Polskie Forum Entomologiczne

Pierwsze czterdzieści odcinków larwalnego atlasu trzeba zakończyć czymś ładnym, więc wybrałem stadia przedimaginalne biegaczy z rodzaju Carabus. Te wielkie, ciemno ubarwione potwory buszują w ściółce i na ziemi w środowiskach, gdzie spotyka się imagines. Jednak larwy prowadzą dużo bardziej skryty tryb życia i chociaż musi ich być więcej niż dorosłych chrząszczy, to napotyka się je dużo rzadziej. Są to oczywiście drapieżniki, ale wbrew poważnemu wyglądowi ich ciało jest dość delikatne, szczególnie brzuszna część jest słabo zesklerotyzowana i nawet największe z tych pięknych larw łatwo padają łupem dorosłych biegaczy, a nawet dużych kusaków z rodzaju Ocypus (o których będzie niedługo).

Larwy pokazane na zdjęciach zostały wydobyte z otchłani zbiorów akademickich dzięki uprzejmości Pawła Sienkiewicza i Szymona Konwerskiego.

Pawel Jaloszynski pisze: Jednak larwy prowadzą dużo bardziej skryty tryb życia i chociaż musi ich być więcej niż dorosłych chrząszczy, to napotyka się je dużo rzadziej

właśnie wyrośniętych larw u biegaczy wcale nie musi być więcej niż dorosłych; tak jak u ludzi - dzieci nie musi być więcej niż dorosłych; u biegaczy też "szczęśliwe dzieciństwo" trwa krócej niż dorosłość.

Na pewno nie wszystkie wyrośnięte larwy osiągają stadium imago. Jeżeli nawet stadium "wyrośniętej" lawy trwa krótko w stosunku do potencjalnej długości życia imago, to nadal trzeba by brać pod uwagę faktyczną przeżywalność imagines. Chyba trzeba by dużo dokładniej opisać, co się kryje za tymi skrótami myślowymi, żeby przekazać prawdziwy obraz sytuacji. Teraz to trochę polemika zgrabnych zdań
Zgadam się jednak ze stwierdzeniem Pawła, że wyrośnięte larwy spotyka się w terenie znacznie rzadziej niż imagines.