałem do KSib-u i nie widać żadnych współczesnych prac poza info z KFP
http://baza.biomap.pl/pl/taxon/species- ... ca/default , że z babiej znany jest jeden okaz.
Gdyby to nie sprawiło problemu, to chętnie dowiem się coś na temat występowania tego gatunku współcześnie
Rafał
PS.
Wiem, że zdjęcie kiepskie, ale może opatrzenie pozwoli na jakąś diagnoze ,jeśli nie to zimą zawsze będzie można coś dopstrykać...
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 16 czerwca 2017, 21:41
autor: L. Borowiec
Chrysolina carpathica z Polski to marzenie. Jedyne pewne okazy z Tatr pochodzą z kolekcji Weisego, ale nie do końca jest pewne, czy były łowione w polskiej części (raczej nie). Te dane z Babiej Góry to lipa, podobnie jak z Sudetów. Zwykle była mylona z nietypowymi okazami Ch. lichenis, która w wysokich partiach Sudetów i na Babiej Górze jest regularnie spotykana i ten okaz na zdjęciu to właśnie Ch. lichenis. Barwa może być od prawie czysto czarnej do metalicznie zielonej lub niebieskiej.
Re: Chrysomelidae...
: piątek, 16 czerwca 2017, 21:57
autor: Rafał Celadyn
Dzięki za sprostowanie i informacje
.Co do barwy to faktycznie widziałem okazy z niebieskim nalotem i ciemniejszą zielenią,z ciekawszych spotkałem tam również Oreina plagiata ,ale ona chyba jest później, bo kwitnącego omiegu na babiej jeszcze nie widziałem.
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 16 czerwca 2018, 19:57
autor: Rafał Celadyn
Rafał Celadyn pisze:z ciekawszych spotkałem tam również Oreina plagiata ,ale ona chyba jest później, bo kwitnącego omiegu na babiej jeszcze nie widziałem.
...a dzisiaj widziałem sporo kwitnących omiegów ,tak na Babiej Górze jak i w dolince pod Policą ale O.plagiata tylko jedną sztukę na Górnym Płaju (poprzednio spotkałem na szlaku w pietrze kosodrzewu)...
Przy okazji chętnie dowiem sie co to za stonki poniżej,może insectarium avidala wzbogaci sie o jakieś cuda
Rafał
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 16 czerwca 2018, 20:18
autor: Aneta
Rafał Celadyn pisze:Przy okazji chętnie dowiem sie co to za stonki poniżej,może insectarium avidala wzbogaci sie o jakieś cuda ;)
Chrysolina rufa i Ch. sturmi.
Ale ta Oreina jaka fantastyczna...
Re: Chrysomelidae...
: sobota, 16 czerwca 2018, 20:25
autor: Rafał Celadyn
Dzieki
,no sporo fajnych rzeczy dzisiaj widziałem ,zaraz obrobię koniołkową orgię z Psiej doliny
.
Rafał