Polskie Forum Entomologiczne

Witam wszystkich.
W sierpniu, podczas sprzątania w bagażniku samochodu, został odkryty wysuszony chrząszcz wodny. Schowałam go do pudełeczka i właśnie sobie o nim przypomniałam. Zrobiłam parę fotek truchełka i poszperałam w Atlasie chrząszczy - podejrzewam, że to samiczka wyżej wymienionego chrząszcza. W oznaczaniu kierowałam się także wskazówką różnicującą Acilius sulcatus (Linnaeus, 1758) od Acilius canaliculatus (Nicolai, 1822), mianowicie cytuję za Markiem Przewoźnym "A. sulcatus ma zaczernione do połowy tylne uda a A. canaliculatus całe jasne". Ten ze zdjęcia ma jasne, więc pozostaje A. canaliculatus.
Czy mam rację?
Dodam, że nie mam pojęcia kiedy dostał się do bagażnika, nie wiem tez skąd pochodził ( w grę wchodzi obszar o promieniu 100 km od Białegostoku ).
Pozdrawiam
Ala

...to raczej samiczka A.sulcatus download/file.php?id=41496&mode=view
Pozdrawiam Rafał.

A wydawało się, że to będzie zadanie proste, a tu masz... Czyli u panienek na nogi raczej nie patrzymy?
Żeby nie było wątpliwości jeszcze dwie fotki.

100% ewidentna samica A. canaliculatus.

Yeees! Jednak udało mi się oznaczyć tego 'wodniaka'!
Dziękuję za oznaczenie i dyskusję obu panom
Ala
PS. A tak na marginesie, czy ten owad ma polską nazwę, jeśli tak to jaką?

Hej
Polska nazwa to toniak.

A dokładniej toniak bruzdkowany(A. canaliculatus) , drugi polski toniak (A. salcatus) to żeberkowany
Paweł

Sorry ,na pierwszej fotce zmylił mnie kąt na którym plamy na głowie wyglądają jak u A.sulcatus,na kolejnych fotkach spawa jest jasna...nawet dla mnie .
Pozdrowki Rafał.