Myelois circumvoluta (Phycitinae)
-
- Posty: 756
- Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
- Lokalizacja: Toruń
Myelois circumvoluta (Phycitinae)
Jedn z ładniejszych gatunków omacnicowatych także łatwiej jest znaleźć jako gąsienicę niż złowić na światło. Gąsienica żyje w łodygach kilku gatunków z rodziny astrowatych (Asteraceae), a mianowicie na łopianie (Arctium), oście (Carduus) i ostrożeniu (Cirsium). Najlepiej jest rozcinać łodygi by znaleźć żerowisko. Gdy wiadomo już, że gatunek jest obecny, można szukać po otworach wylotowych. Gatunek ten występuje lokalnie, ale tam, gdzie jest mogą być zasiedlone wszystkie dostępne łodygi. Poszukując gatunku w ten sposób będzie łatwiej nanieść na mapę obszary jego występowania w Polsce.
- Załączniki
- Myelois circumvoluta gąsienice.JPG (107.2 KiB) Przejrzano 3319 razy
- Myelois circumvoluta imago.jpg (46.15 KiB) Przejrzano 3319 razy
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
W okolicach Krakowa gatunek ten występuje nielicznie. Spotkałem go w miejscach otwartych (łąka, skraj lasu) na dwóch lokalnych stanowiskach - w Pychowicach i na Podgórkach Tynieckich (Rez. Skołczanka).
Dzisaj byłem na wycieczce w Pychowicach i myślałem, że spróbuję poszukać jego żerowisk. A tu wielka niespodzianka i wielka katastrofa... jedno wielkie pogorzelisko. Słyszałem o pożarze łąk za kampusem UJ na Ruczaju pod koniec marca (nawet ktoś pisał o tym na forum), ale nie przypuszczałem, że ogień objął też Pychowice i dotarł dalej aż do Kostrza. To nie jest kilkaset metrów łąk, to są całe kilometry łąk na niewyobrażalnie dużym obszarze. Wypalilo się wszystko i wszędzie, nawet na pobliskich pagórkach oraz na odsłoniętym, południowym zboczu Górki Pychowickiej (miejsce wystepowania M. circumvoluta).
A na miejscowej tablicy informacyjnej o walorach tego terenu przeczytałem, iż łąki te należą do chronionego obszaru Natura 2000. To nie był normalny pożar.
Dzisaj byłem na wycieczce w Pychowicach i myślałem, że spróbuję poszukać jego żerowisk. A tu wielka niespodzianka i wielka katastrofa... jedno wielkie pogorzelisko. Słyszałem o pożarze łąk za kampusem UJ na Ruczaju pod koniec marca (nawet ktoś pisał o tym na forum), ale nie przypuszczałem, że ogień objął też Pychowice i dotarł dalej aż do Kostrza. To nie jest kilkaset metrów łąk, to są całe kilometry łąk na niewyobrażalnie dużym obszarze. Wypalilo się wszystko i wszędzie, nawet na pobliskich pagórkach oraz na odsłoniętym, południowym zboczu Górki Pychowickiej (miejsce wystepowania M. circumvoluta).
A na miejscowej tablicy informacyjnej o walorach tego terenu przeczytałem, iż łąki te należą do chronionego obszaru Natura 2000. To nie był normalny pożar.
-
- Posty: 756
- Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
- Lokalizacja: Toruń
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
Najłatwiej szuka się żerowisk na łopianie (nie ma kolców) i to w nie środowiskach naturowych, ale takich, gdzie szanujący się motylarz z reguły nie zagląda - tereny ruderalne, przydroża, a nawet wysypiska śmieci. Jadąc przedwczoraj na Mazury, żerowiska spotykałem praktycznie wszędzie, gdzie się zatrzymałem. Dlatego ciekaw jestem jak sprawa wygląda w innych rejonach Polski.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
Tegoroczne poszukiwania na razie bezowocne - w zbiorze kilka egzemplarzy z ok. Krasnobrodu...
-
- Posty: 5059
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
w tym roku jeszcze go nie szukałem. Z lat ubiegłych mam motyle łowione do światła prawie ze wszystkich okolicznych kwadratów UTM
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
Tegoroczne poszukiwania gąsienic M. circumvoluta przyniosły efekt.
Znalazłem żerowiska w dwóch różnych miejscach za miastem. Pierwsze w sąsiedztwie wilgotnych łąk na łopianie, drugie w środowisku ruderalnym na ostrożeniu lancetowatym. Na ostrożeniach było więcej larw. Trochę się pokłułem, ale zabrałem kilka gąsienic do hodowli.
Znalazłem żerowiska w dwóch różnych miejscach za miastem. Pierwsze w sąsiedztwie wilgotnych łąk na łopianie, drugie w środowisku ruderalnym na ostrożeniu lancetowatym. Na ostrożeniach było więcej larw. Trochę się pokłułem, ale zabrałem kilka gąsienic do hodowli.
- Załączniki
- zdjecia 048.jpg (59.48 KiB) Przejrzano 2985 razy
- zdjecia 049.jpg (46.15 KiB) Przejrzano 2985 razy
- zdjecia 050.jpg (82.24 KiB) Przejrzano 2985 razy
Re: Myelois circumvoluta (Phycitinae)
Z hodowli wyszedł pierwszy motylek.