Dzisiejsza parka - tydzień wcześniej niż rok temu. Samica wyszła wcześnie rano, samiec tuż przed południem.
Już są po kopulacji i samica składa jaja. Nie jest to Dahlica charlottae.
Pierwsze tegoroczne
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwsze tegoroczne
Połowa marca, a wszystko co się miało wykluć to się już wykluło - Dahlica charlottae i Dahlica sp. w przybliżeniu równej ilości, D.lichenella jak na razie brak. Dzisiaj się wykluł drugi w tym roku samiec Siederia pineti (pierwszy był 25 lutego) - zawsze czekam na ten gatunek najbardziej i zawsze trafia się pojedynczo, ale tylko dlatego, że nie zbieram gąsienic z drzew tylko ze słupów, a ten gatunek woli drzewa. To taki paradoks bo wiem gdzie ich szukać, a jak jestem w lesie to nie szukam tam gdzie trzeba i mam pretensje sam do siebie Zawsze pojawia się też najpóźniej spośród Dahlicini. Wiele ciekawych spostrzeżeń się nasuwa po takich wiosennych obserwacjach tych kilku gatunków mając serie okazów na rozpinadle, część różnic widać od razu, ale też widać potężną zmienność wewnątrzgatunkową, ale to temat nie na tutaj i teraz.
Będąc na stanowiskach mam zwyczaj czyścić słupy ze starych koszyczków (bo wtedy widzę w kolejnych dniach co nowego się pojawia, w jakiej ilości, gdzie i kiedy) ale zauważyłem tej wiosny, że ktoś wyczyścił las ze słupów. Teren się zmienia, w promieniu kilkuset metrów powstało kilka fabryk, dojazdówka do autostrady ... no i kilka stanowisk jest już historią. Pewnie będą znikały kolejne bo pojawiła się przecinka w środku lasu.
Znalazłem kilka dorosłych gąsienic Taleporia tubulosa (obecnie są to już poczwarki), gatunku, którego o tej porze znajdowałem zwykle puste zeszłoroczne koszyczki, a gąsienice bywały widoczne dopiero koło kwietnia.
Jest też Dahlica triquetrella, Bacotia claustrella, Narycia duplicella, Diplodoma laichartingella czyli taki zwykły zestaw gatunkowy.
Za tydzień inauguracja sezonu w Bieszczadach, choć podejrzewam, że lekko się spóźnię.
Będąc na stanowiskach mam zwyczaj czyścić słupy ze starych koszyczków (bo wtedy widzę w kolejnych dniach co nowego się pojawia, w jakiej ilości, gdzie i kiedy) ale zauważyłem tej wiosny, że ktoś wyczyścił las ze słupów. Teren się zmienia, w promieniu kilkuset metrów powstało kilka fabryk, dojazdówka do autostrady ... no i kilka stanowisk jest już historią. Pewnie będą znikały kolejne bo pojawiła się przecinka w środku lasu.
Znalazłem kilka dorosłych gąsienic Taleporia tubulosa (obecnie są to już poczwarki), gatunku, którego o tej porze znajdowałem zwykle puste zeszłoroczne koszyczki, a gąsienice bywały widoczne dopiero koło kwietnia.
Jest też Dahlica triquetrella, Bacotia claustrella, Narycia duplicella, Diplodoma laichartingella czyli taki zwykły zestaw gatunkowy.
Za tydzień inauguracja sezonu w Bieszczadach, choć podejrzewam, że lekko się spóźnię.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwsze tegoroczne
Sezon w pełni. Końcem marca pozbierałem koszyczki Dahlica w Bieszczadach (zdjęcia poniżej) z których w ostatnich dniach powykluwały się motyle. Jak się okazało skład gatunkowy bez niespodzianek, a więc partenogenetyczne D.triquetrella i D.lichenella oraz biseks noname Dahlica sp. Gatunki partenogenetyczne jak zwykle trafią z powrotem do natury (młode gąsienice), a ciała samic i koszyczki zabieram.
Oprócz tego rozglądam się już od kilku tyg w okolicach Rzeszowa za występującymi u mnie Rebeliami. Z pozbieranych R.sapho na pogórzu Dynowskim już mam poczwarki, w najbliższych dniach będą pierwsze samice z którymi pojadę na corocznie opisywane (w osobnym wątku) próby wabienia, a później rozpoczynam kolejną hodowlę.
Na stanowisku Rebelia kruegeri danubiella tylko puste zeszłoroczne koszyczki.
Dzisiaj się wykluła pierwsza tegoroczna samica Epichnopterix plumella, z którą pewnie pojadę na inne stanowisko połapać samce.
B.bombycella jeszcze żeruje, T.tubulosy (opisywane wyżej) jak zwykle wydały 100% pasożytów.
Oprócz tego rozglądam się już od kilku tyg w okolicach Rzeszowa za występującymi u mnie Rebeliami. Z pozbieranych R.sapho na pogórzu Dynowskim już mam poczwarki, w najbliższych dniach będą pierwsze samice z którymi pojadę na corocznie opisywane (w osobnym wątku) próby wabienia, a później rozpoczynam kolejną hodowlę.
Na stanowisku Rebelia kruegeri danubiella tylko puste zeszłoroczne koszyczki.
Dzisiaj się wykluła pierwsza tegoroczna samica Epichnopterix plumella, z którą pewnie pojadę na inne stanowisko połapać samce.
B.bombycella jeszcze żeruje, T.tubulosy (opisywane wyżej) jak zwykle wydały 100% pasożytów.
- Załączniki
- Dahlica sp. - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_2.jpg (126.45 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Dahlica sp. - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_3.jpg (87.27 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Dahlica sp. - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_7.jpg (77.47 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Dahlica sp. - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_8.jpg (105.24 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Dahlica sp. - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_15.jpg (76.55 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Dahlica triquetrella - Bieszczady, Myczków, 27.03.2016_4.jpg (59 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Rebelia - Pog. Dynowskie, 3.04.2016_03.jpg (137.12 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Rebelia - Pog. Dynowskie, 3.04.2016_06.jpg (134.35 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Rebelia - Pog. Dynowskie, 3.04.2016_08.jpg (66.92 KiB) Przejrzano 3819 razy
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwsze tegoroczne
Rebelie już się wykluwają, jak na razie są dwie parki, ale ta pogoda uniemożliwia jakąkolwiek działalność z samicami w terenie, dlatego w najbliższych dniach dopuszczę je do nowych samców, które wyjdą lada dzień. Z kolei, za jakieś dwa tygodnie powinny się wykluć następne samice bo już kolejne dorosłe gąsienice szukają miejsca do przyczepienia koszyczka i one dopiero pojadą w teren, chociaż coś słychać w prognozach o śniegu w okolicach 22 kwietnia. Zobaczymy.
Mianem uzupełnienia do zmienności ubarwienia koszyczków bieszczadzkich Dahlica - w rezultacie kolejnego weekendu spędzonego w Bieszczadach znaleziony wczoraj koszyczek w tym samym miejscu co te pokazane w poście wcześniejszym, jednak zupełnie inaczej ubarwiony, z dużą domieszką brązowego koloru, zamiast piaskowych bądź w różnym stopniu szarych. Kilka godzin później, wieczorem, wykluł się z niego samiec pokazany poniżej - bardzo dużo białych łusek.
Mianem uzupełnienia do zmienności ubarwienia koszyczków bieszczadzkich Dahlica - w rezultacie kolejnego weekendu spędzonego w Bieszczadach znaleziony wczoraj koszyczek w tym samym miejscu co te pokazane w poście wcześniejszym, jednak zupełnie inaczej ubarwiony, z dużą domieszką brązowego koloru, zamiast piaskowych bądź w różnym stopniu szarych. Kilka godzin później, wieczorem, wykluł się z niego samiec pokazany poniżej - bardzo dużo białych łusek.
- Załączniki
- Dahlica sp. - Myczków, 9.04.2016, ex p. 9.04.2016 (samiec)_2.jpg (207.48 KiB) Przejrzano 3748 razy
- IMG_5230.JPG (194.39 KiB) Przejrzano 3748 razy
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwsze tegoroczne
Kolejna krótka relacja z tegorocznych koszówek. Rebelie się powykluwały, w najbliższych dniach będą już tylko samice, jedna jutro a następne za 3-4 dni. Pogoda nie wygląda optymistycznie na najbliższy tydzień, a to warunek powodzenia, jednak jak tylko będzie okno pogodowe jadę o świcie wabić samce, biorąc pod uwagę znany czas życia samic mam pewien zapas czasu.
Dzisiaj wyszedł piękny samiec B.bombycella, o którego gąsienicy pisałem wyżej. Tak wcześnie jeszcze nigdy się nie wykluwały, a hodowałem je już wielokrotnie. Niby gatunek pospolity szczególnie przy ekranie o czym można przeczytać nawet na forum, jednak ja go mam zawsze niemalże wyłącznie z hodowli gąsienic.
Dzisiaj wyszedł piękny samiec B.bombycella, o którego gąsienicy pisałem wyżej. Tak wcześnie jeszcze nigdy się nie wykluwały, a hodowałem je już wielokrotnie. Niby gatunek pospolity szczególnie przy ekranie o czym można przeczytać nawet na forum, jednak ja go mam zawsze niemalże wyłącznie z hodowli gąsienic.