Polskie Forum Entomologiczne

pomyślałem ,żeby zgromadzić wiedzę w temacie w jednym miejscu - praktyczne porady od osób zajmujących się hodowlą motyli

Tego jest tak dużo, i dużo zależy od gatunku z jakim mamy do czynienia.

Sam mam obecnie problem z Saturnia jonasii - wykluły się pozimowaniu o miesiąc za wcześnie (zimowane na nieogrzewnaym strychu, gwałtowny skok temp do 16 stopni w lutym przez 2 dni spowodował że pobudził jaja)

Próbuję dać im śliwkę mirabelkę, wierzbę płaczącą, róże, ligustry (zimolistny/pospolity) i nic... nie chcą tchnąć.

W literaturze podają brzoza/dąb/buk opcjonalnie jarząb, podobno czasem głóg - wszystko to jeszcze nie puściło listków.

ma ktoś pomysł jakiś?

We Wrocławiu już widziałem głóg z liśćmi.
Można spróbować ściąć roczne pędy brzozy i wstawić je do wody w bardzo ciepłym pomieszczeniu ( wierzby puszczają liście już po 2-3 dniach, brzozy nie próbowałem)

tak - z żarciem dla gąsienic o tej porze roku zawsze są jakieś problemy, ja od dwóch tygodni trzymam w domu w cieple gałęzie różnych roślin, i też słabo idzie puszczanie świeżych listków, z wyjątkiem brzozy i wierzby - te zawsze szybko puszczają - z S. jonasii spróbuj z Prunus padus , szybko się rozwija w cieple , ja podałem E. catax i żrą z chęcią

gąsienice Leucoma salicis z braku listowia wierzbowego zadawalają się kwiatami Salix caprea, a Arctia villica liśćmi Lonicera tellmanniana i Lonicera tatarica , które u mnie w zacisznym miejscu mają już spore, młode pędy