Polskie Forum Entomologiczne

Od kilku dni z powodu awarii auta łowię tylko przy domu. Pomimo dobrych nocy rarytasów nie było, ot trochę makro do uzupełnienia, trochę mikrusów w tym parę co jeszcze w zbiorze nie miałem i tyle. Dziś wahałem się czy jeszcze raz zaświecić, ale w końcu co miałem robić. W zasadzie prawie wszystko co już było, ale i coś czego nie widziałem od kilkunastu lat - Heliothis ononis. Dotychczas zawsze łowiłem je w dzień na upatrzonego. Tym razem pojawił się na ekranie. I choć ma trzaśnięte tylne skrzydło jest mi baaardzo cennym motylkiem. Od jutra idę włóczyć się po kserotermach, być może jeszcze coś wypatrzę...

Mija trzy lata od złowienia okazu powyżej. Tym razem wybrałem się w dolinę Bugu. Upatrzyłem kilka kęp macierzanki rosnące na skraju ugoru porośniętego bylicą polną. Po kilku minutach pojawił się pierwszy motyl. Zdecydowałem się czuwać przy tych kępach i się opłaciło. W ciągu dwóch godzin przyleciało, jak na załączonej fotce.

Brawo Marek, piękna gromadka
Patrzę na nią z niemałą zazdrością
Zasłużona nagroda za wytrwałość!

Łukasz, dzięki. Byłem tam i dzisiaj, ale przyleciał tylko jeden. Jak pogoda się utrzyma poszukam kolejnych podobnych miejsc...

Witam,
Stasiówka EA 34, 25 VII, 1 ex do pułapki świetlnej.
Pozdrawiam, Andrzej

Zapomniałem zapytać ; ), czy to H. maritima ?

Andrzej, tylko że Twój motyl to któryś z Heliothis viriplaca/adaucta. Oznaczenie tych gatunków jest możliwe w oparciu o budowę narządów genitalnych. W tym wątku trochę na ten temat napisałem:
viewtopic.php?p=185623#p185623
Heliothis ononis różni się od pozostałych na tyle że wystarczy spojrzeć... Jest to gatunek bardzo rzadko podawany z kraju.

Pytasz czy to nie maritima - Dane o tym gatunku z terenu Polski należy traktować jako błędy oznaczenia, może są jakieś rekordy z pobrzeża Bałtyku, ale to nic pewnego. Jeszcze niedawno oznaczano H maritima i viriplaca w oparciu o różnice w w kształcie przepaski wewnętrznej i paru innych dosyć płynnych cech. Dopiero ostatnimi laty zostały przeprowadzone badania aparatów genitalnych wraz z wynicowaniem wezyki, oraz rewizja rodzaju. Jak już napisałem wyżej dane o występowaniu H maritima są wątpliwe, a na pewno mamy H adaucta i H viriplaca. Ponadto kilka innych w tym rodzaju nie budzących wątpliwości.

Witam
Miejscowość Nida DB62 30.06.2021
Podziękowania dla Pana Marka za potwierdzenie oznaczenia
Pozdrawiam