Polskie Forum Entomologiczne

Latał w towarzystwie miesierkowatych Chelostoma i Hoplitis, ale wyraźny wzór na odwłoku i czerwone golenie raczej je wykluczają. Może jakiś grzebacz? Tylko to jedno zdjęcie z Łodzi. 27.05.2011

Cerceris, niedowidzę wzorków, zerknij w czeskiej książce lub z necie.

...jak dla mnie na pewno grzebacz....pokrój ma "melllinusowaty" ale data wyklucza ten rodzaj...wiec skłaniałbym się w stronę Argogorytesa...ale to takie przypuszczenia....chociaż do Cercerisa też wiele mu nie brakuje....

Rafał

jednak nie brakuje
Końce ud mnie kojarzą się z Cercerisem. Ale co mu brakuje? C. rybyensis?

Jacek Kalisiak pisze:końce goleni mnie kojarzą się z Cercerisem. Ale co mu brakuje? C. rybyensis?

..to jedyny, który by pasował...ale rybensis nie ma czarnych ud...i ten odwłok, którego nie widać jak dla mnie za delikatny na Cercerisa...Argogorytesy maja zmienne ubarwienie na tergitach i myśle że mógłby to być mystaceus...ale to tylko wróżba bo zdjecie wypadło bardzo niefortunnie (chodzi mi o oznaczanie ), poza tym bardzo elgancko

Rafał

Ale plama z tymi goleniami Ud oczywiście. U mnie w gablocie widzę okazy z czarnymi udami. Więc mogą, czy nie mogą???

Zakończenie ud wyklucza proponowany przez ciebie rodzaj?

Jacku nie siedzę ostatnio nad błonkówkami ,więc te pytania trzeba by raczej skierować do Brachytrona...z takiego zdjęcia to tylko zabawa w oznaczanie...dla mnie ,ale jak znajdę chwilę jutro wieczorem, żeby sie ogarnąć merytorycznie ,to możemy pogawędzić .
Pies mi wczoraj zwiał i rajduję wieczorami po okolicznych wiochach ... zaraz muszę zrobić kolejne kółeczko...a jutro do roboty...

Pozdrawiam
Rafał

Spoko Rafale, ja kompletnie nie siedzę w błonkówkach, ale rodzaj Cerceris akurat mnie swego czasu zainteresował.

Po raz pierwszy mi się zdarzyło że nie rozpoznaje Cercerisa. Ale skoro tak twierdzicie...

...wróciłem ,ja niczego nie twierdzę ,teraz to nawet wpadłem na pomysł ,że jak nie wiadomo co... to moze być Nomada...

Jak dla mnie Cerceris (bardzo głębokie i mocne punktowanie odwłoka), po południu sprawdzę dokładniej.

faktycznie jak powiększyłem ,punktowanie widać wyraźniej ,i teraz też skłaniałbym sie do zabiedzonego Cercerisa .
Pozdrawiam
Rafał

OK, dzięki panowie.

Nie mam setki, trochę martwią mnie zbyt pomarańczowe nogi, ale jednak rybyensis. Raz, że nie wszystkie tergity są z żółtym, a dwa, samce potrafią być naprawdę malutkie. Samce mają też czarne uda.

Znalazłem zdjęcie w folderze z Chelostoma i nie pamiętam okoliczności, w jakich spotkałem tego owada. A ze zdjęcie byle jakie, to i nie rozpoznałem delikwenta. To tak na usprawiedliwienie.