Przystosowanie gąsienic do żerowania na trujących roślinach

[scythe88]

Witam Wszystkich Serdecznie,

Potrzebuje pomocy ze strony osób, które mają wiedzę na temat przystosowań gąsienic motyli do żerowania na trujących roślinach. Szukam informacji na wyżej wymieniony temat - niestety niczego konkretnego do tej pory nie znalazłam. Wiadome są dla mnie późniejsze skutki dla ptaków - odstraszający wygląd gąsienic i ich "niesmaczność". Jednakże nigdzie nie znalazłam typowych przystosowań np. układu pokarmowego gąsienic.
Konkretnie chodzi o rodzinę Pieridae, jednak każda informacja nawet ogólna będzie dla mnie bardzo cenna.

Dziękuję z góry za okazaną pomoc...
pozdrawiam

[Antek Kwiczala †]

Decydujące jest tu zdefiniowanie pojęcia "trująca roślina". Podchodzimy bowiem do tego terminu zbyt antropocentrycznie. Np. niektóre rośliny zawierają glikozydy. Substancje te mają silny wpływ na pracę mięśnia sercowego u kręgowców, więc u ptaków mogą spowodować nawet śmierć (u człowieka zresztą też, gdy są podane w zbyt dużej dawce), ale owadom nie szkodzą. Tak więc nie o jakieś super przystosowanie chodzi, ale o fakt, że pewne substancje dla bezkręgowców są nieszkodliwe, a dla kręgowców już tak.

[Jacek Kurzawa]

Masz jakieś konkretne gatunki roślin już wytypowane? Pieridae Świata czy Polski?

Proponuję zrobić Ci tak:
Wypisz gatunki i ich rośliny:
http://www.lepidoptera.eu/ListFamily.ph ... country=PL
Wytypuj te toksyczne. Poszukaj w Google wg haseł: Pieridae, toxic, plants itd.


Masz coś tutaj:
http://agronomy.emu.ee/vol04Spec/p4S18.pdf

[mwkozlowski]

jest dużo literatury na ten temat; google sholar: toxic pieridae, glucosinolates, birds, rothshild...

[scythe88]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi,

Nie mam ściśle określonych gatunków ze względu na podział terytorialny, hasło zostało rzucone ogólnie jako rodzina. Podobnie jak i z roślinami. Osoba pomagająca mi w pracy magisterskiej zasugerowała poszukanie czegoś z rodzaju Delias.

Jeżeli chodzi o moje szukanie w sieci - to być może mała ilość "rekordów" wynikała z tego, że źle się do tych poszukiwań zabrałam. Jednakże teraz mam już wskazówki i niedługo zabieram się do pracy;-)

Do tej pory trafiałam na ogólne informacje tak bardziej hasłowe typu: koewolucja owadów z roślinami, zmiana rośliny żywicielskiej (gat.polifagiczne) aby ograniczać ilość wchłanianych substancji trujących do ciała gąsienic, o jelicie środkowym jako miejscu detoksykacji trujących substancji.

Trafiłam także na "cwaniactwo" Monarchów na trojeści... ale niestety to nie ta rodzina ;-(

pozdrawiam...

[Antek Kwiczala †]

Jeżeli chodzi o bielinki, to z ich własnościami trującymi dla ptaków może być problem. Zaproponowany rodzaj Delias owszem ma ubarwienie silnie kontrastowe, sugerujące, że motyle są "niejadalne", ale nic bardziej mylnego. Gąsienice większości gatunków żerują na roślinach z rodziny gązewnikowatych (Loranthaceae), a motyle wykorzystują jedynie mimikrę Müllera, upodobniając się ubarwieniem skrzydeł do gatunków z rodziny Zygaenidae, które faktycznie są trujące dla ptaków (np. Cyclosia pieridoides - http://www.jpmoth.org/~dmoth/Digital_Mo ... doides.htm )